- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2020, 15:53
Cześć dziewczyny
Chcialabym się Wam wyżalić, moze dacie mi ostrego kopniaka w tyłek.
Mam 30 lat,nie mam partnera od roku. W lutym zaczęłam nową pracę i już drugiego dnia strzeliło mnie na widok pewnego pana. Mówię tu Pana, bo facet jest prawie 30 lat starszy ode mnie, mógłby być moim ojcem. Nie jestem jakaś kochliwa, on mnie nie podrywał, po prostu omawialiśmy wspólne zadanie i nawet nie wiem jak to się stało, że coś do niego poczułam. Teraz co jakiś czas zdarza nam się współpracować (nie mogę tego uniknąć). Przeraża mnie to, że złapaliśmy fajne flow, czuję, że mamy wiele wspólnego i chyba trochę nas do siebie ciągnie. Zmiana pracy nie wchodzi w grę w obecnych czasach. Jestem tym przerażona, pomóżcie mi jakoś przestać o nim myśleć i sprowadźcie na ziemię...Czy to jest w ogóle normalne, ze podoba mi się tak dużo starszy mężczyzna?
Nie nosi obrączki, z tego co zasłychnęłam jest sam (nie wiem czy po rozwodzie, czy co), jeśli to ma jakieś znaczenie w tym wątku.
6 czerwca 2020, 10:19
No siwe włosy i taki pomarszczony ogór :p Tyoewnie widziałaś to możesz pomóc ;)hahahahaha, siwy p...., padne, opisujesz jak dziecko Babe Jage, tez jej nie widzialy.Nie mówię o nim, jako o człowieku, tylko stricte o penisie. Obleśnym można być niezależnie od wieku. A sflaczaly, pomarszczony siwy penis z całą pewnością był by dla mnie obleśny, chociaż może tylko tak to sobie wyobrażam, bo nie widziałam :)To ma do rzeczy, że każdy będzie stary i że nikt w żadnym wieku nie chce być raczej postrzegany jako obleśny. To jest wielkie słowo i nijak nie pasuje mi do zadbanego człowieka niezależnie od wieku. Może nie być atrakcyjny, pociągający, może być sflaczały, ale obleśny? Serio postrzegasz swoją matkę albo ojca jako obleśnych tylko dlatego, że są osobami starszymi? Poza tym myślę, że penis sam w sobie niewiele się zmienia, choć mogę się mylić bo nie sprawdzałam :pAle co to ma do tematu :D? Będzie na pewno paskudna:)Ciekawe jaka będzie Twoja 60 letnia cipka. Napewno bardzo pociągająca.To idź z nim do łóżka i tyle. Taki 60letni fiutek musi być obleśny.
sama jestem stara wiec wiem ze ni ejest pomarszczony, hahahah, ale wdalam sie w dyskusje, wecej nic nie napisze, musisz 20 -30 lat poczekac to sama sprawdzisz, hahaha, ubawilas mnie.
6 czerwca 2020, 10:34
Ja tam bez skrępowania przeprowadziłam wywiad ze starszymi kolegami z pracy na temat siwizny włosów łonowych i panowie jednogłośnie orzekli, że nic takiego nie ma miejsca ;P także proszę tutaj nie opowiadać banialuk hahaha ;) a zmarszczki, hm, młody członek chyba również do "wyprasowanych" nie należy czy ja może miałam jakiegoś pecha? Śmiesznie się ten wątek toczy xD
6 czerwca 2020, 11:03
Mnie dopadła taka "fascynacja, chemia, piorun z nieba...zwał jak chciał w stosunku do sporo młodszego chłopaka. Ja jestem mężatką i oczywiście nawet nic nie próbowałam, męczyło mnie to, bo to był stały klient w miejscu gdzie pracowałam. Pomogła zmiana pracy i w związku z tym brak kontaktu. Pracę zmieniłam nie ze względu na Niego :P. Współczuję Ci, to męczy strasznie, mi dopiero odcięcie pomogło, tak że nie wiem co Ci poradzić. Z rad które w tamtym czasie czytałam : odciąć się lub przespać z tym osobnikiem i wtedy jest duże prawdopodobieństwo że to przejdzie.
6 czerwca 2020, 15:05
Żyj życiem, sama sobie rzucasz kłody pod nogi. Masz ochotę go bliżej poznać to poznaj... dziewczyną które mówią o tym co będzie za 10 lat śmiej się w twarz bo nikt ci nie karze być w długoletnim związku. Ważne co dziś, a nie za 10 lat.
Do przedmówczyni:
Włosy łonowe siwieją, ale dużo wolniej niż te na głowie. Wystarczy się ogolić i po problemie.
7 czerwca 2020, 13:43
A ja znam. Kurier taki przychodził do pracy, miał młodą żonę. Znam też odwrotnych przykład- taka 50-letnia pani miała 30-letniego faceta. Ale on był jakiś opóźniony, więc chyba bardziej się nim opiekowała.
hahahahaha, dokladnie, tez nie znam zadnego 60 pracownika fizycznego za ktorym ogladalaby sie 30 lat mlodsza dziewczyna. Jednak z tym "wyhaczaniem" starego pryka sie nie zgodze, jak pisalam wyzej - znam kilku takich szarmanckich panow, ktorym kariera, kasa i zona sie nudzi, wiec oni imponujac swoim stanowiskiem, swoim obyciem i doswiadczeniem "wyhaczaja" mlode, naiwne, spragnione pieknego traktowania panienki.Mnóstwo kobiet bardzo młodych leci na starszych panów, tylko że najczęściej tej atrakcyjności dodaje im albo stanowisko/pozycja społeczna powyżej przeciętnej albo forsa. Nie słyszałam jeszcze żeby jakaś młoda babka poleciała na dziadka bez kasy czy zwykłego urzędnika, robotnika ;) Za to znam kilka które doprowadziły do rozwodu wyhaczając starszego pana dyrektora, pana ordynatora.. Niektóre może po prostu szukają poczucia bezpieczeństwa u takiego tatuśka bo brakowało im go czy to w dzieciństwie czy w poprzednich związkach? W twoim przypadku po prostu przemyśl co cię tak naprawdę w nim pociąga i czy będzie cię pociągało za 10 lat zwł codziennego życia a nie tylko biurowego flirtu. Jeśli dalej czujesz że to coś dla ciebie zrób porządny wywiad czy na pewno jest samotny i bez zobowiązań. Jeśli tak, no to po prostu powodzenia i działaj- to w końcu twoje życie i jeśli nikogo tym nie skrzywdzisz to nie przejmuj się ile ten ktoś ma lat...Byle by to była świadoma decyzja.
8 czerwca 2020, 18:32
teraz to skomercjalizowany biznes jest. Sugar daddy/sugar baby. Rejestrujesz się na portalu i przeglądasz 18 latki. Decydujesz się którą zasponsorujesz płacąc miesięczny abonament w zamian spędzi z tobą kilka dni w miesiącu.
Inny biznes to zabieranie 18 latek na wakacje, nie chcesz jechać sam na Malediwy wchodzisz na portal opisujesz jakie wakacje sponsorujesz i możesz wybrać swoją wakacyjna przygodę z menu...