Temat: Zdrada czy tylko utrata zaufania

"tylko" pisał? Serio byś akceptowala pisanie Twojego faceta z laskami na tinderze?

Podstawa dobrego zwiazku jest zaufanie ,szacunek i uczciwosc. Bardzo podwazyl to pierwsze i trudno bedzie teraz uwierzyc w  jakiekolwiek zapewnienia. Bedzie zawsze gleboka rysa na zwiazku i zawsze bedzie Tobie wracala do glowy ukryta  dzialalnosc meza. Smutne jest to co piszesz  bo minelo sporo lat ,sa dziecie i nie mozna tak sobie machnac reka i odejsc. Moze potrzebna jest terapia malezenska,bo cos tu mi nie gra w tym zwiazku. Facet zonaty a uzalezniony od porno filmow!!!  Mlodym to moze sie podoba i raczej koncza z tym kiedy znajda partnerke i kiedy (co wazne)  sa zadowoleni z seksu malzenskiego.  Chyba czegos mu brakuje w Waszych relacjach, udajcie sie do poradni i do specjalistow.

Galadriela30 - Czuje sie gruba i nieartakcyjna. Po ciazach zostalo mi po trochu, reszte dobiłam stresem i strasznie mi to przeszkadza. 

Musisz podbudowac swoje ego, zadbac ,byc przebojowa .Piszesz ze jestes zestresowana ,przykra sprawa i wcale sie nie dziwie w obecnej sytuacji. Nikt tutaj nie namawia Ciebie na rozpad malzenstwa. Jezeli maz wyraza zgode ,to pomoze Wam wspolna terapia i specjalisci. Pomoga Tobie pozbierac sie po tym szoku  oraz znajda gdzie jest zrodlo problemow u Twojego faceta. Bo on jest na etapie poszukiwania czegos ,bo wlasnie tego czegos mu brakuje. 

Dla mnie to abstrakcja mieć konto na portalu randkowym - mając partnera . 

Nie daj sobie wcisnąć tych wątpliwych tłumaczeń. Jeśli korzysta tak długo i tak regularnie to nie była to zwykła ciekawość. Poza tym to dość ruchliwa aplikacja, tzn. duża szansa że przyuważy go ktoś z kręgu Waszych znajomych, więc jeśli zaryzykował wstawienie tam swojego zdjęcia to jasne, że traktował to jak coś więcej niż tylko zaspokojenie ciekawości. Wstawił zdjęcie bo a) chciał sprawdzić jakie ma kolokwialnie mówiąc notowania na rynku randkowym, więc w tym przypadku jest więcej niż pewne, że co najmniej flirtował z kobietami, b) rozważał ewentualne przeniesienie znajomości do reala. Co bym zrobiła? Wierciłabym tak długo dziurę w brzuchu aż się przyzna. Pewnie pod presją jeśli rzeczywiście coś było na rzeczy jest to możliwe. Zresztą jak znacie się tak długo to pewnie będziesz widziała po nim czy coś kręci czy nie. 

Majkaaa91- masz racje ze trzeba wyjasnic te sprawe . Im bardziej ona bedzie przydciskala ,drazyla mu dziure w brzuchu on bedzie sie bronil  a byc moze nic nie zrobil ponad to ze sobie przegladal i chcial spr czy kobitki widza go atrakcyjnym . Tak sobie zgadujemy. Tylko pomoc psychologow ,terapia  dla dwojga moze im pomoc. On sie otworzy przed obcym czlowiekiem  ,juz oni maja swoje sposoby .

Specjalista bedzie szukal dla tej pary rozwiazania, zeby odbudowac zaufanie i aby nadal malzenstwo trwalo.

nie zamartwiałabym się tym teraz. Historię ma wyczyszczoną, więc nie jesteś mu w stanie niczego udowodnić a stres i zmartwienia będą Cię zżerały od środka. skup się na przyszłości, pomyśl o sobie, o was, o tym co was łączy i co warto pielęgnować. Porozmawiaj z nim szczerze i nie zamartwiaj się niepotrzebnie. Może będzie to dla niego taki zimny prysznic, że związek to taka krucha sprawa, o którą trzeba dbać i łatwo można stracić zaufanie drugiej osoby. 

Nie wierze w takie niewinne siedzenie na tinderze dla beki. 

Oj naprawde taaaakie smieszne Co tam ludzie wypisuja. Dla beki mozna komentarze na fórum czy fb poczytac.

YouTube, fórum, wiadomosci, sport, jakies gierki, naprawde nie trzeba Z nudow wlazic na tindera.

Jakby mi facet mydil oczy, ze tó dla zártu I Z nudow, tó bym wysmiala.

Terápia malzenska, praca nád zwiazkiem I rodzina, albo koniec. 

Jak ujdze mű tó plazem, tó bedzie sie lepiej pilnowal. Byle okazja i poleci. Niech léci, ale nie zasluzylas na takie traktowanie.

Alicja19722-  związek to taka krucha sprawa, o którą trzeba dbać i łatwo można stracić zaufanie drugiej osoby. 

Alez , Alicjo ona juz stracila zaufanie do niego. On zawalil sprawe i teraz to on ma zadbac o zwiazek i odbudowac jej wiare w niego. Pisanie nie zamartwiaj sie jest  nam mowic latwo.  Sprobuj sie postawic w jej sytuacji - wyobrazam sobie gdy to odkryla swiat sie jej zawalil. Wyobraznia do tego jeszcze dolozyla. Nigdy nie da sie zbudowac przyszlosci na niewyjasnionej przeszlosci. Staram sie ja zrozumiec pomimo tego ze mnie sie nigdy nic takiego nie wydarzylo w zwiazku. Sama nie wiem jakbym zareagowala ??????

Terápia malzenska, praca nád zwiazkiem i rodzina, albo koniec- dobrze napisany komentarz

Nigdy już mu w pełni nie zaufasz. Zawsze będzie ten cień podejrzenia, jak później wróci z pracy, czy będzie miał wyłączony telefon. Jak ktoś wrzuca do neta na takie portale, aplikacje swoje foty, ryzykuje jak cholera. Skoro to robi to ma mega chcice, może fizycznie nie zdradził, ale moim zdaniem to była kwestia czasu. Przykro mi, ale zdradzaczowi nie można ufać, jeżeli człowiek się decyduje na kontynuację związku nigdy nie będzie czuł się bezpiecznie.