- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 czerwca 2017, 15:12
Dziewczyny piszę do was bo jestem zalamana:( Poznałam cudownego mężzyzne, ogarniety, czulu, zabawny, szczery itp W samych superlatywach moglabym o nim pisac, ale nie o to chodzi. Znalismy sie dluzszy czas, ale dopiero od 3 tygodni sie spotykamy. Nie mam zadnych zastrzezen co do tego, nagadac sie nie mozemy. Wiecie - cudowne poczatki.. No ale jak to w takich sytuacjach bywa doszło w końcu do zblizenia. Głupio m o tym pisać, bo to sa intymne sprawy, ale nie chce w to wtajemniczac zadnej kolezanki a poznac opinie z zewnatrz.. jego penis jest bardzo mały i cienki. Dosłownie mieści sie w mojej malej dłoni. Podczas seksu on sie bardzo staral zeby było mi przyjemnie, ale co chwile poprawial prezerwatywe, bo spadala, az w koncu zostala we mnie i po tym totalnie się zniechęcił, nie chciał już kontynuować. Próbowałam podpytać, ale powiedzial ze woli sie poprzytulac... Widze ze sie go wstydzi, ogólnie jest dość niesmiały w stosunu do mnie i podejrzewam, że wlasnie przez to, ale jednak nic na temat nie mówił jeszcze. Czuje sie okropnie, ale to troche w moich oczach odebrało mu meskosci, no i też sam seks nie jest tak satysfakcjonujący. Nie wiem co mam z tym zrobic. Seks jest dla mnie dość ważny w związku, bo jak go nie ma to bedzie co najwyzej przyjaźń. A z drugiej strony totalnie przepadłam i uwielbiam go jako człowieka, dogadujemy się jak bratnie dusze, spedzamy ze soba dlugie godziny i jest zawsze cudownie na randkach. Nie wiem czy to ma szanse przetrwać. Nie wiem po prostu co mam zrobić. Czy odpuścić ta znajomosć czy jakos zaakceptować ten fakt, a moze pogadac z nim. Meczy mnie to:(
7 czerwca 2017, 15:17
Ja bym sobie odpuscila. Seks nie jest najwazniejszy, ale jest bardzo wazny. Nie potrafilabym byc w zwiazku w ktorym by tego brakowalo. Pozniejsza frustracjazwiazana z seksem slabej jakosci moglaby tylko zniszczyc laczace was relacje.
7 czerwca 2017, 15:22
mogłaś od razu zajrzeć mu w gacie, nie miałabyś teraz problemu
I po co te zlosliwosci?
7 czerwca 2017, 15:28
Oj... współczuję, serio. Wiesz, seks to nie tylko penetracja. Może umie świetnie wykorzystywać usta itp.? A może sięgniecie po jakieś akcesoria? Ja bym nie odpuszczała. Znacznie łatwiej znaleźć kogoś do seksu niż bratnią duszę.
7 czerwca 2017, 15:28
Ciezko powiedziec... seks najwazniejszy nie jest, ale i tak jest bardzo wazny. Chyba nie chcialabym zyc cale zycie z partnerem, ktory mi nie sprawia przyjemnosci. Ale z drugiej strony jego "maly" nie jest tak naprawde wielkim problemem, musicie sie lepiej poznac i nauczyc zadowalac sie w lozku, probowac roznych pozycji itp. Jak tak bardzo ciebie to meczy, to powinnas z nim porozmawiac i szukac rozwiazania, nie warto od razu zrywac.
7 czerwca 2017, 15:36
Chcę właśnie spróbowac, przede wszystkim pogadac i zapytac czy w ogóle probowal cos na to poradzić, ale nie chce go zranic. Bardzo mi na nim zależy, a jeszcze zerwanie z takiego powodu to pewnie bylby gwozdz do trumny jego kompleksu.. zwllaszcza ze widze, ze jemu tez zalezy i bardzo sie o mnie stara. Zupelnie inny typ mezczyzny niz spotykalam dotej pory..
7 czerwca 2017, 15:48
Jeszcze zdążysz zerwać. Póki co ja bym próbowała innych opcji. Tak jak mówi Geisha. Rzadko która kobieta ma orgazmy od penetracji. Zdecydowanie warto poszukać przyjemności w inny sposób. Ale to będzie możliwe wyłącznie dzięki zaangażowaniu obu stron. Szczerość ale z wyczuciem, wsparcie i wzajemna otwartość. Powodzenia!
7 czerwca 2017, 15:52
Seks nie jest najważniejszy, co nie znaczy, ze z małym członkiem nie może być udany. Nie możesz przekreślić wartościowego faceta tylko dlatego, że ma małego penisa. Zachęć go do innych pieszczot, możesz mieć z tego znacznie większą przyjemność. Postaraj się go otworzyć, nie krępuj go, nie miej pretensji, że nie czujesz tak jakbyś chciała. Prezerwatywy zamień na inną metodę, jeśli się zsuwają. No i tyle.