Temat: Ciąża, nieodpowiedzialny facet

Hej dziewczyny. Jestem w 3 msc ciąży, do niedawna mieszkałam z ojcem dziecka. Niestety w związku z wieloma kłótniami, jego ucieczkami po nich zamiast porozmawiać jechał sobie do kolegów/rodziny i zostawial mnie sama na cały dzień, jak nie miałam humoru to dowalal mi jeszcze bardziej i w końcu wyprowadził się. Byliśmy jednak w kontakcie, spotykaliśmy się, próbowaliśmy jakoś to poukładać dla dziecka. Niestety on w żaden sposob nie pomagal mi ani nie pomaga finansowo. Od jakiegoś czasu odkładam pieniądze na wyprawkę itd a on nic sam nie dorzucil. Wczoraj postanowiłam z nim pogadać na ten temat i powiedział, że ledwo wystarcza mu na siebie. Nie chciałam psuć sobie całkiem wieczoru i zaczęłam rozmowę dziś. Oczywiście skończyło się kłótnia i robieniem ze mnie idiotki, że chciał mi pomóc i proponował ze da co nie jest prawdą. Zobowiązał się, że będzie mi dawał 200/300 zł msc na te wyprawkę i on by chciał ze mieszkac, ale gdy mieszkał dawał mojej mamie jedynie na rachunki, a mi raz 100zł na zakupy. Kolację w głównej mierze kupowalam ja. I nie wiem dziewczyny starać się, tłumaczyć dalej czy dac sobie spokój? Dzięki za odp.

Zastanawiam się czy nie podać go już teraz jeśli mi nie pomoże finansowo z wyprawka jak myslicie? Znacie takie przypadki? Ciężko mi samej będzie ogarnąć to finansowo, z czegoś trzeba żyć, jakieś nowe rzeczy też będę musiała kupić dla siebie jak przytyje. 

nie doklada sie do zycia, nie pomaga w domu- pasozyt. nie pchalabym sie z kims takim w pieluchy. pogon go i zadbaj o wysokie alimenty a sobie poradzisz sama z dzieckiem. poza tym masz mame, ona ci na pewno pomoze

Dupa wołowa, olej go. Zrobil dziecko to powinien cos z siebie dac. Podaj o alimenty jak dobrowolnie nie idzie sie dogadac. Na przyszlosc naucz sie liczyc na siebie. Zycze Ci szczescia w Nowym Roku, dasz sobie sama lepiej rade I w spokoju a nie uszarpana tym niedojrzalym facetem.

Pasek wagi

Jesteś trollem? Czy ja dobrze rozumiem, że zaszłaś w ciążę z nieodpowiedzialnym facetem i to jeszcze mieszkając z rodzicami?

Tak czy siak powinnaś go pozwać o alimenty, a nie bawić się w jakieś bezsensowne podchody.

no jeśli miał trudne życie to go tłumaczy, bo moze nie mieć zaszczepionych odpowiednich wzorców postępowania i gubi się. Jeśli go kochasz możesz starać sie go ,,,wychować" o ile on sobie zdaje sprawę, że reaguje nieprawidłowo i zechce zmiany. To moze jednak potrwać to po prostu docieranie...Moze nie być łatwo...

Pasek wagi

Zdaje sobie sprawę, ale powiela te błędy. Nie miał normalnej rodziny, ale jak ją chciałam stworzyć to mówił, że się nie czuje u mnie jak w domu mimo, iż nie dałam mu nigdy odczuć, że nie jest u siebie. Mieszkam, tylko z mama, ona nigdy nie wtracala się w nasze sprawy mimo, że widziała jak mi smutno czasem. 

Jeśli nie jest to Twój mąż to dobrowolnie w USC może i uznać dziecko nienarodzone. Jeśli nie chce możesz w sądzie uprawdopodobnić, że jest ojcem i później wystąpić o alimenty jeszcze w czasie ciąży. Alimenty takie dotyczą kosztów badań, wizyt lekarskich, leków/witamin, wyprawki dla dziecka, kosztów porodu . 

Jeżeli zobowiązuje się płacić niech Ci to napisze na kartce. Potem możesz w sądzie pokazać, że pośrednio przyznał się do ojcostwa. Możesz tez podebrać go i poprosić aby podpisał kartkę z, której wynika, że zobowiązuje się co miesiąc płacić kwotę x na wasze wspólne nienarodzone dziecko. 

A gdzie Ty miałaś głowę zachodząc w ciąże z takim facetem? Odpuść sobie jak najszybciej i znajdź prawdziwego partnera. 

Aliment. Koniec. Kropka. 

Pasek wagi

A wiesz, że należą Ci się alimenty już w czasie ciąży?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.