- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2016, 18:20
Niech ten wpis będzie przestrogą dla tych,którzy to przeczytają.
W szkole zawsze źle się uczyłam ..po gimnazjum,które ledwo skończyłam poszłam do zawodówki na sprzedawcę.Pod koniec wakacji poznałam wspaniałego chłopaka spotykamy się, jest fajnie... On myśli,że skończyłam technikum handlowe i zdałam maturę. Żle mi z tym,że go okłamałam,(bo nigdy wcześniej tego nie zrobiłam i nie zamierzam) ,ale chyba spaliłabym się ze wstydu mówiąc mu prawdę a on pewnie by nawet ze mną nie chciał rozmawiać a też chciałam dać sobie szanse na miłość.
Gdybym nawet powiedziała mu prawdę i jakimś cudem dalej by było między nami Ok. to i tak czułabym się przy nim jak śmieć.Nie dam radu mu tego powiedzieć.. On skończył nawet jakieś tam studia zaoczne.Wiem całe życie będę nikim i w dodatku zakłamana suka ze mnie. Moja bajka kiedyś się skończy powili zaczynam się z tym liczyć..
Nawet nie będę mu mieć tego za złe, bo sama nie chciałabym być z taką osobą,jednak szkoła i zawód się liczą.
Edytowany przez zielonowlosa 28 października 2016, 18:45
28 października 2016, 18:21
Niech ten wpis będzie przestrogą dla tych,którzy to przeczytają.W szkole zawsze źle się uczyłam ..po gimnazjum,które ledwo skończyłam poszłam do zawodówki na sprzedawcę.Pod koniec wakacji poznałam wspaniałego chłopaka spotykamy się, jest fajnie... On myśli,że skończyłam technikum handlowe i zdałam maturę. Żle mi z tym,że go okłamałam ale chyba spaliłabym się ze wstydu mówiąc prawdę a on pewnie by nawet ze mną nie chciał rozmawiać a tez chciałam dać sobie szanse na miłość.Gdybym nawet powiedziała mu prawdę i jakimś cudem dalej by było między nami Ok. to i tak czułabym się przy niem jak śmieć.Nie dam radu mu tego powiedzieć.. On skończył nawet jakieś tam studia zaoczne.Wiem całe życie będę nikim i w dodatku zakłamana suka ze mnie. Moja bajka kiedyś się skończy powili zaczynam się z tym liczyć..Nawet nie będę mu mieć tego za złe, bo sam bym nie chciała być z taką osobą,jednak szkoła i zawód się liczą.
28 października 2016, 18:24
to ze ty masz kompleks na punkcie wykształcenia to nie znaczy, ze chłopak ten nie chciałby się spotykać z dziewczyna, która jest z wykształcenia sprzedawca. Krzywdzisz i siebie i jego.
28 października 2016, 18:36
Skoro uważasz,że wykształcenie ma znaczenie to dlaczego nie poszłaś się dalej piąć na szczeble kariery :) Ja uważam,że powinnaś powiedzieć MU prawdę... nie mozna budować związku na kłamstwie.... powodzenia
28 października 2016, 19:02
Jeśli Cię kocha nie zerwie
28 października 2016, 19:05
No zeby nawet matury nie zdac trzeba byc tlukiem do kwadratu... Sorry. Mysle, ze obawy iz nie chcialby z toba chocby rozmawiac sa bardzo sluszne. Powodzenia w udawaniu "wyksztalconej" xP
28 października 2016, 19:16
W końcu i tak się wyda i będzie krucho, lepiej się przełam i sama mu powiedz. Nie jesteś śmieciem, wbrew Twoim pozorom to nie wykształcenie jest najważniejsze w związku ;)
28 października 2016, 19:19
Nie rozumiem po co skomplikowałaś sobie życie . Jaki sens jest kłamać w takiej kwestii ?
Ktoś napisała że jak kocha to nie zostawi ...Dlaczego ?
Jak się kocha to się nie kłamie.
28 października 2016, 19:23
a Ty chciałabyś,że Twoj facet Cie oklamał?niby głupia sprawa..mnie b jednak zabolało:(