- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 122
13 lutego 2011, 13:37
Witam. Mam taki problem.. 2,5 roku temu poznałam chłopaka.. w Japonii. Od tamtego czasu nie mielismy ze sobą kontaktu, ja zgubiłam telefon, straciłam do niego numer. Aż tu nagle niespodziewanie miesiąć temu znalazłam do niego maila, napisałam o on od razu odpisał. Od tego czasu kontaktujemy się ze sobą codziennie, pomimo różnicy kulturowej, ogromnej odległości, problemu z językiem, i różnicy wieku (on jest 3 lata młodszy), czuje, ze jest mi bardzo bliski. On mnie zaprosił do siebie, mam jechać w marcu i stresuje się. Nigdy nie byłam a japońskim domu, nie znam ich kultury, boje się europesjkich gaf z mojej strony. A jeśli pojadę i po 1 dniu okazę się to całkowitą klapą? Planowany powrót mam po 2 tygodniach, mam u niego mieszkać. Kurde co myślicie? Wiem, że dla niektórych wyda się to problemem z kosmosu ale ja taka jestem szalona :)
13 lutego 2011, 22:32
Pewnie ze chciałabym odwiedzić ;p ale nie stac mnie na wakacje w Polsce, a co dopiero za bilety ;p dla 1 osoby prawie 3 koła. ;p
Edytowany przez kuroineko 13 lutego 2011, 22:33
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
13 lutego 2011, 22:38
a mnie ciekawi, czy mieszkancy tamtych rejonow traktuja zwierzeta tylko jako posilek czy trzymaja i przywiazuja sie np do psow czy kotow ?:P
to glownie o Chinach kraza takie informacje, ale w Japonii tez sie to niestety praktykuje ( mam na myśli te przykre upodobania kulinarne)
poza tym w ogole dziwni ludzie tam zyja, czytalam niedawno i kanibalu, ktory niegdys zezarl swoja kolezanke, a teraz, dzieki temu stal sie celebryta, pisze ksiazki, etc, jest szanowany.
Mnie ten kraj przeraza sam w sobie, to jest totalnie inna mentalnosc, no, chyba, ze sie myle, to mnie poprawcie, chetnie dowiem sie czegos nowego :-)
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 122
13 lutego 2011, 23:56
Sliciak tego to nie słyszałam ale wierze.. Choć w Europie takie historie też się zdarzają nie wiem czy słyszałaś jak w niemczech jeden pan się umówił z drugim przez internet ze tamtem go zabije i zje. No i tak się stało, w lodówce potem trzymał go przerobionego na porcje. Wiesz jakby tak porównywać to myśle że u nas odobnych historii jest nie malo... Co prawda nikt nie zostaje potem bohaterem :P
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
14 lutego 2011, 00:13
ucz się języka poczytaj o japoni, moze porozmawiaj z nim o swoich wątpliwosciach?
14 lutego 2011, 02:00
>ps.czytaj dokładnie .poznali sie na lekcji a nie w internecie !!!!!
Ok, ok, spoko. Niepotrzebny bulwers. :}
Silciak w Japonii jedzą oficjalnie mięso (tzn. zwierzęta hodowlane) dopiero od XIX wieku (wcześniej obowiązywał zakaz, który został dopiero zniesiony dekretem cesarskim). Tam jest nieco inne podejście do tej kwestii i stanowczo nie należy utożsamiać Japończyków z "kotojadami"...tym bardziej, że symbolem szczęścia i pomyślności w Japonii jest właśnie kot z uniesioną do góry łapką. :}
14 lutego 2011, 02:04
By the way: co więcej, niegdyś trafiłam na opinię Japonki, że Polacy jedzą zdecydowanie za dużo mięsa. ;}
Popularne są natomiast "kocie kawiarnie". Japończycy żyjący w największych aglomeracjach nie mają najczęściej czasu ani możliwości (małe mieszkania) na utrzymywanie pupila. Zatem wymyślone specjalne kawiarnie w których można napić się herbatki lub kawki i wybawić się z kotami. Zatem Japończycy nie są takimi "dzikusami" za jakich uchodzą dzięki internetowym rewelacjom. :}
14 lutego 2011, 13:32
Przepraszam za błędy stylistyczne w poprzednich postach. Pisałam je bardzo późną porą i mój mózg już był lekko uśpiony. ;}
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
14 lutego 2011, 21:58
Mojej przyjaciolki kuzyn poznal japoneczke.. i od wielu lat sa malzenstwem, maja dziecko :)))))) wiec co to za problem?
Jesli Ci sie podoba?
Zapoznaj sie z kultura! Wchodzac do odmu zakladasz kalpki.... siadasz na poduszkach,klaniasz sie..kurde zapoznaj sie z lektura japonska i po klopocie. Do marca bedziesz opcykana jak rodowita Japonka :)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
15 lutego 2011, 01:03
Edytowany przez naturminianum 17 lipca 2015, 14:50