- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2016, 11:19
Hej. Od jakiegoś czasu borykam się z pewną. sytuacją. Otóż jest w moim życiu facet. Poznaliśmy się parę lat temu, teraz utrzymujemy kontakt głównie przez internet. Przyjaźnimy się. Z tym, że on mi się podoba i do niedawna byłam przekonana, że ja mu trochę też. ( ponieważ tak się zachowywał) Jakiś czas temu powiedział mi że, owszem uważa mnie za ładną kobietę i jego zdaniem jestem atrakcyjna i fizycznie i tak emocjonalnie TYLKO że nie ma między nami TEJ chemii.
I tak zastanawiam się czy jest możliwe, żeby on tę chemię kiedykolwiek jeszcze do mnie poczuł,skoro nie ma jej od samego początku? Widzicie w każdej mojej poprzedniej relacji z facetami coś było na rzeczy od samego początku, więc nie wiem jak to jest i dlatego pytam, czy ta tzw chemia, to" kliknięcie" może się pojawić później... po jakimś czasie?
7 lutego 2016, 12:55
Jak poznałam mojego męża to w ogóle nie czułam chemi, przyszla po 2 tygodniach. Razem jestesmy ponad 10 lat :-)
Czy po tylu latach można poczuć chemię? Trudno powiedzieć.
7 lutego 2016, 14:25
Gdy nas przedstawiali sobie (mojego Meza i mnie) to mi sie on nie podobal. Jak sie potem okazalo ja mu sie podobalam od samego poczatku. Pisal do mnie maile, ale po kilku odpuscil. Gdy rok pozniej spotkalismy sie na Konferencji - wiedzialam ze to On. Jestesmy malzenstwem 4 rok.
Na Twoim miejscu nie wiem co bym zrobila.. W sumie nadzieje mozna miec. Moze zapytalabym wprost?
7 lutego 2016, 18:30
Skoro sam ci powiedział, ze nie ma chemii to znaczy, ze nie jest Toba zainteresowany, nie ma się nad czym zastanawiać.
7 lutego 2016, 19:35
No coś Ty :) Przecież to stara śpiewka facetów na spławienie dziewczyny. W tym stylu masz jeszcze "jesteś cudowna, ale nie zasługuję na Ciebie", "nie potrafię wyrażać uczuć", "nie chcę Cie zranić" itp. Daj sobie spokój jak tak mówi to znaczy po prostu tyle że Cie nie chce.
9 lutego 2016, 00:38
jak już minęło parę lat to raczej nic z tego nie będzie, lepiej dać sobie z tym spokój dla własnego dobra
16 lutego 2016, 15:11
No coś Ty :) Przecież to stara śpiewka facetów na spławienie dziewczyny. W tym stylu masz jeszcze "jesteś cudowna, ale nie zasługuję na Ciebie", "nie potrafię wyrażać uczuć", "nie chcę Cie zranić" itp. Daj sobie spokój jak tak mówi to znaczy po prostu tyle że Cie nie chce.
niestety to samo pomyslalam...lubi cie jako kolezanke i nic wiecej
24 lutego 2016, 13:41
Różnie może być, ale jednak uważam, że to bardzo mało realne. ;/
1 marca 2016, 17:30
Skoro mowi to co mowi, to nie rob sobie nadziei. Co chcesz osiagnac - powiedziec mu, ze nie ma racji, bo jednak moze poczuc chemie? Z mojego doswiadczenia kobiety moga poczuc chemie pozniej -- nie zawsze jest to od razu. Ale faceci raczej szybciej sie decyduja i czuja chemie albo nie - sa mniej skomplokowani pod tym wzgledem. A jak facetowi zalezy to wszystko zrobi zeby byc z kobieta. Tak, ze nawet nie bedziesz miec czasu sie zastanowic czy jakos go zdobyc - wrecz przeciwnie, bedziesz sie musiala odganiac.