- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 sierpnia 2020, 11:59
7 sierpnia 2020, 22:35
Mam 31 lat a moja babcia do tej pory kupuje mi gore ciuchow. Przez lata bylam jej jedyna wnuczka, miala dwoch synow i mojego brata. Znam wartosc pieniadza, od gimnazjum gdzies dorabialam, w liceum sie praktycznie utrzymywalam sama juz. To, ze Twoja corka dostaje za duzo to jedno ale drugie to to, ze Ty jestes od wychowania jej, nie dziadkowie. A z nimi tez bym uciela sobie pogawedke, chociaz ja od 30 lat powtarzam mojej babci, ze nie chce od niej ubran a zawsze na mnie cos czeka :P
Niestety wspolczesne dzieciaki to w duzej mierze ofiary nadmiernej konsumpcji. A tacy dziadkowie nie pomagaja. Pogadalabym z nimi o tym, czy warto takie pieniadze przepuszczac miesiac w miesiac na szmaty. Czy nie lepiej zaczac odkladac na prawo jazdy / samochod / studia. Jesli corka ma 12 lat to tylko 6 lat dzieli ja od prawka (czy obecnie mniej?). Czy nie lepiej placic jej za jakies konkretne e kursy? Nie musza przeznaczac na to calej kwoty, moze moga przeznaczyc polowe.
A corke poslij gdzies na wolontariat. Szpitale, domy dziecka, warsztaty terapii zajeciowej sa zawsze chetne (chociaz nie wiem jak z osobami w jej wieku). Corka zobaczy co jest w zyciu wazne.
Edytowany przez cancri 7 sierpnia 2020, 22:41
7 sierpnia 2020, 22:51
Rozumiem twoje rozterki,ale druga strona medalu jest taka ze macie ogromne szczescie, ze ona moze miec co chce to luksus,ludzie na calym swiecie daza wlasnie do kasy.Jedyne co to porozmawialabym z dziadkami zeby cos zaczeli od niej wymagac, a w tym wieku to chyba wymaga sie dobrych wynikow w szkole. Jesli corka dobrze sie uczy i robi w domu podstawowe zeczy to tym rozpieszczaniem bym sie nie martwila.Jesli natomiast jest rozpuszczona to juz musisz kombinowac jak ja wuprostowac.