- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2020, 11:05
Prezydencki przedstawicie otwarcie powiedział, że związek dwojga ludzi bez dzieci może być co najwyżej małżeństwem ale nie jest rodziną.
Zgadzacie się z tym? Uważacie, że to dobre podejście? Że tak powinien mówić przedstawiciel władzy?
30 września 2020, 14:16
w niemczech rodzic z dziecmi, nawet 4 (bez malzonka/małżonki) nie tworzy rodziny i płaci podatki jako singel, bo on przecież sam żyje
Alez co ty mowisz ? Przeciez jest druga klasa podatkowa dla samotnie wychowujacych
30 września 2020, 14:31
Nie. Ma II grupę podatkowa, single mają I.w niemczech rodzic z dziecmi, nawet 4 (bez malzonka/małżonki) nie tworzy rodziny i płaci podatki jako singel, bo on przecież sam żyje
Fakt. Samotnie wychowujacy tak, zyjacy bez slubu z dziecmi maja jedynke, bo sa singlami.
Edytowany przez Prosiatko.3 30 września 2020, 14:31
30 września 2020, 14:36
To w ogóle nie jest temat do dyskusji na poziomie czy ktoś się z tym zgadza, czy nie. Na takiej samej zasadzie można prowadzić jałową dyskusję na temat tego, czy zgadzamy się, że dwa plus dwa daje pięć. Z definicji rodzina to grupa ludzi połączona w określony sposób (którym jest też małżeństwo), więc o czym tu gadać, facet się publicznie kompromituje i jako prezydencki przedstawiciel urząd prezydenta też.
30 września 2020, 14:50
dobra, sprawdziłam. W dalszym ciągu w przepisach KRO mówi się o zawarciu małzenstwa jako założeniu rodziny, niczego cichcem nie pozmieniali póki co, wiec pan się po prostu wygłupia ;). Nie ma o czym mówić.
Art. 10. § 1. Nie może zawrzeć małżeństwa osoba niemająca ukończonych lat osiemnastu. Jednakże z ważnych powodów sąd opiekuńczy może zezwolić na zawarcie małżeństwa kobiecie, która ukończyła lat szesnaście, a z okoliczności wynika, że zawarcie małżeństwa będzie zgodne z dobrem założonej rodziny.
Art. 23. Małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli.
30 września 2020, 15:12
XXkilo napisał(a):Ja już takie określenie usłyszałam od katechetki w podstawówce drugiej połowy lat 90- tych. Ja również, oprócz tego jeszcze usłyszałam, że zwierzęta nie mają duszy i wtedy wypisałam się z religii i zaczęłam chodzić na etykę.
30 września 2020, 15:19
Mój mąż jest moją rodziną. Jest nią również dla mnie jego mama, ciocia, siostra, brat, kuzyn i kuzynka. Paskudna opinia tego pana nie ma na szczęście żadnego wypływu na nasze życie. Nie sobie to nazywa jak chce.
30 września 2020, 18:19
Prezydencki przedstawicie otwarcie powiedział, że związek dwojga ludzi bez dzieci może być co najwyżej małżeństwem ale nie jest rodziną. Zgadzacie się z tym? Uważacie, że to dobre podejście? Że tak powinien mówić przedstawiciel władzy?
I znowu wredne słowa przedstawiciela władzy użyte chyba tylko po to żeby kolejny raz naszczuć Polaków na siebie.
Edytowany przez variolen1 30 września 2020, 18:37
1 października 2020, 08:01
Prezydencki przedstawicie otwarcie powiedział, że związek dwojga ludzi bez dzieci może być co najwyżej małżeństwem ale nie jest rodziną. Zgadzacie się z tym? Uważacie, że to dobre podejście? Że tak powinien mówić przedstawiciel władzy?
Zgadzamy