- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lipca 2020, 21:37
Dzieki za odp.
Edytowany przez Inkaaa65 26 lipca 2020, 17:57
22 lipca 2020, 09:58
Nie wyobrażam sobie kontaktowania sie za plecami partnera z potencjalna rodzina. Jeśli wybrał zycie bez nich, to widocznie miał ku temu powody, co innego gdyby sie spotykał a Ciebie trzymał z daleka. Zycie w zwiazku to tez szanowanie czyjejs przeszłosci i tajemnic, a wiesz i tak dużo. Albo masz do niego zaufanie albo nie, chęc sprawdzania i pakowanie się w jego przeszłośc świadczy ze nie. Gdybym nie umiała żyć ze swiadomością tajemnic partnera predzej bym odeszła niz próbowała je rozwiazać. To jest podkopanie fundamentu zwiazku jakim jest lojalnośc. Ja nie mam kontaktu z rodziną, gdybym się dowiedziała, że mój maz wysyła im zaproszenia do znajomych, szczerze bym go znienawidziła. Tak wiec polecam przemysleć kolejne ruchy.
22 lipca 2020, 10:00
Nie no, takie wysyłanie potajemnie zaproszeń jest bez sensu. Na niego się złościsz, że nie jest z Tobą szczery, a sama chcesz robić jakieś bardzo dziwne ruchy za jego plecami. Co powiesz siostrze? "Siema, jestem z Twoim bratem od kilku lat, twierdzi, że jesteś głupia i zaliczyłaś wpadkę, dlatego wstydzi się Ciebie, ale chcę się upewnić, że nie ma w Polsce żony i dzieci" absurd z tym pisaniem do siostry.
Pogadaj z nim i albo wszytsko wyrzyga, łącznie z akcją z Facebookiem siostry, albo arrivederci. Na milion procent coś jest nie tak. Akcja z siostrą to kolejny ostrzegawczy sygnał, ja bym wiała.
22 lipca 2020, 10:22
Dziwna sprawa. Pomyśl o detektywie. I przemysl tez związek bardzo duża różnica wieku.
22 lipca 2020, 12:23
Przecież w drugą stronę jest to samo on też nie zna twojej rodziny, może też masz coś do ukrycia? Jesteście siebie warci pod tym względem akurat.
22 lipca 2020, 12:30
Profil siostry sprobuj obczaic z innego konta, byc moze Cię zablokowala?
Tylko szczera rozmowa zalatwi sprawę, przedstaw mu swoje lęki, obawy i albo w lewo albo w prawo... pozdrawiam
22 lipca 2020, 12:52
Jestes Mloda kobieta.
Na co Ci stary piernik z podejrzana przeszloscia????
Jeszcze w dziecko chcesz sie wpakowac, kiedy nie wiesz kim jest ten czlowiek.
Moze gosciu porzucil swoje dziecko (oraz byla partnerke), moze ma jakies nieuregulowane sprawy, moze byl w wiezieniu, moze pozyczyl kase od rodziny i nie chce oddac?
Mam przyjaciolki z naprawde tragicznych rodzin, gdzie byl i jest alkohol, przemoc. Dziewczyny po terapiach, bardzo ogarniete, zyja Z dala od rodzicow. Ich mezowie/narzeczeni wiedzieli o tym od poczatku. Poznali rodzine, utrzymuje kontakt Z niekotrymi krewnymi itd. Poza tym, nawet Ják jest jakas czarna owca (np. Ojciec alkoholik), tó zawsze jest jakas normalna ciocia, siostra, ktokolwiek. Nie ma tak, ze cala rodzina jest zla i trzeba uciac kontakty ze wszystkimi.
Na moje ön cos kreci!
Edytowany przez nuta 22 lipca 2020, 12:53
22 lipca 2020, 13:26
Przecież w drugą stronę jest to samo on też nie zna twojej rodziny, może też masz coś do ukrycia? Jesteście siebie warci pod tym względem akurat.
dokladnie o tym samym pomyslalam.. jakos mnie nie przkonuje argument, jakos tak wyszlo ..
