- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lutego 2018, 22:53
Jakis czas temu poznałam chłopaka wczoraj był u mnie w domu jak poszedł matka sie wsciekła zabroniła mi sie z nim spotykać i ojciec też.Tylko dlatego ,że jest rudy ma lekkie piegi i był czerwony .Mówią okropne rzeczy ze szkoda gadać i ze mnie z domu wywalą a na wsi ze wstydu umrą ,nie wiem co mam robić ?Mam 21l on 25l.Bede sie z nim dalej spotykac ,ale to przykre ze tacy są.
Edytowany przez beznazwyyy 15 lutego 2018, 23:17
16 lutego 2018, 01:33
No nie chcą mieć po prostu rudych wnuków
16 lutego 2018, 06:29
No nie chcą mieć po prostu rudych wnuków
Jesli o to im chodzi to luz, powiedz im, ze rudy kolor wlosow dziedziczy sie recesywnie. Dziecko musi dostac dwie kopie genu "rudosci"(od matki i ojca), zeby sie uwidocznil. Jezeli ich cudne geny nie przekazaly Ci tej cechy to nie ma mozliwosci, zeby Wasze dzieci byly rude
Ale ogolnie ten temat od rana poprawil mi humor... Ludzie to mają problemy ;)
16 lutego 2018, 07:13
Przefarbuj włosy chłopakowi
16 lutego 2018, 07:29
a ja mam wrazenie ze moze zapamietalas i przyjelas tylko to co chcialas, nie wierze ze to jedyny powod dlaczego oboje rodzicow jednoglosnie tak reaguja. Nie wierze - napisz moze cos wiecej o swoim chlopaku - co robi , jakie ma wyksztalcenie, czy jest otwarty , jargumentyk zachowywal sie bedac u was . Po prostu trudno mi uwierzyc w te argumenty, chyba ze masz rodzicow, ktorzy zatrzymali sie w sredniowieczu.
na poparcie dla pieknych rudych - znany, pieknie spiewajacy Ed Sheeran
16 lutego 2018, 07:53
jesteś albo trollem, ale pochodzisz z bardzo prostej i zacofanej rodziny. nigdy nie spotkałam, na żywo, takich ludzi.
16 lutego 2018, 09:38
Nie ma takiego słowa jak "niekaceptacja". Jest "nieakceptowanie" lub "brak akceptacji". Ręce opadają, mówić nie umie a za chłopakami lata. I to jeszcze za jakimi? Za rudymi?!