Temat: poszukiwania drrugiej połówki

Mój narzeczony jest z Sympatii ;) każdemu życzę takiej desperacji :D

wiele osób ma teraz konta na różnych portalach ;) ja też zalozylam i tam poznałam chłopaka 

żadna desperacja :-) poznalam tam mojego mężczyznę z którym jestem 2lata.ale są tam różni po prostu uwazaj

ja swojego narzeczonego, wkrotce meza loznalam 2 lata temu na Badoo :-) Powodzenia

Na Sympatii poznałam swojego obecnego Lubego, w czerwcu będziemy już 3 lata razem ;) To prawda, można się tam natknąć na idiotów, ale jeśli się będzie cierpliwym to i kogoś fajnego można spośród nich wyłuskać.

ja tam wszystkich sponsorow poznaje

na badoo poznałam mojego obecnego chłopak. Ale trzeba uważać, bo dużo tam flirciarzy, kłamczuchów albo też takich co są w związkach lub chcą tylko seksu

Coś Ty:) to już nie te czasy i mało kto to uwaza za desperację. Ostatnio gdzie nie gadam z dziewczynami to prawie każda ma konto na jakimś portalu randkowym albo miała i poznała tam kogoś :) Jak już człowiek pokończy szkoły, studia i pójdzie do pracy to gdzie ma niby poznawać tych facetów?:) Dla mnie nawet gorzej by było poznać gdzieś na imprezie bo większość tam liczy na szybki seks, a na takim portalu wręcz trzeba choć chwilę pogadać dzięki czemu szybko zweryfikujesz czego ta druga osoba poszukuje. Ja mam konta i na badoo i na sympatii :) 

Oczywiście że jest sens zakładania takich kont, i to wcale nie jest desperacja, sama poznałam przez internet mojego moja z którym jestem 12 lat :P

szczęściu zdecydowanie trzeba "pomóc" ;-) czasem wystarczy większa otwartość na poznawanie nowych ludzi i więcej wyjść, a czasem trzeba poszerzyć zakres poszukiwań :D