Temat: Fascynacja dużo starszym mężczyzną

Cześć dziewczyny

Chcialabym się Wam wyżalić, moze dacie mi ostrego kopniaka w tyłek.

Mam 30 lat,nie mam partnera od roku. W lutym zaczęłam nową pracę i już drugiego dnia strzeliło mnie na widok pewnego pana. Mówię tu Pana, bo facet jest prawie 30 lat starszy ode mnie, mógłby być moim ojcem. Nie jestem jakaś kochliwa, on mnie nie podrywał, po prostu omawialiśmy wspólne zadanie i nawet nie wiem jak to się stało, że coś do niego poczułam. Teraz co jakiś czas zdarza nam się współpracować (nie mogę tego uniknąć). Przeraża mnie to, że złapaliśmy fajne flow, czuję, że mamy wiele wspólnego i chyba trochę nas do siebie ciągnie. Zmiana pracy nie wchodzi w grę w obecnych czasach. Jestem tym przerażona, pomóżcie mi jakoś przestać o nim myśleć i sprowadźcie na ziemię...Czy to jest w ogóle normalne, ze podoba mi się tak dużo starszy mężczyzna?

Nie nosi obrączki, z tego co zasłychnęłam jest sam (nie wiem czy po rozwodzie, czy co), jeśli to ma jakieś znaczenie w tym wątku.

A gdyby był młodszy, wpadł Ci w oko, ale miał żonę, to? Zakładam, że nie rozważałabyś czy wdać się z nim w romans, albo czy on może zostawi dla Ciebie rodzinę. Tak samo teraz nie ma nad czym się zastanawiać, bo znajomość na zasadzie "prześpij się z nim" moim zdaniem bez sensu (po co ewentualna niezręczność potem, jak nadal będziecie razem pracować), związek też - tym bardziej jak byś chciała mieć dzieci. Utrzymuj po prostu służbowe stosunki i tyle. Grzecznie, ale bez wchodzenia w jakieś bliższe stosunki. Pogawędzić w razie konieczności o pracy i o pogodzie, tyle. Co można więcej poradzić.

Nietwojakielbasa napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

To idź z nim do łóżka i tyle. Taki 60letni fiutek musi być obleśny. 
Ciekawe jaka będzie Twoja 60 letnia cipka. Napewno bardzo pociągająca. 
Ale co to ma do tematu :D? Będzie na pewno paskudna:) 

To ma do rzeczy, że każdy będzie stary i że nikt w żadnym wieku nie chce być raczej postrzegany jako obleśny. To jest wielkie słowo i nijak nie pasuje mi do zadbanego człowieka niezależnie od wieku. Może nie być atrakcyjny, pociągający, może być sflaczały, ale obleśny? Serio postrzegasz swoją matkę albo ojca jako obleśnych tylko dlatego, że są osobami starszymi? Poza tym myślę, że penis sam w sobie niewiele się zmienia, choć mogę się mylić bo nie sprawdzałam :p

WyjdaWamGaly napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

To idź z nim do łóżka i tyle. Taki 60letni fiutek musi być obleśny. 
Ciekawe jaka będzie Twoja 60 letnia cipka. Napewno bardzo pociągająca. 
Ale co to ma do tematu :D? Będzie na pewno paskudna:) 
To ma do rzeczy, że każdy będzie stary i że nikt w żadnym wieku nie chce być raczej postrzegany jako obleśny. To jest wielkie słowo i nijak nie pasuje mi do zadbanego człowieka niezależnie od wieku. Może nie być atrakcyjny, pociągający, może być sflaczały, ale obleśny? Serio postrzegasz swoją matkę albo ojca jako obleśnych tylko dlatego, że są osobami starszymi? Poza tym myślę, że penis sam w sobie niewiele się zmienia, choć mogę się mylić bo nie sprawdzałam :p
Nie mówię o nim, jako o człowieku, tylko stricte o penisie. Obleśnym można być niezależnie od wieku. A sflaczaly, pomarszczony siwy penis z całą pewnością był by dla mnie obleśny, chociaż może tylko tak to sobie wyobrażam, bo nie widziałam :) 

