- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 stycznia 2016, 19:55
Hej, dziewczynki :)
Potrzebuję Waszej rady, ostatnio bardzo podoba mi się kolega z pracy. Problem w tym, że pracuję dorywczo jako kelnerka i nieczęsto się z nim widuję. Chciałabym go uwieść w jakiś sposób, ale kobiece sztuczki w stylu poprawianie włosów czy dekolt nie wchodzą w grę, bo w pracy włosy mam mieć spięte i noszę kelnerski strój. Jak mam się wyróżnić na tle innych dziewczyn, skoro wszystkie wyglądamy tak samo? Dodam, że jestem nieśmiała i speszona, jezli chodzi o relacje z mężczyznami, do którch coś czuję i nie mam przez to zbyt dużego doświadczenia.
Doradzcie coś, mam już dosyć bycia samej, a on wydaje się idelanym kandydatem.
9 stycznia 2016, 20:27
Jesli kartecza z numerem to tylko za/pod(jak to było?) wycieraczke!
9 stycznia 2016, 20:30
a tak serio, po prostu nawiązuj rozmowę, utrzymuj kontak, możesz powiedzieć mu tez cos miłego, jakis komplement, szybko sie okaże czy dwie strony sa zainteresowane
9 stycznia 2016, 20:30
spróbuję zatem jutro od spojrzenia mu w oczy, ale boję się, że skończy się ono po 2 sekundach z płonącymi policzkamiale przełamię się :) ma fb, ale nie mamy się w znajomych... nie bardzo tez wiem, co bym miała napisać
Zaproś go do znajomych może się odezwie.
Proponował mi podwozke a ty się nie zgodzilas? ! Musisz działać bo jak będziesz robić z siebie taka sierote nigdy go nie zdobędziesz
9 stycznia 2016, 20:41
chciałabym działać, ale jestem nieśmiała w stosunku do mężczyzn, którzy mi się podobają. Nie mam problemu z nawiązywaniem kontaktu z innymi ludxmi, jestem bardzo otwarta. Śmieję się z innymi chłopakami z pracy, żartuję, a kiedy on się pojawia, robię się sztywna i speszona. Nie wiem już co mam zrobić, żeby przy nim zachowywac się normalnie tak jak przy innych
9 stycznia 2016, 20:58
chciałabym działać, ale jestem nieśmiała w stosunku do mężczyzn, którzy mi się podobają. Nie mam problemu z nawiązywaniem kontaktu z innymi ludxmi, jestem bardzo otwarta. Śmieję się z innymi chłopakami z pracy, żartuję, a kiedy on się pojawia, robię się sztywna i speszona. Nie wiem już co mam zrobić, żeby przy nim zachowywac się normalnie tak jak przy innych
rozumiem Cię doskonale, bo mam dokładnie tak samo. Musisz działać konkretnie, bo ja właśnie wczoraj przez moją bierność straciłam swojego kandydata bezpowrotnie, także Ty nie zmarnuj swojej szansy! :)
9 stycznia 2016, 21:02
ja po prostu jestem przy nim tak spięta, że kilka razy się mnie pytał, czy jestem zła, bo chyba taki miałam wyraz twarzy. Jak się rozluźnić? Boję się, że pomyli sobie, że mam go gdzieś, bo z innymi chłopakami nomrlanie się śmieję i rozmawiam, a przy nim głupieję i wychodzę na markotną i niezadowolną z życia, co jest nieprawdą
9 stycznia 2016, 21:24
Zacznij to traktować na luzie;) pomysl ze i tak nie masz nic do stracenia poflirtuj dla zabawy i nie traktuj go jako potencjalnego kandydata na chłopaka. A dotyk jest naturalny w kontaktach ludzkich, np. na mnie to działa i zwracam bardziej uwage na takiego chlopaka o ile to nie jest jakies nachalne :D zapros go na fejsa i nie wymyslaj ! :D zagadaj o cos zwiazanego z praca i rozmowa pójdzie
9 stycznia 2016, 22:08
Wylej na niego talerz zupy i w ramach przeproszenia zapros na kolacje (nie mowie, zeby z niego kapalo, -) plama na koszuli wystarczy -)
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 9 stycznia 2016, 22:09
9 stycznia 2016, 22:56
Jak odkryjesz sposób to proszę, podziel się nim! Mam podobny problem. Chciałabym jakoś zbliżyć się do mojego kolegi z kierunku, ale kompletnie nie wiem jak to zrobić i tak jak Ty, na jago widok nagle staję się "inna".
Trzymam kciuki! Dziewczyny mają rację, trzeba "wyluzować" i zacząć traktować go jak kolegę. I chyba uśmiech powinien Ci dodać odwagi. Ja już nad tym pracuję :)