Temat: Czy to takie dziwne?

Mam 20 lat i od 4 lat nie byłam na randce, czyli od gimnazjum. Wszyscy, którym to mówię, niezmiernie się dziwią. Czy aż tak bardzo dziwne?! Po prostu tak wyszło, jakoś niespecjalnie interesowałam się chłopakami a i oni mną też nie. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy coś ze mną jest nie tak, że nie umawiam się z kim popadnie, tylko czekam na prawdziwą miłość. A może takie coś w ogóle nie istnieje i jednak powinnam tak zrobić?

Pasek wagi

I sama ci  do drzwi zapuka :DD 

moze schudnac na poczatek 

Tez czekałam i jak narazie sie nie doczekałam a sama nie jestem...nie warto zyc złudzeniami które w prawdiwym zyciu nie maja szans na realizacje...

jasne, tylko nie chodź przypadkiem na randki 

skoro randkowanie Cię nie interesuje no to spoko, ale książe na białym koniu raczej sam do Ciebie nie przyjedzie :)

kazdy chodzi kiedy uwaza.... nie przejmuj sie otoczeniem... zawsze gadało i bedzie  gadalo...

Pasek wagi

a skąd ta prawdziwa miłość? Książę z bajki ci sie przez okno zakradnie? Trzeba poznawać chłopaków i chodzic na randki aby sie z nimi poznać. Poza tym, to rzadko kiedy od razu sie trafia na tego jedynego. Większość osób ma kilka związków, mogą sie sami lepiej poznać i zobaczyć jak to w związku jest zanim sie z kimś zwiążą na stałe.

Nie wiem czy prawdziwa milosc istnieje. Masz dopiero 20 lat. Nie ma pospiechu. Skoro niespecjalnie interesowalas sie chlopakami, to widocznie pochlanialo cie cos bardzo interesujacego. Nie daj sie zwariowac. Jestes mloda. Przyjdzie czas na milosc.

no normalne to to nie jest .. zwykle ludzie jednak sie z kims spotykaja. wychodzisz chyba gdzies, gdzie sa ludzie, prawda? poznawaj, flirtuj, romansuj, baw sie. zycie to nie bajka. ksiaze na bialym koniu pod okno Ci nie podjedzie .. :PP

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.