Nie wiem jak to działa ale raz w życiu powalił mnie facet dużo starszy którego minęłam na ulicy

Pasek wagi

Szklanka zimnej wody i zdrowy rozsadek. Tylko to Cie uratuje. Z tego co zrozumialam nie widzisz z nim szans na zwiazek. Przygoda to chyba z facetem niezwiazanym z miejscem pracy, pozniej moze byc bardzo niezrecznie. Przemysl to milion razy zanim cos zrobisz. Jak dziewczyny pisza zycie masz jedno ale ten czlowiek w tej pracy bedzie i nie wiem jak widzisz ta relacje na dluzsza mete. Moze teraz cos Cie nosi a pozniej bedziesz zalowac? 

Pasek wagi

Zaczęła bym od przemyślenia swojej relacji z partnerem. W dobrym związku, w dodatku z tak krótkim stażem, takie rzeczy się po prostu nie dzieją, niezależnie od obecności lub nieobecności ojca w życiu. A jeśli sobie nie wkręcasz i czujesz jakieś tam "flow* to prawie na pewno koleś jest zwykłym bawidamkiem. Z dużym doświadczeniem, więc wydaje Ci się inaczej. Ja nie wierzę w uczucie romantyczne między pokoleniami. 

Pasek wagi

O nieee 30 lat starszy?! Zależy co kto lubi, mnie by absolutnie nie zakręciło 

Nietwojakielbasa napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

To idź z nim do łóżka i tyle. Taki 60letni fiutek musi być obleśny. 
Ciekawe jaka będzie Twoja 60 letnia cipka. Napewno bardzo pociągająca. 
Ale co to ma do tematu :D? Będzie na pewno paskudna:) 
To ma do rzeczy, że każdy będzie stary i że nikt w żadnym wieku nie chce być raczej postrzegany jako obleśny. To jest wielkie słowo i nijak nie pasuje mi do zadbanego człowieka niezależnie od wieku. Może nie być atrakcyjny, pociągający, może być sflaczały, ale obleśny? Serio postrzegasz swoją matkę albo ojca jako obleśnych tylko dlatego, że są osobami starszymi? Poza tym myślę, że penis sam w sobie niewiele się zmienia, choć mogę się mylić bo nie sprawdzałam :p
Nie mówię o nim, jako o człowieku, tylko stricte o penisie. Obleśnym można być niezależnie od wieku. A sflaczaly, pomarszczony siwy penis z całą pewnością był by dla mnie obleśny, chociaż może tylko tak to sobie wyobrażam, bo nie widziałam :) 
hahahahaha,  siwy p...., padne, opisujesz jak dziecko Babe Jage, tez jej nie widzialy. 

dubel

Berchen napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Nietwojakielbasa napisał(a):

To idź z nim do łóżka i tyle. Taki 60letni fiutek musi być obleśny. 
Ciekawe jaka będzie Twoja 60 letnia cipka. Napewno bardzo pociągająca. 
Ale co to ma do tematu :D? Będzie na pewno paskudna:) 
To ma do rzeczy, że każdy będzie stary i że nikt w żadnym wieku nie chce być raczej postrzegany jako obleśny. To jest wielkie słowo i nijak nie pasuje mi do zadbanego człowieka niezależnie od wieku. Może nie być atrakcyjny, pociągający, może być sflaczały, ale obleśny? Serio postrzegasz swoją matkę albo ojca jako obleśnych tylko dlatego, że są osobami starszymi? Poza tym myślę, że penis sam w sobie niewiele się zmienia, choć mogę się mylić bo nie sprawdzałam :p
Nie mówię o nim, jako o człowieku, tylko stricte o penisie. Obleśnym można być niezależnie od wieku. A sflaczaly, pomarszczony siwy penis z całą pewnością był by dla mnie obleśny, chociaż może tylko tak to sobie wyobrażam, bo nie widziałam :) 
hahahahaha,  siwy p...., padne, opisujesz jak dziecko Babe Jage, tez jej nie widzialy. 
No siwe włosy i taki pomarszczony ogór :p Tyoewnie widziałaś to możesz pomóc ;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.