Temat: Jestem bardzo samotna

Mam 18 lat i jestem bardzo samotna. Boję się tej samotności, tego że będzie ona trwała przez całe moje życie. Marzę o tym żeby mieć męża, dzieci, nie chciałabym być sama. Marzę o tym żeby budzić się obok ukochanej osoby, jeść z nią śniadania, opiekować się w czasie choroby, czekać na niego aż wróci z pracy.. Wiele osób mówi, że w tym wieku powinnam się bawić, wybierać i przebierać w facetach, bo teraz jest na to czas. A ja z racji tego, że pracuję jako modelka, od kilku lat dużo podróżuję i miałam okazję poznać przeróżnych facetów, bywać na naprawdę wielu imprezach, poznawać ludzi ze wszystkich środowisk i najzwyczajniej w świecie mam już dość tych imprez, zalotów z każdej strony, napalonych facetów chcących tylko jednego. Chcę po prostu iść przez życie z jedną osobą, która będzie mnie kochać, a ja ją. Wiem, że jestem młoda, ale w przeciwieństwie do moich rówieśników już trochę w życiu przeżyłam i zobaczyłam i czuję się gotowa do tego, żeby oddać się komuś na zawsze. Co powinnam zrobić żeby tą osobę poznać? Na imprezach na pewno nie ma na to szans, na studiach z kolei faceci są jeszcze niegotowi żeby podejmować poważne decyzje.. Gdzie mogę poznać wartościowego i ułożonego mężczyznę? 

JaNoName napisał(a):

wysokieobcasy00 napisał(a):

na studiach z kolei faceci są jeszcze niegotowi żeby podejmować poważne decyzje..
Czy chcesz przez to powiedzieć, że chciałabyś już się zaręczyć i wziąć ślub? ;>

tak, chciałabym się zaręczyć w niedalekiej przyszłości. po prostu nie chcę zostać starą panną 

wysokieobcasy00 napisał(a):

JaNoName napisał(a):

wysokieobcasy00 napisał(a):

na studiach z kolei faceci są jeszcze niegotowi żeby podejmować poważne decyzje..
Czy chcesz przez to powiedzieć, że chciałabyś już się zaręczyć i wziąć ślub? ;>
tak, chciałabym się zaręczyć w niedalekiej przyszłości. po prostu nie chcę zostać starą panną 

Nie jest to dla mnie jasne. Czy chcesz się zaręczyć niedługo, bo masz takie pragnienie/potrzebę? Czy chcesz zrobić to, bo boisz się, że jak niedługo się nie zaręczysz to zostaniesz sama na zawsze?

Jeżeli na drugie pytanie odpowiedziałaś "tak" to pojawia mi się kolejne - czemu uważasz, że "niedługo albo wcale"? :)

smoothmoves napisał(a):

wysokieobcasy00 napisał(a):

JaNoName napisał(a):

wysokieobcasy00 napisał(a):

na studiach z kolei faceci są jeszcze niegotowi żeby podejmować poważne decyzje..
Czy chcesz przez to powiedzieć, że chciałabyś już się zaręczyć i wziąć ślub? ;>
tak, chciałabym się zaręczyć w niedalekiej przyszłości. po prostu nie chcę zostać starą panną 
Nie jest to dla mnie jasne. Czy chcesz się zaręczyć niedługo, bo masz takie pragnienie/potrzebę? Czy chcesz zrobić to, bo boisz się, że jak niedługo się nie zaręczysz to zostaniesz sama na zawsze?Jeżeli na drugie pytanie odpowiedziałaś "tak" to pojawia mi się kolejne - czemu uważasz, że "niedługo albo wcale"? :)

boję się, że jeśli nie teraz w młodym wieku, to nigdy, dlatego, że wraz z wiekiem spada atrakcyjność, czyli coraz mniej mężczyzn jest zainteresowanych, coraz mniej się za kobietą ogląda. to zmniejsza szanse na poznanie potencjalnego kandydata. jasne, że ważny jest charakter, ale jednak pierwsze wrażenie i spojrzenie przyciąga wygląd i  atrakcyjność.

przestan biadolic na forach , pracuj nad soba i rozejrzyj sie wokol siebie :-) 

wysokieobcasy00 napisał(a):

smoothmoves napisał(a):

wysokieobcasy00 napisał(a):

JaNoName napisał(a):

wysokieobcasy00 napisał(a):

na studiach z kolei faceci są jeszcze niegotowi żeby podejmować poważne decyzje..
Czy chcesz przez to powiedzieć, że chciałabyś już się zaręczyć i wziąć ślub? ;>
tak, chciałabym się zaręczyć w niedalekiej przyszłości. po prostu nie chcę zostać starą panną 
Nie jest to dla mnie jasne. Czy chcesz się zaręczyć niedługo, bo masz takie pragnienie/potrzebę? Czy chcesz zrobić to, bo boisz się, że jak niedługo się nie zaręczysz to zostaniesz sama na zawsze?Jeżeli na drugie pytanie odpowiedziałaś "tak" to pojawia mi się kolejne - czemu uważasz, że "niedługo albo wcale"? :)
boję się, że jeśli nie teraz w młodym wieku, to nigdy, dlatego, że wraz z wiekiem spada atrakcyjność, czyli coraz mniej mężczyzn jest zainteresowanych, coraz mniej się za kobietą ogląda. to zmniejsza szanse na poznanie potencjalnego kandydata. jasne, że ważny jest charakter, ale jednak pierwsze wrażenie i spojrzenie przyciąga wygląd i  atrakcyjność.

To znaczy, że mając na przykład 22 lata (jak ja) jest się już starą panną niezdolną do poznania faceta i ułożenia sobie z nim życia? :(

Jak na serio masz takie parcie, to ja szukałabym faceta na jakichś portalach randkowych, najlepiej takiego po trzydziestce, bo będzie bardziej skłonny założyć rodzinę. Młodsi również się zdarzają, ale większość raczej nie ma ochoty się zaraz chajtać i robić gromadki dzieci. 

(smiech) Trol, ale w sumie slaby. Lepsze opowieść tu czytałam 

Cateleya napisał(a):

 Trol, ale w sumie slaby. Lepsze opowieść tu czytałam 

nie rozumiem co w tym szokującego? to, że chciałabym mieć męża i dzieci mimo młodego wieku? to, że nie interesują mnie imprezy i poznawanie facetów na jedną noc albo do luźnych relacji?

wysokieobcasy00 napisał(a):

Cateleya napisał(a):

 Trol, ale w sumie slaby. Lepsze opowieść tu czytałam 
nie rozumiem co w tym szokującego? to, że chciałabym mieć męża i dzieci mimo młodego wieku? to, że nie interesują mnie imprezy i poznawanie facetów na jedną noc albo do luźnych relacji?

może to staroświeckie, ale może przedtem byś się zakochała w kimś ? 

troll

Jesteś jeszcze młoda i na pewno kogoś znajdziesz, nie warto szukać na siłę, ten ktoś z kim będziesz chciała dzielić życie może pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie. A myślę też, że skoro tak pragniesz bliskości, spróbuj może po prostu narazie znaleźć sobie faceta, nie odrazu na poważny związek (w sensie zaraz ślub) tylko po to by sama zobaczyć jak to jest być z kimś, jak to jest żyć z kimś.. Ale po twoim wpisie mam wrażenie że odczuwasz dużą potrzebę posiadania partnera, wiec uważaj bo niektórzy faceci mogą wykorzystać Twój "zapał" i Ciebie.. Powodzenia, i nie martw się na zapas :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.