- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 sierpnia 2020, 14:05
Cześć dziewczyny. Chciałabym opisać swoją sytuację z facetem i poradzić się ...
12 sierpnia 2020, 16:11
Olałabym goscia, to nie miłosć nie zostawiłby Cię tylko ze względu na wagę. Skoro był taki szybki i mu się odwidziało to teraz niech spier...la na drzewo...takie jest moje zdanie. W życiu nie ma miejsca i szkoda czasu na palantów.
Dokładnie.
Zadbaj o siebie dla siebie. A palanta spław. Sam na pewno nie jest idealny i nie chciałby usłyszeć, ze jest za malo męski, ma za mało mięśni czy za krótkiego :D przy nim czekają cie wieczne kompleksy.
12 sierpnia 2020, 16:15
olalabym gościa bankowo...dziwie się ze w ogóle rozważasz bycie z kimś kogo nie pociągasz, zryje Ci to głowę przeokrutnie
12 sierpnia 2020, 16:28
Zamiast ruszyć dupę i wejść w zdrowy zakres wagi, szukaj miłośników grubych kobiet. Zdrowie i kondycja? A komu to potrzebne? Szerszy wybór potencjalnych partnerów? Każda potwora znajdzie amatora!
A co do gościa, to mam negatywne odczucia względem osób z mieszanymi uczuciami, które zmieniają zdanie w takich kwestiach, rozstają się i wracają do siebie oraz opowiadają teksty pokroju "zabiłby się gdyby mi się stała jakaś krzywda". Powinien wcześniej zakomunikować swoje wymagania.
12 sierpnia 2020, 16:31
olalabym gościa bankowo...dziwie się ze w ogóle rozważasz bycie z kimś kogo nie pociągasz, zryje Ci to głowę przeokrutnie
Jak dla mnie autorka trochę wyolbrzymia całą sytuację, co widać już po samym tytule. Nie jest to w sumie nic dziwnego patrząc po reszcie wypowiadających się kobiet, czy postach które są tu nieraz umieszczane. Po prostu my, kobiety jesteśmy ześwirowane na punkcie swojej wagi. Dlatego nie dziwie się, że faceci wolą nie zahaczać o ten temat. Po pierwsze nie chce mi się wierzyć, że facet powiedział, że jest gruba (użył dokładnie tych słów) po tym jak wcześniej bał się do tego przyznać do tego stopnia, że wolał zakończyć związek. Pewnie padły znacznie lżejsze słowa z jego strony, albo i nawet sugestia schudnięcia. Po drugie gdyby ktoś mnie całkowicie nie podniecał, to nie całowałabym go, ani nie dotykała, więc sądzę, że tu chodzi o to, że autorka bardziej by mu się podobała będąc szczupła, a nie o to, że teraz jest dla niego odpychająca. Po trzecie wyszedł sam z inicjatywą eliminacji swoich wad, co jest jak najbardziej fair w tej sytuacji.
12 sierpnia 2020, 16:42
Ja bym już do niego nie wróciła. Dziwnie by mi było.
12 sierpnia 2020, 16:45
Zerwij to, przede wszystkim dla samej siebie. Jak całować, dotykać, rozbierać się przed facetem, który Ci wprost powiedział, że go nie pociągasz? Zryje Ci to głowę i nabawisz się coraz większych kompleksów. Wiej!
Nooo
12 sierpnia 2020, 17:04
Zamień się partnerami z Keymą xD
Haha dwa takie wątki jednego dnia.
Ja muszę mieć pewność ze podniecam męża! Jak się roztyje to mam nadzieję na krótko, ale wiem że by ze mną nie zerwał bo tak działa miłość.
A ten Twój to nie wiadomo co jeszcze odwali. Zasługujesz na więcej!
12 sierpnia 2020, 17:10
Uciekalabym, poznajac meza wazylam 55kg, obecnie 73, ale w najgorszym momencie i 77 bylo, ale sie ogarnelam dla SIEBIE! Ba, on mi jeszcze mowi, ze nie mam sie meczyc dietami tylko korzystac z zycia. Zapomnij o takim facecie, bo znajdzie sie normalny, ktory pokocha i doceni Cie taka jaka jestes i ewentualne odchudzanie bedzie Twoim wlasnym wyborem.
Jak wyzej, zaslugujesz na wiecej.