- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 grudnia 2017, 11:01
Problem może prozaiczny, ale z całą pewnością niewyssany z palca. Odczuwam strach względem "zadbanych" wytapetowanych dziewczyn.
Kiedy widzę dziewczynę, której twarz jest w sztuczny sposób wygładzona, a cera ma jednolity nienaturalny kolor - gruba warstwa makijażu to się takiej dziewczyny boję.
Nie czuję strachu względem atrakcyjnych z lekkim makijażem dziewczyn.
Ale tych i przeciętnych, których twarz pokrywa takie dziwne coś, się po prostu boję.
Największą jednak trwogę odczuwam wobec ładnych i wytapetowanych, a do tego elegancko-seksowno ubranych.
Przykładowo w autobusie spostrzegłem dziewczynę w wieku około 18-20 lat. Miała bardzo mocny makijaż i była bardzo ładna. Miała ubrany krótki płaszcz, kończący się na jej pośladkach, obcisłe jeansy i szpilki.
Inna dziewczyna miała podobny mocny makijaż. Co prawda akurat ją określiłbym jako średnią z twarzy, ale jej ubranie - ala futro do pośladków, obcisłe białe spodnie kończące się na kostkach (były widoczne) tworzyły wizerunek takiej "laski".
Takich właśnie dziewczyn się lękam. Mocno wytapetowanych i ubranych elegancko(coś jakby marynarka) a przy tym seksi (obcisłe spodnie i szpilki).
Co ciekawe podobnie ubranych młodych dziewczyn na oko 18-23 lat spotykam bardzo często. W zasadzie nie widuję dziewczyn ze słabym makijażem i w zwykłej kurtce, tylko zdecydowana większość preferuje styl ubioru jak wyżej.
Odbieram wszystkie te laski jako "paniusie", mające się za kogoś lepszego. Tłumaczę sobie, że to normalne dziewczyny, tylko że z mocniejszym makijażem. Jednak to nie pomaga i patrząc na nie czuję, że są spoza mojej ligi. Wyjaśniam sobie, że niektóre z nich są średnie z twarzy i bez makijażu wyglądają gorzej, ale i tak odczuwam strach.
Pytanie do Was, te dziewczyny w obcisłych spodniach, elegantszą marynarką i mocnym makijażem uważają siebie za kogoś lepszego i są to typowe paniusie czy jednak tylko sobie coś wmawiam?
5 grudnia 2017, 19:58
Co sądzę o kobietach noszących szpilki w autobusie? Naprawdę wyższa szkoła. ...
5 grudnia 2017, 22:34
co jest dziwnego w pełnym makijażu i super ubiorze na co dzień w autobusie? :D nie każdy ma prawko
facet też może się ładnie wystylizować
5 grudnia 2017, 23:01
Za kazda taka dziewczyna stoi inna historia. Ja bym tego nie rozpatrywala w karegoriach lig. Wymalowac sie i seksownie ubrac moze kazda, tylko wiekszosci dziewczyn tak na codzien sie zwyczajnie nie chce. Ja np. wole pol godziny rano dluzej pospac;) Ale to nie znaczy ze ktos jest lepszy czy gorszy.
5 grudnia 2017, 23:16
i slusznie, ze sie boisz. pewne siebie, zadbane, dobrze wygladajace kobiety, to niebezpieczne kobiety. ale bez obaw -one nie zwracaja uwagi na wafli. kolesie pokroju elektrycznego czy adasia moga sobie co najwyzej popatrzec i .. sie bac. nie ten level.
6 grudnia 2017, 00:26
Ale takie szpilki w tramwaju to jest coś! Szczególnie w tych starszych ze schodkami ;p
Ja się boję pająków. Serio. Jeszcze gorsze niż te "paniusie"
6 grudnia 2017, 02:06
one nie uwazaja sie ogolem za kogos lepszego od innych. to ty je tak postrzegasz i prawde mowiac jestem calkiem pewna, ze faktycznie sa lepsze od ciebie i z pewnoscia poza twoja liga.