© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2019, 17:43
Co myślicie o dziewczynach (czy chłopakach) powyżej trzydziestki, ktorzy od dluzszego czasu sa sami ?Ja przyznam sie bez bicia, ze czasami lapie sie na tym, ze mysle sobie co z ta dana osoba jest nie tak, ze jest sama (jakby bycie z kims bylo wyznacznikiem normalnosci..).
24 kwietnia 2019, 00:11
Mamy dwa rodzaje: Singiel-ka a Panna i Singiel a Kawaler [są to dwie różne]. Różnica wygląda to tak - Singiel/Singiel-ka to już przejściowa a Panna/Kawaler to już nie jest przejściowy. Można najprościej na przykład: Panna/Kawaler czeka do ślubu a Singiel-ka/Singiel nie czekały do ślubu [nie ma nic wspólnego z religią].
Podobnie można mówić o filmie komediowym "+40 Virgin" 
czyli wieczny Kawaler/Prawik. "Lepiej późno niż wcale" a kto wie?? albo a czy ja wiem??.
![]()
Wiem że to głupie ale prawdziwe.
Edytowany przez Michagm 24 kwietnia 2019, 00:17
24 kwietnia 2019, 00:18
kropka36 - a z ciekawosci - jak oceniasz facetow kolezanek? Wszyscy sa be?
Nie wszyscy. Niektórzy są zupełnie ok, choć oczywiście każdy ma jakieś wady. I w zasadzie jest tak, że rzadko słyszę narzekania na tych, których ja sama uważam za tych w porządku. Za to tych, na których znajome narzekają, ja sama najczęściej uważam za buraków, z którymi nie wytrzymałabym nawet tygodnia. I nie oceniam tu absolutnie tych, których znam wyłącznie z opowieści, to nie byłoby sprawiedliwe. Pisałam tylko o tych, których znam osobiście i to dobrze, z różnych sytuacji. Oczywiście zdarzają się też przypadki, gdzie laski najeżdżają na całkiem fajnych facetów lub są zapatrzone w idiotów (w mojej opinii oczywiście) ale to raczej sporadyczne przypadki.
24 kwietnia 2019, 01:16
... jestem sama ale nie samotna, randkuje ... Znam ludzi ktorzy SA w malzenstwie a mimo to sa bardzo samotni... Mialam powazne zwiazki z ktorych zrezygnowalam z powodu zdrady, slabosci i poniewierania mnie...moglabym napisac ksiazke... Nie czuje sie.z tego powodu jak ameba umyslowa czy jakie tam prymitywne teksty szly- a wrecz przeciwnie ... Jestem zadowolna ze umialam odejsc I zachowac szacunek do siebie samej.... bliska kolezanka w podobnej do mojej sytuacji wyszla za maz i mocno udaje szczescie... Rogi rosna a pierscionek na palcu nie zawsze jest gwarancja szczescia....
24 kwietnia 2019, 02:29
Jeśli kobieta to wybredna, a facet to poniżej 6/10 lub nie bogaty.
24 kwietnia 2019, 04:58
Nic nie mysle ale osoby, ktore osobiscie znam z otoczenia a ktore sa dlugo same i po 30stce to jednak ze wszystkimi cos nie gra i chyba maja problemy w budowaniu relacji z ludzmi w ogole. Co nie znaczy, ze nie maja znajomych ale to tacy znajomi, ze jak przyjdzie co do czego to wsparcia nie maja w nikim. Moze przypadek, a moze cos jest na rzeczy. Niech kazdy zyje jak mu sie podoba, nie oceniam bo i nie moj problem.
Edytowany przez wieprzek 24 kwietnia 2019, 05:00
24 kwietnia 2019, 05:03
smoczylaale żeś palnęła.. jak dla mnie to zaburzone są te co biorą pod swój dach byle g... bez auta i dobrej pracy byleby tylko miećchłopa ....żeby sąsiedzi nie gadali
Co ja czytam?