22 lipca 2020, 13:32
Nie wyobrażam sobie kontaktowania sie za plecami partnera z potencjalna rodzina. Jeśli wybrał zycie bez nich, to widocznie miał ku temu powody, co innego gdyby sie spotykał a Ciebie trzymał z daleka. Zycie w zwiazku to tez szanowanie czyjejs przeszłosci i tajemnic, a wiesz i tak dużo. Albo masz do niego zaufanie albo nie, chęc sprawdzania i pakowanie się w jego przeszłośc świadczy ze nie. Gdybym nie umiała żyć ze swiadomością tajemnic partnera predzej bym odeszła niz próbowała je rozwiazać. To jest podkopanie fundamentu zwiazku jakim jest lojalnośc. Ja nie mam kontaktu z rodziną, gdybym się dowiedziała, że mój maz wysyła im zaproszenia do znajomych, szczerze bym go znienawidziła. Tak wiec polecam przemysleć kolejne ruchy.
Dokładnie.
Nie wyobrażam sobie szpiegować za plecami partnera. Nawet gdybym miała paskudne podejrzenia, on nie chciałby mi wyjaśnić wolałabym odejść. No bo co? Będziesz węszyć, pisac do rodziny, wynajmować detektywa a potem z fałszywym uśmieszkiem sobie żyć obok niego jakby nic się nie zmieniło? Śliskie to strasznie.
22 lipca 2020, 14:11
Byłabym w stanie zrozumieć, że nie utrzymuje kontaktów z bratem alkoholikiem (gdyby ten nie wykazywał woli leczenia i tylko zatruwał wszystkim wokół krew). Ale kompletnie nie rozumiem wypierania się własnej siostry za to, że nie skończyła szkoły i młodo zaszła w ciążę. Przecież nic złego mu tym nie zrobiła, to jej życie, więc nic mu do tego. Dodatkowo to jej zniknięcie na fejsie, jakiś dziwny zbieg okoliczności. Bałabym się brnąć w ten związek dalej, bo nie wiadomo jakie trupy ma w szafie. Poza tym nie wiem czy chciałabym mieć dziecko z kimś kto potrafił się tak odciąć od własnej rodziny (bałabym się, że jakby nam coś kiedyś nie wyszło, to tak samo by się odciął od własnego dziecka - no chyba, że ma jakiś konkretny powód, oni mu zrobili coś złego i tak dalej, ale to powinien z Tobą szczerze na ten temat porozmawiać, a nie wymyślać wymówki).
22 lipca 2020, 16:04
dziwne to wszystko, mowilas ze byliscie w PL i spaliscie w hotelu? zalatwiac jakie sprawy? troche to sie nie klei bo mowisz ze do PL jezdzisz sama. facet conajmniej dziwny lacznie z tym ze nie chce z Toba na wesele kuzynki pojechac skoro go namawiasz zeby poznal Twoja rodzine. jak dla mnie bardzo to podejrzane. byc moze ma toksyczna rodzine od ktorej chce sie odciac co jest bardzo mozliwe ale to nie wymowka zeby nie chciec poznac Twojej. i to ze kreci z ta siostra na FB jest conajmniej dziwne. ja bym do niej jednak NIE pisala sama za jego plecami. nigdy nie wiadomo co tu moze wyjsc.
nigdy bym sie nie wpakowala w dziecko z kims takim. nawet zwiazku bym nie wytrzymala dluzej niz rok czy moze max 2. za duzo tajemnic i sekretow a facet najmlodszy nie jest wiec na pewno jakas przeszlosc jest. a jesmu pewnie wygodnie ze ma mloda laske bez zobowiazan ktora mozne w kazdej chwili zostawic - i na 1000% dam sie zalozyc ze jakby odszedl z dnia na dzien to bys go juz nie znalazla bo z nikim nie masz kontaktu.
a swoja droga Ty tez dziwna jestes ze po tylu latach powiedzialas siostrze ze niby kogos masz. co to za zwiazek tajemnica? w mojej rodzinie sie przedstawia w miare szybko bo co to za sekret? czemu nie powiedzialas wczesniej?