- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2016, 16:42
wiem, że pewnie zaraz same pojazdy pójdą po mnie...
Strasznie mnie przetłacza już wizja walentynek serduszek, szczęśliwych par... jakiś czas temu rozpadł mi się związek i jestem nieszczęśliwa wszędzie te pary mnie o mdłości przyprawiają... nie umiem być singielką i nie chcę! uwielbiam jak ktoś jest blisko jest z kim pogadać do kogoś się przytulić.
popadam z każdym dniem w depresję chcę być szczęśliwa z kimś ale nikogo nie szukam na siłę nie zachowuję się desperacko nie zagaduję do żądnego faceta, mam 24lata zachowuję się jak potłuczona nastolatka
Boję się samotności-nie chcę jej a te walentynki wszędzie mi tylko przypominają o pustce. Tak mnie rozrywa że nie mam się do kogo przytulić.
przepraszam za żale (tak tak widziałam właśnie byłego z nową kochanicą)
1 lutego 2016, 20:49
sratata to że się rozleciało po czasie to nie znaczy że 3 lata były katorgą - bo to był najszczęśliwszy czas mojego życia. A przytulenie jeju - chodzi o bliskość o uczucie że na kimś można polegać tu i teraz że nie musisz sama spędzać czasu. Nie mam charakteru singielki -nie cieszy mnie samotnośćUczucie do kogo? Do byle-kogo, byle można było się przytulić? To Ty nigdy nie doświadczyłaś chyba uczucia. To co ona pisze nie ma nic wspólnego z uczuciem.
Co to znaczy "charakter singielki"? Nie wiem, jak można myśleć o ładowaniu się w jakikolwiek związek, tylko żeby był.
1 lutego 2016, 21:22
Wydaje mi się, że nawet jak ktoś ma faceta obok siebie i może w nocy o północy się przytulić, to to nie załatwia sprawy. Wtedy też możesz być samotna, a nawet bardziej samotna niż Ci się wydaje. To tak co do zasady.
Teraz najlepiej skupić się na sobie i raczej nie masz innego wyboru. Na tych wszystkich sprawach, na które nigdy nie miałaś czasu bo "on", na tych zajawkach, których chciałaś spróbować, ale nie bo "on" , na tym kim chcesz być, ale nigdy o tym nie myślałaś, bo układaś sprawy pod "niego". Na pewno są takie rzeczy i na nich się skoncentruj. Nawet jak teraz powiesz, że nie, to wiem że tak było. My zawsze coś poświęcamy, zwykle samą siebie, ale dopiero po dłuższym czasie zdajemy sobie z tego sprawę. Ten jedyny znajdzie się. Najgorsze co może spotkać kobietę to właśnie w akcie desperacji związać się z kimś, bo jest "OK". To nie jest tak, że czas Ci ucieka... on po prostu płynie, nie zrób teraz nic głupiego i pochopnego. Tyle jeszcze przed Tobą...
A co do uczuć: uczucie
I pewnie to nie jest to, co chciałaś ode mnie usłyszeć, ale tak jest.
1 lutego 2016, 21:27
Co to znaczy "charakter singielki"? Nie wiem, jak można myśleć o ładowaniu się w jakikolwiek związek, tylko żeby był.sratata to że się rozleciało po czasie to nie znaczy że 3 lata były katorgą - bo to był najszczęśliwszy czas mojego życia. A przytulenie jeju - chodzi o bliskość o uczucie że na kimś można polegać tu i teraz że nie musisz sama spędzać czasu. Nie mam charakteru singielki -nie cieszy mnie samotnośćUczucie do kogo? Do byle-kogo, byle można było się przytulić? To Ty nigdy nie doświadczyłaś chyba uczucia. To co ona pisze nie ma nic wspólnego z uczuciem.
1 lutego 2016, 21:42
ale Ty jesteś prosta... kto powiedział że chcę się ładować w jakikolwiek związek byle by był?????Co to znaczy "charakter singielki"? Nie wiem, jak można myśleć o ładowaniu się w jakikolwiek związek, tylko żeby był.sratata to że się rozleciało po czasie to nie znaczy że 3 lata były katorgą - bo to był najszczęśliwszy czas mojego życia. A przytulenie jeju - chodzi o bliskość o uczucie że na kimś można polegać tu i teraz że nie musisz sama spędzać czasu. Nie mam charakteru singielki -nie cieszy mnie samotnośćUczucie do kogo? Do byle-kogo, byle można było się przytulić? To Ty nigdy nie doświadczyłaś chyba uczucia. To co ona pisze nie ma nic wspólnego z uczuciem.
Za to Ty jesteś krzywa.
Według mnie poznaje się kogoś, zachwyca się nim, zakochuje się i wtedy chce się z nim związać. Każda inna kolejność jest nie na miejscu.