24 kwietnia 2019, 05:12
To w końcu jest taki super czy umie tylko gotować?mój facet jest przystojny wysoki, pracowity, dziećmi się super zajmuje a do tego pomaga mi w domu. Ideał. Gotować tylko umie. Bardzo go lubię, szanuję i byłabym głupia gdybym go zostawiła. Nie jest to jednak jakiś szał ciał czy romantyczna miłość o której marzyłam ale to co mam to i tak dużo patrząc na mój paskudny charakter.ma męża którego nie kocha, to dopiero dojrzałość emocjonalna :DWiesz co zwróciłam na Ciebie ostatnio uwagę. Jesteś strasznie opryskliwą osoba. Każdemu byś chciała dokopać. Ale wpierw spójrz na siebie. I nabierz trochę pokory, bo nie masz jej za grosz. Współczuję ci tak nudnego życia, że musisz dokopac każdemu. Wątpię czy masz chłopa, bo nie wiem który by z Tobą wytrzymał...Takie osoby są zaburzone emocjonalnie i nie dojrzałe. Nie umieją stworzyć prawidłowej relacji z drugim człowiekiem i zbyt bardzo są skupione na sobie. Po prostu
24 kwietnia 2019, 05:17
Mnie ona naprawdę bawi, sprawia wrażenie gimnazjalistki, która "dowartościowywuje sie" dokopując innym na forum. Mnie bawi jej osoba. Mam wrażenie, że ma strasznie nudne życie i dlatego próbuje dokopać innym.ma męża którego nie kocha, to dopiero dojrzałość emocjonalna :DWiesz co zwróciłam na Ciebie ostatnio uwagę. Jesteś strasznie opryskliwą osoba. Każdemu byś chciała dokopać. Ale wpierw spójrz na siebie. I nabierz trochę pokory, bo nie masz jej za grosz. Współczuję ci tak nudnego życia, że musisz dokopac każdemu. Wątpię czy masz chłopa, bo nie wiem który by z Tobą wytrzymał...Takie osoby są zaburzone emocjonalnie i nie dojrzałe. Nie umieją stworzyć prawidłowej relacji z drugim człowiekiem i zbyt bardzo są skupione na sobie. Po prostu
24 kwietnia 2019, 05:20
Ale to nie jest dojrzałe brać męża z czystego egoizmu. Masakra dziewucho, nie chce mi się wierzyć, ze tacy ludzie istnieją po tym co tu na forum wypisujesz. Patologia umysłowa. A męża szkoda skoro taki fajny, znalazł by sobie piękna kobietę ktora go kocha i szanuje.mój facet jest przystojny wysoki, pracowity, dziećmi się super zajmuje a do tego pomaga mi w domu. Ideał. Gotować tylko umie. Bardzo go lubię, szanuję i byłabym głupia gdybym go zostawiła. Nie jest to jednak jakiś szał ciał czy romantyczna miłość o której marzyłam ale to co mam to i tak dużo patrząc na mój paskudny charakter.ma męża którego nie kocha, to dopiero dojrzałość emocjonalna :DWiesz co zwróciłam na Ciebie ostatnio uwagę. Jesteś strasznie opryskliwą osoba. Każdemu byś chciała dokopać. Ale wpierw spójrz na siebie. I nabierz trochę pokory, bo nie masz jej za grosz. Współczuję ci tak nudnego życia, że musisz dokopac każdemu. Wątpię czy masz chłopa, bo nie wiem który by z Tobą wytrzymał...Takie osoby są zaburzone emocjonalnie i nie dojrzałe. Nie umieją stworzyć prawidłowej relacji z drugim człowiekiem i zbyt bardzo są skupione na sobie. Po prostu
P. S I nie szukaj mnie na fb bo i tak nie znajdziesz:)
24 kwietnia 2019, 06:53
Nie myślę nic, każdy żyje jak chce i jak mu się zycie ułoży aczkolwiek uważam, że lepiej być samemu niż z byle kim tylko po to by kogoś mieć
