- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1383
16 maja 2011, 12:15
''Nie.. ona jest wyraznie podniecona ta sytuacja. Ok.. meskie zainteresowanie smyra nasze kobiece ego, jasne, tylko chodzi o sposob myslenia tej dziewczyny... Ja tam na powodzenie nigdy nie narzekalam, widze jak sie slinia i wiem, ze niektorzy z checia by cos zrobili, ale nie jaram sie ta mysla, a juz na pewno nie zastanawiam sie co z moim 4,5letnim zwiazkiem z tego powodu?!
I na pewno nie nazwalabym takiego czegos tytulem jak powyzej "ze pojawia sie drugi", bo gosci, ktorzy chce nas zaliczyc jest mnostwo, dla mnie to problem z dupy wziety za przeproszeniem =P''
może jej się to podoba, bo miała wcześniej małe powodzenie nie wiem...
w każdym razie dla mnie sytuacja jest prosta...
nie warto nawet kolegować się z kimś kto nie ma do ciebie szacunku i wiedząc , że jestem w związku z tak długim stażem składa dwuznaczne propozycje.
16 maja 2011, 12:20
> Chce Cie przeleciec i tyle.Pierwszy raz Ci sie
> zdarzylo, ze jakis inny facet sie Toba
> zainteresowal? Smutne to troche...
Mna tez sie nikt nigdy nie zainteresowal podczas mojego zwiazku tego ani poprzedniego:P Chciaz podobno jestem atrakcyjna:P Ludzie mowia, ze wiekszosc facetow nie podbija do tego, co zajete.. Powiedzialas mu ze masz kogos?
16 maja 2011, 12:22
Ja mam kolegow ale nie spotykam sie z nimi sam na sam zeby moj sobie czasem czegos nie pomyslal:P
16 maja 2011, 12:27
Uważam, że powinnaś zrobić co ci serce dyktuje.
Człowiek nie jest ani głuchy ani ślepy bo jest w związku z kimś innym.
Może to byłby lepszy związek, ale równie dobrze może być gorszy.
Rób tak żebyś była szczęsliwa.
Też mi się wydaje że to dość ryzykowne.
16 maja 2011, 12:28
Może faktycznie tytuł "ze pojawia sie drugi" troche nie w tym sensie zabrzmiał i zapewniam ze nie podnieca mnie ta sytuacja jak zauwazyla sweetdecember bo na powodzenie raczej nie narzekam. Zdziwił mnie raczej fakt bezpośredniości u kolegi.
Dzięki MAKEOVER tak tez mysle zeby przerwac bo nie mam zamiaru wiklac sie w jakieś dziwne sytuacje ale pogadam z nim najpierw i powiem co mysle o tego typu tekstach.
Dziewczyny zastanowcie sie nad sobą czasem nazwałyscie mnie puszczalska, naiwna, głupią i dwulicową he a ja zapytalam tylko o wasza opinie:) Dziekie za komentarze:)
Edytowany przez Ania896 16 maja 2011, 12:30
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
16 maja 2011, 12:36
> musisz byc bardzo zakochana w swoim facecie, że
> jeszcze się wahasz
What ??
zakochana i się waha ? a co jakby nie była zakochana to by mu powiedziała, okay chodź się zabawimy ??
Dziewczyny,
Szanujcie siebie.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
16 maja 2011, 12:38
> mi sie wydaje, ze takie damsko-meskie przyjaznie
> sa mozliwe, o tyle, o ile zadna ze stron na siebie
> nie leci.a skoro on od poczatku na Ciebie leci, to
> nie wydaje mi sie, aby kiedys przestal i przeszedl
> na kumplowanie sie.moze twierdzic, ze bedziecie
> tylko kumplami, ale jak widac cel ma postawiony
> jak na dloni.
dokładnie.
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6645
16 maja 2011, 12:38
> > musisz byc bardzo zakochana w swoim facecie, że>
> jeszcze się wahaszWhat ??zakochana i się waha ? a
> co jakby nie była zakochana to by mu powiedziała,
> okay chodź się zabawimy ??Dziewczyny, Szanujcie
> siebie.
Masz 18lat - na pewno w szkole przerabialiscie co to jest IRONIA!
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6645
16 maja 2011, 12:48
> Może faktycznie tytuł "ze pojawia sie drugi"
> troche nie w tym sensie zabrzmiał i zapewniam ze
> nie podnieca mnie ta sytuacja jak zauwazyla
> sweetdecember bo na powodzenie raczej nie
> narzekam. Zdziwił mnie raczej fakt bezpośredniości
> u kolegi. Dzięki MAKEOVER tak tez mysle zeby
> przerwac bo nie mam zamiaru wiklac sie w jakieś
> dziwne sytuacje ale pogadam z nim najpierw i
> powiem co mysle o tego typu tekstach. Dziewczyny
> zastanowcie sie nad sobą czasem nazwałyscie mnie
> puszczalska, naiwna, głupią i dwulicową he a ja
> zapytalam tylko o wasza opinie:) Dziekie za
> komentarze:)
Ja Cie tak nie nazwalam, ale Twoj pierwszy post naprawde sugeruje, ze mozezs byc nieco naiwna i jakos malo zyciowo doswiadczona.
W sumie masz 22lata i pewnie ten 5letni zwiazek to pierwszy na powaznie. Duzo moich kolezanek w podobnej sytuaci szukalo wrazen w pozniejszym wieku, bo w mlodosci sie nie wyszalay (ni mowie tu o przygodnym seksie bron boze) ale o takim flirtowaniu czy innych sytuacjach typu "Chyba mu sie podobam, ale fajnie"
Pamietaj, ze faceci zachowuja sie w stosunku do Ciebie tak jak im na to pozwolisz. To Ty okreslasz granice, jesli jej nie okreslisz bedzie Ci skladal takie propozycje i raczej nie bedzie darzyl Cie szacunkiem(juz sam fakt, ze wie, iz jestes w zwiazku, a mimo to sklada Ci takie propozycje swiadzcy o braku szacunku)
Jesli masz ochote zdradzic swojego faceta to sobie zdradzaj, to nie nasza sprawa, ale nie mysl, ze ten koles traktuje Cie "na powaznie"
- Dołączył: 2009-03-28
- Miasto: Kaczorów
- Liczba postów: 2524
16 maja 2011, 12:50
zrezygnuj z tej znajomości.. takich "fajnych" kolesi jest na pęczki i nie wsyzscy będą chcieli Cię traktować jak niezobowiązującą zabawkę