19 marca 2011, 11:13
Dzisiaj chciałabym poruszyć fajny temat...
Jak rozkochać w sobie faceta? Jak wy rozkochałyście w sobie swoich chłopaków? Jak sprawić aby zależało mu na was... Oczywiście w sytuacji gdy widzicie, ze on wydaje się zainteresowany? Jak sprawić, aby chodziło facetowi o nas a nie tylko na tym żeby zaciągnąć nas do łóżka?
Jakie Wy macie/miałyście sposoby i sztuczki???
19 marca 2011, 12:45
Moje Kochane!! Ja swojego mężczyznę oczarowałam - tym, że byłam sobą i nie stosowałam sztuczek
A zgadzam się z dziewczynami - wyczujesz kiedy mu zależy i on sam przejmie inicjatywę i poleci ani się obejrzycie
Bądź sobą jak się nie zgadzasz z jego znaiem togo nie zmieniaj podyskutujcie sobie trochę itd. to najlepszy budulec bliskości i więzi międzyludzkiej. Będzie Cię uwielbiał bo masz własne zdanie, zainteresowania itd. a mimo wszystko potraficie razem rozmawiać czy robić tylko top co jedno z was robi. Jeżeli on tego nie doceni - nie warto marnować swojego czasu
Tylko tyle mogę Wam napisać
Choć może macie rację? Nie wiem, wiem że nie wolno przesadzić - nikt nie chce być ofiarą gierek. Powodzenia
- Dołączył: 2010-10-28
- Miasto: Mexico
- Liczba postów: 508
19 marca 2011, 12:49
ogółem ciężka sprawa, bo jak facet nie jest poważnie zainteresowany to może skończyć się na niczym, wielu boi się być usidlonym :)
- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 2150
19 marca 2011, 16:16
nie zawsze jak widac po facecie ze mu zalezy, to tak jest.
mój byly byl za mna niby glupi, swiata poza mna nie widzial, gadal jakto mu zalezy na mnienniesamowicie, a co sie potem okazalo? ze caly czas mnie zdradzal... a ja bylam szwiecie przekonana zemu zalezy..
tak wogole to polecam ksiazke "Dlaczego faceci kochaja zolzy" .wiele cennych rad tam jest :)
- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 2150
19 marca 2011, 16:18
a tak wogole to ja mam dylemat co do sprawch lozkowych :))
jak to jest? jestem z kolesiem, nie ide z nim do lozka, to mnie zdradza bo jednak chce uprawiac ten seks, a ze mna nie moze..
jak pojde(teoretycznie, bo dziewica jestem ;) ) to mnie moze olac bo uzna ze latwa jestem
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
19 marca 2011, 16:23
My zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenie. Tak więc nic nie musiałam robić a i tak na mnie "poleciał".
19 marca 2011, 16:25
Na te i inne pytanie odpowie Ci książka;
+ urok własny mysle ze ma najwiekszy wpływ...
19 marca 2011, 16:32
> Nie robić nic!
chyba najlepsza rada...
odwracajac pytanie= jak zniechecic do siebie faceta? latać za nim;P
19 marca 2011, 16:44
Nie robić nic na siłę. Broń Boże przed zalewanien falą czulosci i taniego sentymentalizmu typu wystawanie pod drzwiami, wysyłanie co 5 minut sms'ów czy zbytnie nadskakiwanie .