Temat: Nigdy nikogo nie okłamujcie.

Niech ten wpis będzie przestrogą dla tych,którzy to przeczytają.

W szkole zawsze źle się uczyłam ..po gimnazjum,które ledwo skończyłam poszłam do zawodówki na sprzedawcę.Pod koniec wakacji poznałam wspaniałego  chłopaka spotykamy się, jest fajnie...  On myśli,że skończyłam technikum handlowe i zdałam maturę. Żle mi z tym,że go okłamałam,(bo nigdy wcześniej tego nie zrobiłam i nie zamierzam) ,ale chyba spaliłabym się ze wstydu mówiąc  mu prawdę a on pewnie by nawet ze mną nie chciał rozmawiać a też chciałam dać sobie szanse na miłość.

Gdybym nawet powiedziała mu prawdę i jakimś cudem dalej by było między nami Ok. to i tak czułabym się przy nim jak śmieć.Nie dam radu mu tego powiedzieć.. On skończył nawet jakieś tam studia zaoczne.Wiem całe życie będę nikim i w dodatku zakłamana suka ze mnie. Moja bajka kiedyś się skończy powili zaczynam się z tym liczyć..

Nawet nie będę mu mieć tego za złe, bo sama  nie chciałabym  być z taką osobą,jednak szkoła i zawód się liczą.

zielonowlosa napisał(a):

Niech ten wpis będzie przestrogą dla tych,którzy to przeczytają.W szkole zawsze źle się uczyłam ..po gimnazjum,które ledwo skończyłam poszłam do zawodówki na sprzedawcę.Pod koniec wakacji poznałam wspaniałego  chłopaka spotykamy się, jest fajnie...  On myśli,że skończyłam technikum handlowe i zdałam maturę. Żle mi z tym,że go okłamałam ale chyba spaliłabym się ze wstydu mówiąc prawdę a on pewnie by nawet ze mną nie chciał rozmawiać a tez chciałam dać sobie szanse na miłość.Gdybym nawet powiedziała mu prawdę i jakimś cudem dalej by było między nami Ok. to i tak czułabym się przy niem jak śmieć.Nie dam radu mu tego powiedzieć.. On skończył nawet jakieś tam studia zaoczne.Wiem całe życie będę nikim i w dodatku zakłamana suka ze mnie. Moja bajka kiedyś się skończy powili zaczynam się z tym liczyć..Nawet nie będę mu mieć tego za złe, bo sam bym nie chciała być z taką osobą,jednak szkoła i zawód się liczą.

to ze ty masz kompleks na punkcie wykształcenia to nie znaczy, ze chłopak ten nie chciałby się spotykać z dziewczyna, która jest z wykształcenia sprzedawca. Krzywdzisz i siebie i jego.

Skoro uważasz,że wykształcenie ma znaczenie to dlaczego nie poszłaś się dalej piąć na szczeble kariery :) Ja uważam,że powinnaś powiedzieć MU prawdę... nie mozna budować związku na kłamstwie.... powodzenia 

Pasek wagi

Jeśli Cię kocha nie zerwie 

No zeby nawet matury nie zdac trzeba byc tlukiem do kwadratu... Sorry. Mysle, ze obawy iz nie chcialby z toba chocby rozmawiac sa bardzo sluszne. Powodzenia w udawaniu "wyksztalconej" xP 

W końcu i tak się wyda i będzie krucho, lepiej się przełam i sama mu powiedz. Nie jesteś śmieciem, wbrew Twoim pozorom to nie wykształcenie jest najważniejsze w związku ;)

Pasek wagi

Nie rozumiem po co skomplikowałaś sobie życie . Jaki sens jest kłamać w takiej kwestii ? 

Ktoś napisała że jak kocha to nie zostawi ...Dlaczego ?

Jak się kocha to się nie kłamie.

Pasek wagi

a Ty chciałabyś,że Twoj facet Cie oklamał?niby głupia sprawa..mnie b jednak zabolało:(

dubel

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.