Temat: Zerwać czy dać szansę

Mój chłopak zaczyna mnie irytować. Nie zależy mu zbytnio na nauce, na zdanej maturze za rok, nie chce się uczyć angielskiego, twierdzi, że to głupi język i się uczyć nie będzie, bo matury i tak nie zda, ucieka z lekcji. Irytuje mnie też, że popełnia błędy ortograficzne i to takie naprawdę proste. Zamiast skończyć pisze "skączyć" etc. Nie wiem, może przesadzam. Jesteśmy razem od miesiąca. On już planuje zaręczyny i ślub za 5 lat, a jak mu powiedziałam że wolałabym po 30 dopiero, to ten się oburzył, że 30 to już starość. A wiem, że za 5 lat nie byłabym gotowa na ślub, a on planuje mi się oświadczyć za 2-3 lata. Mówił, że chce żebyśmy byli razem na zawsze. Ja mam 16 lat i czuję się jeszcze za młoda na takie deklaracje. On jest 2 lata starszy. Widzimy się 3 razy w tygodniu podczas wracania ze szkoły busem, ok 40 minut. W weekendy nie zawsze mam czas, bo zaczynam już przygotowania do matury i ogólnie zaczynamy już mieć sprawdziany i kartkówki, a nauka jest dla mnie priorytetowa. Nie wiem juz, co robić. Zwłaszcza, że 8 października jest półmetek, na który już jesteśmy zapisani i on jest bardzo zakochany..Ale ja się mecze w tym związku, ale obawiam się zerwania i że będę miała złą opinię na wsi, bo jak mogłam rzucić tak fajnego chłopaka..

Idź poczytać jakaś książkę, czy coś. Lepiej Ci wyjdzie niż rozkmina tych gimnazjalnych słabizn. 

A jak chłopak nie chce się uczyć angielskiego, to daj mu ultimatum albo będzie się uczył angielskiego albo koniec związku. Wiadomo jak to się skończy, ale może się chociaż podstaw nauczy…

To troll, cnie?

Girl-I-do-this-often napisał(a):

To troll, cnie?

Nie może być inaczej.

Użytkownik4755611 napisał(a):

Mój chłopak zaczyna mnie irytować. Nie zależy mu zbytnio na nauce, na zdanej maturze za rok, nie chce się uczyć angielskiego, twierdzi, że to głupi język i się uczyć nie będzie, bo matury i tak nie zda, ucieka z lekcji. Irytuje mnie też, że popełnia błędy ortograficzne i to takie naprawdę proste. Zamiast skończyć pisze "skączyć" etc. Nie wiem, może przesadzam. Jesteśmy razem od miesiąca. On już planuje zaręczyny i ślub za 5 lat, a jak mu powiedziałam że wolałabym po 30 dopiero, to ten się oburzył, że 30 to już starość. A wiem, że za 5 lat nie byłabym gotowa na ślub, a on planuje mi się oświadczyć za 2-3 lata. Mówił, że chce żebyśmy byli razem na zawsze. Ja mam 16 lat i czuję się jeszcze za młoda na takie deklaracje. On jest 2 lata starszy. Widzimy się 3 razy w tygodniu podczas wracania ze szkoły busem, ok 40 minut. W weekendy nie zawsze mam czas, bo zaczynam już przygotowania do matury i ogólnie zaczynamy już mieć sprawdziany i kartkówki, a nauka jest dla mnie priorytetowa. Nie wiem juz, co robić. Zwłaszcza, że 8 października jest półmetek, na który już jesteśmy zapisani i on jest bardzo zakochany..Ale ja się mecze w tym związku, ale obawiam się zerwania i że będę miała złą opinię na wsi, bo jak mogłam rzucić tak fajnego chłopaka..

16 lat i myślicie o zaręczynach za 2-3 lata? a jak sobie wyobraża utrzymać rodzine? każdy z nas chyba wie jakie mamy czasy. jeśli tego nie chcesz to niech gość spada na drzewo. 

jak nie chcesz z nim być to na siłę nie ma sensu, bo co ludzie na wsi powiedzą. Jeszcze wpadniecie, i dopiero będzie tragedia. Chłopak ma się podobać. Jak się nie podoba to nara. Im szybciej tym lepiej.

Mój pierwszy facet planował ślub i 5dzieci jak miałam 17lat 😀 także Twój myśli w miarę logicznie🤪 A poważnie- po maturze Wasz problem sam zniknie- studia to czas kiedy większość licealnych związków umiera śmiercią naturalną.

Pasek wagi

Użytkownik4706021 napisał(a):

jak nie chcesz z nim być to na siłę nie ma sensu, bo co ludzie na wsi powiedzą. Jeszcze wpadniecie, i dopiero będzie tragedia. Chłopak ma się podobać. Jak się nie podoba to nara. Im szybciej tym lepiej.

🏆

Pasek wagi

Taaa a będziecie żyć za wszy i drobny łupież. Ja nie mówię że każdy ma mieć od razu mgr przed nazwiskiem ale ten chłopak ma na wszystko wywalone. Planuje ślub ale bez matury to co najwyżej rowy kopać pojdzie a nie rodzinę utrzyma. Nie przejmuj się. W wieku 16 lat mało kto znalazł milosc swego życia i w 99% to nie będzie ona, szczególnie że po miesiącu bycia razem już masz go dosyć, gdzie to czas różowych okularów i srania tęcza tak na prawdę powinien być.

Pasek wagi

Girl-I-do-this-often napisał(a):

To troll, cnie?

dlaczego troll? Dziewczyna ma 16 lat i problemy stosowne do wieku, ale jednak procesy myślowe bardziej rozwinięte niż niektóre tutejsze forumowiczki 35+

Autorko - zawsze szukaj sobie chłopaków, którzy będą Ci imponować w ważnych dla ciebie obszarach i stymulować do rozwoju. Po co ci spotykanie się z nieukiem? to już lepiej książkę poczytać w tym czasie w busie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.