Temat: usunąć

dramat, dziewczyno - ogarnij się i rzuć go ! niech idzie w piździec

Dla mnie narkotyki absolutnie wykluczają związek. Zdradę bym wybaczyła, ćpania nigdy.

...i do tego kiepski seks, nosz co jeszcze trzeba, by skumac, ze to nie ma przyszlosci, a jak chcesz ja zbudowac z nim, to gwarancja  niepowodzenia najdelikatniej mowiac. odejdz, zacznij zyc, badz silna i powalcz o siebie, bo zycie masz tylko 1.

Za to co Ci zrobil powinnas go znienawidzic. Robi z Ciebie idiotke, wyladujesz w psychiatryku z gosciem (cpunem) co funduje Ci taka hustawke. Uciekaj I sie nie ogladaj za siebie. Tacy aktorzy zawsze beda mieli obroncow. Olej to, Ty go poznalas az za dobrze. Kazde" kocham z Cie" z ust takiego zjeba traktuj jak pierdniecie w twarz. Dziewczyno jaka masz pewnosc, ze on teraz tego 10 innym nie pisze. Sraj na niego, marnujesz sobie zycie. Mlodsza nie bedziesz, znajdziesz fajnego faceta. Nie wracaj do niego. To tak jakbys sobie zalozyla petle na szyje

Zgadzam się z Tobą. Związek jest chory, ale widocznie wolisz mieć byle chłopa, ale Chłopa. Faceta przy którym nie jesteś szczęśliwa, a jego zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Zgadzam się że to rodzaj masochizmu, połączonego z niskim poczuciem własnej wartości. Bo po pierwsze dajesz się tak traktowac, po drugie godzisz się na taki niski standard związku i partnera. Co do tego że on taki przystojny... Od Brada Pitta odeszła Angelina, więc od Twojego chyba tym bardziej da  się odejść? Oczywiście jeśli chcesz? Jeśli zostaniesz, to szykuj się na różne jazdy i nie narzekaj, bo będzie:  "widziały gały co brały".

widac ze zadne z was nie jest w tym zwiazku szczesliwe, po co sie meczyc?