Temat: mój syn spotyka się z małolatą

witam wszystkie użytkowniczki, trafiłam tu przypadkiem i chcę pomocy 

mam syna 20l., od trzech miesięcy jest w związku z 15latką, rocznik 2000, teraz idzie do trzeciej gimnazjum. dla mnie to obleśne, przecież to jest dziecko jeszcze. nie akceptuję tego związku, nie chcę żeby ją przyprowadzał do domu, chciałbym żeby znalazł kogoś w swoim wieku. na moje pytanie czy dziewczyna ma w ogóle skończone 15 lat obraził się, ale potem wyjaśnił, że owszem, od stycznia. nie miało byc to pytanie które miało go upokorzyć, ale przecież tu na Boga chodzi o jego przyszłość (w kontekście prawa). mniejsza juz o to, nie podoba mi sie to bardzo, boje sie co inni powiedzą, może dostać łatkę pedofila. i ciekawi mnie co rodzice tej dziewczynki myślą o tym "związku" -  ponoć jeszcze nie wiedzą....
nie wiem gdzie popełniłam błąd, przecież to jest normalny chłopak, wiadomo, ze swoje dziecko zawsze się idealizuje, ale nie mam mu dużo do zarzucenia, toteż nie rozumiem czemu mogąc podrywać równolatki albo np dziewczyny 2 lata młodsze, on dobiera się do takiego dzieciaka.
przesadzam?

 Mam 27 lat, kiedy byłam w gimnazjum i miałam 13 - 14 lat, moja koleżanka z klasy juz chodziła z chłopakiem,  który zdawał maturę wiec było między nimi 5 -6 lat różnicy.  Kilka lat temu się pobrali. Teraz mają już dwuletniego synka. Tylko zazdrościć takiej miłości.  Nie mówcie,  że się od kocha,  że pozna 10 innych dziewczyn, mamy tak mu życzyć,  żeby mamusia była zadowolona?? Ja tam I'm życzę,  aby ta jej pierwsza miłość przetrwała wszystko łącznie z obiekcje mi teściowej. 

nie wierzę w to co czytam, wszystkie twierdza ze co to pięć lat różnicy, tylko ze 20 latek to student drugiego roku , a 15 latka to dzieciak. ciekawe czy byłybyście takie wyrozumiale i cieszyły się ze wasza 15 letnia córka urawai seks z 20 latkiem. no trochę wyobraźni kobiety! my tu nie piszemy o 30 latku i 25latce tylko o mężczyźnie i dziecku:/  masakra!

ja a twoim miejscu zakazałabym spotykania się mu z tą dziewczynką. zakazałbym przychodzenia z nią do domu. jelsi będziesz im rzucać kłody pod nogi, on w końcu zrezygnuje.

matka1234 napisał(a):

nie znam tej dziewczyny, czułabym sie trochę niezręcznie zapraszając ją na kawę... ale chyba to nieuniknione. jakiś tam staż mają, 3 miesiące to mało, ale można mówić o jakimś przywiązaniu. mnie bardziej zastanawia co syn w niej widzi. ja sobie zdaję sprawę, że taka dziewczyna może być już atrakcyjna seksualnie, ale co poza tym sobą reprezentuje?
!!!!!! Jesteś idiotka ! !! Przepraszam Cię ja jestem rok starsza od chłopaka mojego i jego matka tez za mną chyba nie przepada nie znając mnie zupełnie ! Jak możesz tak w ogóle mówić ! Współczuję matki ! Co sobą reprezentuje ?! Tylko atrakcyjna seksualnie?! A Ty ja znasz ze masz prawo ja oceniać i to do tego stopnia ?! Wstydź się ! Po 1 możliwe ze w ogóle tego nie robili i ze ona chce poczekać wiec nie mów tu o sexie  bo nie wiesz tego po 2 zastanawiasz się co syn w niej widzi  coona ssobą reprezentuje pfff  przez wiek ?! Masz czelnosc  mówić tak przez to ze jest młodsza ?!  Z całego serca współczuję chłopakowi tak okropnej matki ( ja miałam kilku facetów i matka jest jaka jest ale zawsze mnie wspierała )

a i jeszcze dziewczynie , z całego serca , jeżeli jest jak ja to pewnie już dużo razy przez Ciebie płakała , bądź z siebie dumna pfff 

moze nie bedzie tak zle :)

