- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 września 2015, 10:12
....
Edytowany przez e5bf14f88f848ff67cd0f48841911889 8 lutego 2016, 11:32
7 września 2015, 12:10
Bez przesady, a on nie ma 5 lat, żeby się z nim cackać, bo go to odstraszy. Jak odstraszy to niech spada. Faceci to nie są jakieś ułomne istoty z którymi się trzeba cackać, bo to go zniesmaczy, to go odstrasz, a na tamto ma za słabą psychikę. Na chwilę obecną ciężko stwierdzić kto z tego wyjdzie bardziej zraniony. Tylko, że Autorka pisze, że zaczyna się angażować, a facet pajacuje sobie w najlepsze i nie zapowiada się, żeby to miało się zmienić.
7 września 2015, 12:13
Bez przesady, a on nie ma 5 lat, żeby się z nim cackać, bo go to odstraszy. Jak odstraszy to niech spada. Faceci to nie są jakieś ułomne istoty z którymi się trzeba cackać, bo to go zniesmaczy, to go odstrasz, a na tamto ma za słabą psychikę. Na chwilę obecną ciężko stwierdzić kto z tego wyjdzie bardziej zraniony. Tylko, że Autorka pisze, że zaczyna się angażować, a facet pajacuje sobie w najlepsze i nie zapowiada się, żeby to miało się zmienić.
A czy każdy związek musi być po grób? On się bawi - niech ona też się zabawi. Angażowanie się w tym nie przeszkadza - może jak się zbliżą, to wtedy zdecydują.
7 września 2015, 12:25
Pewnie, że nie musi. Mogą być w tej relacji nawet i 10lat, przecież to w niczym nie przeszkadza. Nie nam to oceniać na jakiej zasadzie chcą ze sobą być. Problem pojawia się tylko wtedy kiedy on traktuje to jako przelotną znajomość, a Autorka zacznie widzieć relację po grób. Wtedy szkoda zdrowia i uważam, że warto ustalić reguły, nawet kosztem tego, że on się przestraszy. Wszystko zależy tak naprawdę od tego jak coś komuś "leży", a jak przestaje się podobać i zaczyna być jednej ze stron niewygodnie, to warto coś z tym jednak zrobić.
7 września 2015, 15:01
Pewnie, że nie musi. Mogą być w tej relacji nawet i 10lat, przecież to w niczym nie przeszkadza. Nie nam to oceniać na jakiej zasadzie chcą ze sobą być. Problem pojawia się tylko wtedy kiedy on traktuje to jako przelotną znajomość, a Autorka zacznie widzieć relację po grób. Wtedy szkoda zdrowia i uważam, że warto ustalić reguły, nawet kosztem tego, że on się przestraszy. Wszystko zależy tak naprawdę od tego jak coś komuś "leży", a jak przestaje się podobać i zaczyna być jednej ze stron niewygodnie, to warto coś z tym jednak zrobić.
Właśnie! Zero tolerancji dla czułości z Tobą i jego oświadczeń wprost o "pisaniu" czy nawiązywaniu znajomości z innymi w tym samym czasie, bo obudziły się Twoje emocje. Uświadom mu to, nawet żartem.
7 września 2015, 22:38
Brzmi jakbyście mieli po 17 lat a nie 20 i 30+.. Nie daj się tak traktować (no chyba że tak lubisz). On się Tobą bawi. Założę się, ze CIę rozkocha w sobie i zostawi.
8 września 2015, 11:56
Traktujecie autorkę jak głupiutką sierotkę, którą się bawi, a która uczviwie szuka męża. Przecież to dorosła kobieta! Tak, niech zmusi gościa do deklaracji - będzie oglądać ślady stóp po jego ucieczce. Sama na jego miejscu bym wiała, gdyby ktoś tak stawiał mnie pod ścianą.
8 września 2015, 11:57
Traktujecie autorkę jak głupiutką sierotkę, którą zły koleś się bawi, a która uczciwie szuka męża. Przecież to dorosła kobieta! Tak, niech zmusi gościa do deklaracji - będzie oglądać ślady stóp po jego ucieczce. Sama na jego miejscu bym wiała, gdyby ktoś tak stawiał mnie pod ścianą.
9 września 2015, 20:47
tez bym postawila sprawe jasno. jesli facetowi zalezy to bedzie szczery po co masz tracic czas na kogos kto nie chce byc w zwiazku skoro jasno widac ze tobie na normalnym zwiazku zalezy, inaczej bys o tym nie myslala. Jesli on zbywa takie rozmowy to odpowiedz jest jasna ze para nie jestescie i ze to bez zobowiazan. Pomysl czy ci to odpowiada czy nie.
10 września 2015, 19:24
Ewidentnie chce Cie sprowokowac takimi tekstami, wywolac zazdrosc i czeka na Twoj krok. Odwagi:)