Temat: Rodzina bez dzieci?

Prezydencki przedstawicie otwarcie powiedział, że związek dwojga ludzi bez dzieci może być co najwyżej małżeństwem ale nie jest rodziną.

Zgadzacie się z tym? Uważacie, że to dobre podejście? Że tak powinien mówić przedstawiciel władzy?

Pasek wagi

Przecież to jest normalne że nie każdy chce mieć dzieci, nie każdy też może. Idąc ich tokiem myślenia to mąż i żona bezdzietni są sobie obcy skoro nie są rodzina. Logika rządzących powala...

to akurat jest logiczne- maz i zona to małzenstwo, a jesli posiadaja dzieci są rodziną. Nie wiem czego tu sie czepiać

Pasek wagi

Te glupote ktora  powiedzial przedstawiciel prezydenta to maly pikus w porownaniu z tym jakiego bedziemy mieli wkrotce nowego  ministra edukacji. Pewnie nie jeden raz nam szczeka opadnie bo jego wypowiedzi dotychczasowe malo nazwac skandalicznymi. Sa rasistowskie i homofobiczne.

Caly ten rzad wraz z prezydentem powinnismy wyslac na Ksiezyc jezeli tylko to byloby  mozliwe.

Pasek wagi

magda-48 napisał(a):

to akurat jest logiczne- maz i zona to małzenstwo, a jesli posiadaja dzieci są rodziną. Nie wiem czego tu sie czepiać

👍 j.w.

Prosiatko.3 napisał(a):

w niemczech rodzic z dziecmi, nawet 4 (bez malzonka/małżonki) nie tworzy rodziny i płaci podatki jako singel, bo on przecież sam żyje 

Nie. Ma II grupę podatkowa, single mają I.

magda-48 napisał(a):

to akurat jest logiczne- maz i zona to małzenstwo, a jesli posiadaja dzieci są rodziną. Nie wiem czego tu sie czepiać

A Siostra z bratem to rodzenstwo, to już nie rodzina bo można nazwać inaczej? 

Kiedy podaje się najbliższa rodzine wymienia się małżonka niezależnie od tego czy dzieci są czy nie. 

Do magda-48- czy to znaczy ze Twoj maz nie jest Twoja rodzina ,jest obca osoba? Jest rodzina z ta tylko roznica ze nie ma pokrewienstwa krwi. Moj maz i jego krewni,najblizsi sa dla mnie rodzina i odwrotnie. Chyba Twoj maz jest dla Ciebie  obca osoba. Ale to juz Twoja sprawa ze mieszkasz z obcym.

Pasek wagi

Chyba coraz więcej ludzi w tym kraju popada w 'obywatelski' smutek. :(

Ja na samą myśl, że ktoś komuś odbiera prawo do szczęścia i nawet istnienia, jak ludziom homoseksualnym, wpadam w panikę, gdzie ja żyję?

Ten kraj się zmienia mentalnie i odpały w kierunku nietolerancji są akceptowane bardziej niż tolerancja.

Powiesz nieopatrznie, przy niewłaściwych ludziach, że ci nie przeszkadza inna orientacja, wyznanie, kolor skóry, to możesz zostać zaatakowany.

Nie wiem czy coś nie pokręcę, ale słyszałam to w TV. Dziennikarka prywatnie poszła na zakupy i spacer z chyba siostrzenicą, nastolatką. Szły sobie zadowolone pod rękę, nagle jakiś dupek zaczął wyzywać, że lesby i pobił dotkliwie tą dziennikarkę. Za chwilę ktoś pobije matkę, ojca, bo do dziecka się przytulą.

Krummel napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

w niemczech rodzic z dziecmi, nawet 4 (bez malzonka/małżonki) nie tworzy rodziny i płaci podatki jako singel, bo on przecież sam żyje 
Nie. Ma II grupę podatkowa, single mają I.

O to myślę, ze trzeba wziąć przykład z zachodu 😂 przeciez Polska zacofana, zawsze za granica lepiej było. 👍👍👍 czy w Niemczech jest nietolerancja?🤔

staram_sie napisał(a):

Prezydencki przedstawicie otwarcie powiedział, że związek dwojga ludzi bez dzieci może być co najwyżej małżeństwem ale nie jest rodziną. Zgadzacie się z tym? Uważacie, że to dobre podejście? Że tak powinien mówić przedstawiciel władzy?

...

To co mówi większość przedstawicieli rządu, to jakiś matrix umysłowy. Oni to robią specjalnie, żeby pokazać gdzie mają opozycję, bo ich wyznawcy to chyba wcale nie myślą...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.