Pasek wagi

Lilencja napisał(a):

 Mam 27 lat, kiedy byłam w gimnazjum i miałam 13 - 14 lat, moja koleżanka z klasy juz chodziła z chłopakiem,  który zdawał maturę wiec było między nimi 5 -6 lat różnicy.  Kilka lat temu się pobrali. Teraz mają już dwuletniego synka. Tylko zazdrościć takiej miłości.  Nie mówcie,  że się od kocha,  że pozna 10 innych dziewczyn, mamy tak mu życzyć,  żeby mamusia była zadowolona?? Ja tam I'm życzę,  aby ta jej pierwsza miłość przetrwała wszystko łącznie z obiekcje mi teściowej. 

życzę ci by twoje dziecko 13 letnie tez spotykało się z dorosłym pedofilem a ty żebyś na to musiała bezradna patrzeć:) naprawdę życzę tego tobie i wszystkim którzy tak chętnie na ten związek przystają. ludzie wy już nie macie żadnych zachamowań?

kiedyś gdy tu jedna 14 latka pisała ze u[rawai seks z chlopakiem kazałyście jej się uczyć a nie myśleć o seksie. a teraz co ,zmian zdania o 180stopni? chore.

Ja pierniczę...
Wiecie, co jest przerażające? Kiedyś, jeszcze za mojej "młodości" w wieku lat 15-16tu tworzyły się pary ograniczające się do wspólnego spędzania czasu, jakiegoś buzi-buzi z obłapywaniem i oznajmiania wszem i wobec "to moja dziewczyna/mój chłopak" i luz.
Zaledwie 18 lat temu...
A teraz pierwszym argumentem w dyskusji jest złota myśl "od 15 roku ona może już legalnie uprawiać seks, Stara nie przejmuj się!"
Za to, jak rozbestwiona od gimnazjum seksem dziewczyna powie, że lubi niezobowiązujący seks, bzyka się na pierwszej lub drugiej randce, albo lubi cudzych mężów, to te same panie postulujące legalność stosunków płciowych 15latki ustawiają się w kolejce, żeby zwyzywać ją od ścierek i mówić, że tak się nie roooobi... A to przecież skądś się bierze... Bierze się ze spaczonego, przedmiotowego podejścia do seksu, podjętego głównie w zbyt młodym wieku.
Każda będzie takie złote mysli rozgłaszać do momentu aż zostanie matką i jej 15letnia córka wyśle ją do kina, bo chce się w spokoju bzyknąć ze swoim chłopakiem.

sexyladyyy napisał(a):

a i jeszcze dziewczynie , z całego serca , jeżeli jest jak ja to pewnie już dużo razy przez Ciebie płakała , bądź z siebie dumna pfff 

płakać to ona będzie gdy w wieku 15 lat zostanie mamusią.

Wydaje mi się ,że trochę przesadzasz w dzisiejszych czasach 15 latka jest o wiele bardziej ,,dorosła'' nie masz pojęcia co dzisiaj robią 15 latki...a przecież nie żeni się z nią tylko spotyka gdyby Ona nie chciała się z nim spotykać to by Go olała ja bym się tak nie przejmowała na Twoim miejscu

hmmm. Dla mnie 13-16lat to paskudny wiek i generalnie unikałabym ludzkich osobników z tego przedziału jak ognia :). Ale jak twój syn się pakuje dobrowolnie....cóż, widać sam jest dzieciuch. Nic nie zrobisz, w ogóle się nie mieszaj, bo sprzeciw rodziców to najlepszy afrodyzjak.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.