- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2016, 11:19
Hej. Od jakiegoś czasu borykam się z pewną. sytuacją. Otóż jest w moim życiu facet. Poznaliśmy się parę lat temu, teraz utrzymujemy kontakt głównie przez internet. Przyjaźnimy się. Z tym, że on mi się podoba i do niedawna byłam przekonana, że ja mu trochę też. ( ponieważ tak się zachowywał) Jakiś czas temu powiedział mi że, owszem uważa mnie za ładną kobietę i jego zdaniem jestem atrakcyjna i fizycznie i tak emocjonalnie TYLKO że nie ma między nami TEJ chemii.
I tak zastanawiam się czy jest możliwe, żeby on tę chemię kiedykolwiek jeszcze do mnie poczuł,skoro nie ma jej od samego początku? Widzicie w każdej mojej poprzedniej relacji z facetami coś było na rzeczy od samego początku, więc nie wiem jak to jest i dlatego pytam, czy ta tzw chemia, to" kliknięcie" może się pojawić później... po jakimś czasie?
7 lutego 2016, 11:23
Nie wiem czy tak po paru latach... ale u mnie chemia się pojawiła po 4 miesiącach, wcześniej w ogóle, nic a nic.
7 lutego 2016, 11:30
hmmm po paru latach? Nie wiem czy takie coś może mieć miejsce... jeśli chcesz możesz czekać...albo odpuścić... My za Ciebie nie zdecydujemy.... :)
7 lutego 2016, 11:34
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, u każdego to będzie wyglądało inaczej. Sama mam tak, że albo jestem zauroczona od razu, albo w ogóle i upływ czasu sprawia, że zaczynam kogoś postrzegać tylko coraz bardziej po koleżeńsku. Ale znam osoby, których związki wyewoluowały z przyjaźni, czy koleżeństwa, bo chemia się pojawiła dopiero z upływem czasu. Nie nastawiałabym się psychicznie, że coś z tego będzie, żeby niepotrzebnie nie cierpieć - facet może należeć do pierwszej kategorii, a nawet jeśli nie to przecież nie da się oszacować czy kliknięcie się pojawi i ile trzeba na nie czekać.
7 lutego 2016, 12:02
A mnie się zdarzyło i to po 12 latach znajomości. Jednak nic na siłę, nie można zakładać, że tak się zdarzy.
7 lutego 2016, 12:06
Napisałam że znamy się od paru lat , bo faktycznie poznaliśmy się w realu jakiś czas temu i nie jest to typowy koleś z internetu. Jednak przez te lata on dla mnie praktycznie nie istniał, nie zwracałam uwagi. Dopiero niedawno ( parę miesięcy) zacieśniliśmy znajomość i zaczął mi się podobać. Z jednej strony zachowuje się jakbym go pociągała a z drugiej mówi że tego nie czuje. :(
7 lutego 2016, 12:29
Napisałam że znamy się od paru lat , bo faktycznie poznaliśmy się w realu jakiś czas temu i nie jest to typowy koleś z internetu. Jednak przez te lata on dla mnie praktycznie nie istniał, nie zwracałam uwagi. Dopiero niedawno ( parę miesięcy) zacieśniliśmy znajomość i zaczął mi się podobać. Z jednej strony zachowuje się jakbym go pociągała a z drugiej mówi że tego nie czuje. :(