- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 stycznia 2021, 22:18
Jestem w rozsypce i potrzebuję pomocy... mój ma z oznajmił, że chce rozwodu... pytałam, czy już mu na mnie nie zależy, odpowiedział, że nie wie. Jestem załamana. Jak to przeżyć? Co teraz? Czy którejś z Was udało się uratować związek na takim etapie? Pomocy!!
25 stycznia 2021, 10:43
Dlatego w związku trzeba o siebie dbać, rozmawiać o potrzebach i pielęgnować relację. Takie "mamy dzieci więc jesteśmy razem, mimo chłodu w związku od lat" jest słabe...
Ja bym postawiła na ostatnią szczerą rozmowę i jeśli ona nie pomoże, to dać mężu odejść i być szczęśliwym.
25 stycznia 2021, 10:44
Mamy dwoje dzieci... poza tym mój mąż zawsze był dla mnie ostoją i oparciem. Nie wyobrażam sobie życia bez niego!!
bardzo egoistyczne , jajajaja, z czym masz sobie nie poradzic? jesli po spokoju i dobroci sie dogadacie to i tak ze wzgledu na dzieci zostaniecie w kontakcie. W razie potrzeby faktycznej pomocy czy to z jednej czy drugiej strony mozna sobie nadal pomoc a jednoczesnie niech kazdy dostanie szanse na zadowolenie z zycia. On nie widzi juz szansy z toba i zostalo tylko zaakceptowac.
Z życiem, z dziećmi... Ja wiem, że on mnie nie zostawi bez pomocy, zaproponował mi remont mojego rodzinnego domu, żebym miała gdzie zamieszkać. Ale..nie o to mi chodzi! Kocham go i chce, żeby on mnie też kochał
No to trzeba bylo o tym pomyslec i sie leczyc pare lat temu. Zerowe libido skads sie bierze, to nie jest normalne. Teraz to tak juz troche plakanie nad rozlanym mlekiem, chlop i tak wytrzymal dluzej niz wiekszosc ludzi by wytrzymalo...
25 stycznia 2021, 10:47
Jestem w rozsypce i potrzebuję pomocy... mój ma z oznajmił, że chce rozwodu... pytałam, czy już mu na mnie nie zależy, odpowiedział, że nie wie. Jestem załamana. Jak to przeżyć? Co teraz? Czy którejś z Was udało się uratować związek na takim etapie? Pomocy!!
Rowniez przeczytałam kilka Twoich postów i powiem tyle daj mu odejść.
Już 5 lat temu w swoim poście dostałaś odpowiedzi, że takie małżeństwo nie ma szansy przetrwać o ile dwie strony się na to nie godzą, więc jak możesz być teraz zaskoczona?
Edytowany przez aster1987 25 stycznia 2021, 13:12
25 stycznia 2021, 11:01
Ja mu się w ogóle nie dziwię, że ma dość... Zostaw go w spokoju, niech będzie szczęśliwy...
25 stycznia 2021, 11:04
ten watek mowi wszystko moim zdaniem
https://vitalia.pl/forum41,941085,0_Kochanka-dla-meza.html
25 stycznia 2021, 11:19
i ze On niby 3 lata bez seksu wytzymał,nie chodził na boki..hahaha .To musi miec równie zerowe libido.
No nie wydaje mi się, że wszyscy od razu muszą szukać czegoś na boku. Nie przesadzaj!
czy Wy baby musicie byc tak głupie i naiwne.3 lata to nie od razu .Młody chłop rezygnije z seksu tyle lat> aha
Jaka Ty jesteś ograniczona.
25 stycznia 2021, 12:24
i ze On niby 3 lata bez seksu wytzymał,nie chodził na boki..hahaha .To musi miec równie zerowe libido.
No nie wydaje mi się, że wszyscy od razu muszą szukać czegoś na boku. Nie przesadzaj!
czy Wy baby musicie byc tak głupie i naiwne.3 lata to nie od razu .Młody chłop rezygnije z seksu tyle lat> aha
Jaka Ty jesteś ograniczona.
wzajemnie
25 stycznia 2021, 12:52
i ze On niby 3 lata bez seksu wytzymał,nie chodził na boki..hahaha .To musi miec równie zerowe libido.
No nie wydaje mi się, że wszyscy od razu muszą szukać czegoś na boku. Nie przesadzaj!
czy Wy baby musicie byc tak głupie i naiwne.3 lata to nie od razu .Młody chłop rezygnije z seksu tyle lat> aha
Jaka Ty jesteś ograniczona.
Po prostu została skrzywdzona przez faceta, jednego lub kilku. Ja tam jej współczuję takiej nienawiści i bólu.
25 stycznia 2021, 13:21
i ze On niby 3 lata bez seksu wytzymał,nie chodził na boki..hahaha .To musi miec równie zerowe libido.
No nie wydaje mi się, że wszyscy od razu muszą szukać czegoś na boku. Nie przesadzaj!
czy Wy baby musicie byc tak głupie i naiwne.3 lata to nie od razu .Młody chłop rezygnije z seksu tyle lat> aha
Jaka Ty jesteś ograniczona.
Po prostu została skrzywdzona przez faceta, jednego lub kilku. Ja tam jej współczuję takiej nienawiści i bólu.
ja ci wspóczuje pier...na temat o którym nie masz pojecia .