Temat: Podzial wydatkow w zwiazku

Jak wyglada u Was podzial wydatkow w zwiazku?
Pytam przede wszystkim par ktore mieszkaja razem

mam dylemat, bo facet wprowadzil sie do mnie rok temu i nie doklada sie do czynszu 
Oczywiscie gotowanie (kolacji) i sprzatanie ma gratis :)

Przez to ze mieszka u mnie, wydaje troche wiecej na benzyne
Jego wymowka to wlasnie to
ze wydaje na benzyne wiecej (ja w ogole nie uzywam auta) i ze on prawie w domu nie siedzi
Wychodzi o 7:30 i wraca o 20:30

co o tym sadzicie? ja ostantnio stracilam prace i jestem w dosc kiepskiej stytuacji

on ma troche swoich problemow finansowcyh, ale ma stala prace i zarabia i tak wiecej niz ja 

bede wdzieczna za konstruktywne rady :)

Dokladnie takich wiadomosci sie spodziewalam i bardzo wam za nie dziekuje
potrzebowalam takiego kopniaka, kubla zimnej wody 

do tego dochodzi pare innych spraw, nie bede Wam nawet wspomniac, bo zostalabym wysmiana calkowicie :D

czeka mnie bardzo bardzo ciezka rozmowa

Na Was zawsze mozna liczyc <3

Jesli chodzi o jedzenie, to powiedzmy ze dzielimy na pol, on czesto przywozi cos z domu co przygotuje jego mama
Ale wydaje mi sie ze to ja troche wiecej wydaje....lepiej skoncze opisywac. Nie chce sie jeszcze bardziej pograzac :D

Slabo to wygląda. My wynajmujemy wspólnie mieszkanie, ja opłacam rachunki, on jedzenie i auto, mniej więcej wychodzi po równo, zarabiamy podobnie. Gdybym miała wszystko finansować to wolałabym żyć sama.

desperados2018 napisał(a):

Dokladnie takich wiadomosci sie spodziewalam i bardzo wam za nie dziekujepotrzebowalam takiego kopniaka, kubla zimnej wody do tego dochodzi pare innych spraw, nie bede Wam nawet wspomniac, bo zostalabym wysmiana calkowicie :Dczeka mnie bardzo bardzo ciezka rozmowaNa Was zawsze mozna liczyc <3Jesli chodzi o jedzenie, to powiedzmy ze dzielimy na pol, on czesto przywozi cos z domu co przygotuje jego mamaAle wydaje mi sie ze to ja troche wiecej wydaje....lepiej skoncze opisywac. Nie chce sie jeszcze bardziej pograzac :D

Nie zapomnij dodać żeby wyhodował sobie jaja ;) Trzeba być totalnie pozbawionym honoru facetem żeby tak jawnie żerować na swojej kobiecie. 

desperados2018 napisał(a):

Jesli chodzi o jedzenie, to powiedzmy ze dzielimy na pol, on czesto przywozi cos z domu co przygotuje jego mama

To co przygotuje jego mama jest przecież od mamy, a nie od niego. Żeruje na zmianę na tobie i mamie w takim razie. Nieźle się dzieciak ustawił. 

Pasek wagi

Jeżeli serio piszesz, a nie wymyślasz z nudów, to nie wiem czemu mu jeszcze nie spakowałaś walizek. Jakby mi facet powiedział, że się nie dołoży do utrzymania mieszkania, bo go długo w domu nie ma, to bym nie wiedziała czy się z tego śmiać, czy załamywać ręce. Jakby mieszkał sam, to by najemcy mieszkania powiedział, że co prawda czynsz w ogłoszeniu 1500 złotych, ale on da 300, bo i tak mało jest w domu? 

niestety to zaden troll czy zmyslane historie

zaslepiona bylam, on zawsze mial jakies wytlumacznie, bo oczywscie probowalam o tym z nim rozmawiac 

ale ostatnio zaczelam zauwazac inne rzeczy...i sie miarka przebrala

uwazam ze nie jest to material na faceta z którym mozna w zyciu byc na serio. Pozegnaj sie z nim. Bo jego to jego a Twoje to wspólne.

Pasek wagi

I za co teraz zaplacili czynsz jak stracilas prace? Facet sie ustawil niezle nie ma co

Działasz jak instytucja charytatywna- co z tego że jest mało w domu? Ale jest i mieszka. Więc rachunki po polowie- my tak przynajmniej robimy. Nie chce to nara. Nie daj się wykorzystywać.

Dramat, pogoń darmozjada.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.