- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 sierpnia 2020, 14:49
Witam.
Mam dylemat. Maz chce trzecie dziecko, a ja sama nie wiem czy to dobry pomysł. Mamy dwie córki odchowane 13 i 9 lat. Dom, pracę, hobby. Sytuacja materialna przecietna. Dobiegamy do czterdziestki. Maz od kilku miesiecy mowi ze chce 3. Zwykle pomaga przy dzieciach. Nie ma problemu zeby ogarnal lekcje czy niemowlaka czy obowiązki domowe. Z jednej strony to fajnie by bylo takie pozne macierzyństwo a z drugiej juz jest calkiem wygodnie.
15 sierpnia 2020, 16:23
Witam.Mam dylemat. Maz chce trzecie dziecko, a ja sama nie wiem czy to dobry pomysł. Mamy dwie córki odchowane 13 i 9 lat. Dom, pracę, hobby. Sytuacja materialna przecietna. Dobiegamy do czterdziestki. Maz od kilku miesiecy mowi ze chce 3. Zwykle pomaga przy dzieciach. Nie ma problemu zeby ogarnal lekcje czy niemowlaka czy obowiązki domowe. Z jednej strony to fajnie by bylo takie pozne macierzyństwo a z drugiej juz jest calkiem wygodnie.
nie jestem matką trójki dzieci,
ale znam takową
po 1. przed czterdziestką w dzisiejszych czasach to całkiem normalne, a nie późne macierzyństwo
po 2. mąż chce dziecko czy chce syna - trzecia córka różnie bywa
po 3. sytuacja materialna przeciętna - jestem na nie
po 4. jesli ty masz podejście że mąż pomaga przy dzieciach i obowiązkach domowych no to współczuję. wcyhowanie nie polega na pomaganiu i zachwalaniu że pomaga.
15 sierpnia 2020, 16:24
a moze maz liczy na chlopca i dlatego chce? Nasz ogrodnik ma 6 dzieci (corki) i gdyby nie stan zdrowia jego zony, prawdopodobnie probowali by dalej z nadzieja na chlopca, niektorzy tak maja ?
niestety dosyć typowe
15 sierpnia 2020, 16:41
Ja mam 6latke i 10latka, chciałabym 3, ale się nie zdecyduje po 1 zdrowie mi na to nie pozwala, po 2 dopiero jest względny spokój, przedtem każdy dzień był rozwalony
15 sierpnia 2020, 16:59
Można sobie gadać. Nawet jak znajdziesz mamę trójki z taką samą różnicą, to nie powie Ci jak Ty się odnajdziesz. Jest tyle zmiennych, że musicie przegadać temat sto razy między sobą.
Ja bym absolutnie w "przeciętnej sytuacji materialnej" nie decydowała się na kolejne dziecko. Drugie można wytłumaczyć, ale trzecie to już dla mnie fanaberia, ja bym wolała dać więcej tej dwójce która już jest.
15 sierpnia 2020, 17:06
a moze maz liczy na chlopca i dlatego chce? Nasz ogrodnik ma 6 dzieci (corki) i gdyby nie stan zdrowia jego zony, prawdopodobnie probowaliby dalej z nadzieja na chlopca, niektorzy tak maja ?
15 sierpnia 2020, 17:10
Moja siostra ma troje dzieci, z dużą roznica wieku. Córki obecnie w wieku 26, 23 i 6 lat. Na początku bylo trudno, ale dziewczyny dużo pomagały. Teraz jest super. Siostra bardzo zadowolona, ze zdecydowali się na trzecie dziecko.
15 sierpnia 2020, 17:11
nie jestem matką trójki dzieci,ale znam takowąpo 1. przed czterdziestką w dzisiejszych czasach to całkiem normalne, a nie późne macierzyństwopo 2. mąż chce dziecko czy chce syna - trzecia córka różnie bywapo 3. sytuacja materialna przeciętna - jestem na niepo 4. jesli ty masz podejście że mąż pomaga przy dzieciach i obowiązkach domowych no to współczuję. wcyhowanie nie polega na pomaganiu i zachwalaniu że pomaga.Witam.Mam dylemat. Maz chce trzecie dziecko, a ja sama nie wiem czy to dobry pomysł. Mamy dwie córki odchowane 13 i 9 lat. Dom, pracę, hobby. Sytuacja materialna przecietna. Dobiegamy do czterdziestki. Maz od kilku miesiecy mowi ze chce 3. Zwykle pomaga przy dzieciach. Nie ma problemu zeby ogarnal lekcje czy niemowlaka czy obowiązki domowe. Z jednej strony to fajnie by bylo takie pozne macierzyństwo a z drugiej juz jest calkiem wygodnie.
Napisala to pewnie by odroznic go od tych co nawet nie pomagaja
15 sierpnia 2020, 17:18
Moja corka miala 11 z kawalkiem, syn prawie 10 jak sie urodzil najmlodszy. Posypalo mi sie wszystko i samotnie wychowuje dzieciaki. Chwilami myslalam o tym, ze latwiej byloby, ze byłabym bardziej mobilna z dwojka odchowanych dzieci. Jednak w zyciu nie cofnelabym czasu. Wszystko sobie poukladalam. Jezdzimy na jakies niedalekie wycieczki. Jak nas nie zamkna to nawet na jesieni planuje wypad w gory. Pracuje, zajmuje sie domem, spedzamy czas wspólnie z dziecmi i nawet mam czas poczytac. Wynajmuje dom, ale zamierzam do tego wszystkiego miec swoj za max 5 lat. Starsze dzieci bawia sie z malym, wyglupiaja, pomagaja troche w domu. Grunt to dobra organizacja i optymizm.
15 sierpnia 2020, 18:17
ja aię urodziłam jak moja siostra miała 13 lat. Mama była wykończona . nie miała czasu i siły "znosić"nastolatki. Popełniła kilka błędów z nią a ja zostałam ciocią w wieku 4 lat. Siostra powiedziała że gdybym sie nie urodziła to jej życie inaczej by wyglądało...😞
Więc też tak sie może skończyć. Ja ogólnie jestem za jak najmniejszą różnicą wieku między rodzeństwem. Żeby 16 latka nie bawiła swojego brata zbyt często.