Temat: Rodzina bez dzieci?

Prezydencki przedstawicie otwarcie powiedział, że związek dwojga ludzi bez dzieci może być co najwyżej małżeństwem ale nie jest rodziną.

Zgadzacie się z tym? Uważacie, że to dobre podejście? Że tak powinien mówić przedstawiciel władzy?

Pasek wagi

Kodeks rodzinny i opiekuńczy, art.23:

Małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli.


Serena_a napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Prezydencki przedstawicie otwarcie powiedział, że związek dwojga ludzi bez dzieci może być co najwyżej małżeństwem ale nie jest rodziną. Zgadzacie się z tym? Uważacie, że to dobre podejście? Że tak powinien mówić przedstawiciel władzy?
...To co mówi większość przedstawicieli rządu, to jakiś matrix umysłowy. Oni to robią specjalnie, żeby pokazać gdzie mają opozycję, bo ich wyznawcy to chyba wcale nie myślą...


Ja mam wrażenie, że oni trafiają do ludzi, którzy jedyne czym się mogą "szczycić" to bycie "białym, heteroseksualnym Polakiem". Zero innych zalet więc bronią tego jednego, tej wypaczonej "polskości", bronią nienawiścią odbierając prawa innym, godność i szacunek. W imię tradycyjnej wiary będą szczuć. W imię tradycyjnej rodziny będą szczuć. 

Brzydko się u nas w kraju zrobiło, bardzo brzydko. 


Tak, małżeństwo w świetle naszego prawa to rodzina - mówią to przy ślubie cywilnym ;)) 

awokdas napisał(a):

Krummel napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

w niemczech rodzic z dziecmi, nawet 4 (bez malzonka/małżonki) nie tworzy rodziny i płaci podatki jako singel, bo on przecież sam żyje 
Nie. Ma II grupę podatkowa, single mają I.
O to myślę, ze trzeba wziąć przykład z zachodu ? przeciez Polska zacofana, zawsze za granica lepiej było. ??? czy w Niemczech jest nietolerancja??

ale o jakim przykładzie mówisz? w Polsce też istnieje coś takiego jak ulga na dzieci, która pozwala obniżać podatek z tytułu posiadania dzieci.

Pasek wagi

w Niemczech rodzic z dziecmi, nawet 4 (bez malzonka/małżonki) nie tworzy rodziny i płaci podatki jako singel, bo on przecież sam żyje - Nie mieszajmy  do dyskusji podatkow i  do tego jeszcze w innych krajach Polska jest nasza ojczyzna nawet jezeli mieszkamy poza nia. Stad wywodza sie nasze korzenie i dlatego sie tym interesujemy. Niemcy ,Holandia  czy inne kraje maja swoje przepisy  a my chcemy wiedziec i sledzic co dzieje sie w kraju naszych rodzicow ,dzadkow .

Pasek wagi

magda-48 napisał(a):

to akurat jest logiczne- maz i zona to małzenstwo, a jesli posiadaja dzieci są rodziną. Nie wiem czego tu sie czepiać

No właśnie nie jest logiczne. Bo mąż i żona są dla siebie rodziną. Nawet przywołany wyżej kodeks rodzinny i opiekuńczy tak mówi.

Pasek wagi

od 1 marca 2015 roku tekst przysiegi małżenskiej w urzedzie zmienił sie  z "Świadomy(a) praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny ..." na "Świadomy/Świadoma praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa...". Jak bralismy slub w październiku to zażartowałam sobie, czy my w takim razie nie bedziemy rodziną? Urzedniczka wyszła z tego troche skonsternowana, ale ogólnie nie ciagnełam tematu. 

Nie wiem co miał na celu ten zabieg ze zmiana, ale na pewno coś  miał. Trzeba by popatrzec po przepisach gdzie wystepuje określenie członków rodziny i zobaczyć interpretacje dot. kwestii materialnych i zobowiązań. Bo nie chce mi się wierzyć, że to tylko jakaś szeroko zakrojona akcja pro-prokreacyjna. 

malzonkowie to też rodzina czy z dziećmi czy bez. Jeśli założymy że rodzina dla siebie nie są to po narodzinach dziecka mama i dziecko to rodzina i tata i dziecko to rodzina bo sa spokrewnieni, a calosciowa ta rodzina nie sa skoro maz i zona to nie rodzina dla siebie.

A jak dziecko osiągnie pełnoletność i w wieku 18 lat przestaje podlegać władzy rodzicielskiej, to rozumiem, że rodzina ulega rozpadowi? I znowu małżonkowie są dla siebie panem mężem i panią żoną?

Nie obchodzi mnie co oni myślą.

Prosiatko.3 napisał(a):

w niemczech rodzic z dziecmi, nawet 4 (bez malzonka/małżonki) nie tworzy rodziny i płaci podatki jako singel, bo on przecież sam żyje 

Zupełnie nieprawda. Osoba samotnie wychowująca dzieci ma klasę podatkowa 2 o to są największe ulgi. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.