Temat: mój syn spotyka się z małolatą

witam wszystkie użytkowniczki, trafiłam tu przypadkiem i chcę pomocy 

mam syna 20l., od trzech miesięcy jest w związku z 15latką, rocznik 2000, teraz idzie do trzeciej gimnazjum. dla mnie to obleśne, przecież to jest dziecko jeszcze. nie akceptuję tego związku, nie chcę żeby ją przyprowadzał do domu, chciałbym żeby znalazł kogoś w swoim wieku. na moje pytanie czy dziewczyna ma w ogóle skończone 15 lat obraził się, ale potem wyjaśnił, że owszem, od stycznia. nie miało byc to pytanie które miało go upokorzyć, ale przecież tu na Boga chodzi o jego przyszłość (w kontekście prawa). mniejsza juz o to, nie podoba mi sie to bardzo, boje sie co inni powiedzą, może dostać łatkę pedofila. i ciekawi mnie co rodzice tej dziewczynki myślą o tym "związku" -  ponoć jeszcze nie wiedzą....
nie wiem gdzie popełniłam błąd, przecież to jest normalny chłopak, wiadomo, ze swoje dziecko zawsze się idealizuje, ale nie mam mu dużo do zarzucenia, toteż nie rozumiem czemu mogąc podrywać równolatki albo np dziewczyny 2 lata młodsze, on dobiera się do takiego dzieciaka.
przesadzam?

Miedzy mną, a moim facetem jest 5 lat róznicy, ale my pznalismy sie jak obydwoje mielismy po 20 kilka lat . Sytuacja faktycznie nie jest wesoła dla Ciebie, równiez miałabym obawy, bo nigdy nie wiadomo co takiej 15 latce moze strzelic do głowy, to jeszcze dziecko. Na Twoim miejscu zaprosiłabym obydwoje i powiedziała wszystko co lezy Ci na sercu

mój mąż jest starszy ode mnie 8 lat nie uważam aby to było jakieś złe. on jest jeszcze młody ma prawo spotykać się z tak młodą osobą, jedno jest pewne na pewno mu tego nie zabronisz. za to możesz z nim rozmawiać i wytłumaczyć swoje stanowisko może to Ci pomoże 

Pasek wagi

ja kiedys bylam taka 15 latka zakochana w 20latku. moja rodzina na sile chciala wybic mi go z glowy uwazajac ze jemu tylko jedno w glowie. rozdzielili nas. myslalam ze serce mi peknie. spotykalismy sie po kryjomu. jednak i o tym sie dowiedzieli. jako 17 latka juz pozniej w dalszym ciagu nie mialam szans w starciu ze swoimi rodzicami. poddalam sie. w wieku 23 lat wyszlam za maz za innego. on tez zalozyl rodzine. dzis jako 30latka nadal mam go w sercu on mnie rowniez. mamy ze soba kontakt i czasem gdybamy jakby to bylo gdyby... mam zal do moich rodzicow za to co mi zrobili. wiec moja rada jest taka... odpuść

Pasek wagi

Może właśnie lepiej by było gdyby Pani ją poznała? Pierwsze spotkanie powinno pokazać, czy to rozsądna dziewczyna która tylko zadurzyła się w starszym chłopaku czy podlotek, który chce poczuć się dorosły i jak najszybciej stracić dziewictwo nie bacząc na konsekwencje. W tym drugim przypadku konieczna była by rozmowa z synem, 20-latkowie w sprawach intymnych kompletnie tracą rozum, a 15 latka raczej nie ma kompletnej wiedzy na temat antykoncepcji i przepis na wpadkę gotowy.

Pasek wagi

nie znam tej dziewczyny, czułabym sie trochę niezręcznie zapraszając ją na kawę... ale chyba to nieuniknione. jakiś tam staż mają, 3 miesiące to mało, ale można mówić o jakimś przywiązaniu. mnie bardziej zastanawia co syn w niej widzi. ja sobie zdaję sprawę, że taka dziewczyna może być już atrakcyjna seksualnie, ale co poza tym sobą reprezentuje?

przesadzasz

Pasek wagi

Chce wierzyc, ze to kiepska prowokacja. Jesli jednak nie- wspolczuje synowi z calego serca takiej matki. Zastanow sie co ty soba reprezentujesz, swoim zachowaniem i ocenianiem ludzi, nawet ich nie znajac. 

Twoj syn ma dopiero 20 lat- jego rowiesniczki niestety sa juz bardziej ogarniete emocjonalnie bo nie od dzis wiadomo, ze faceci dojrzewaja wolniej od kobiet- stad wiekszosc zwiazkow, gdzie kobieta jest mlodsza od swojego partnera.

Wyluzuj.

Pasek wagi

pamiętam jak sama miałam 15 lat. Bylam duzo doroslejsza od moich rówieśników którzy nie mieli mi nic do zaoferowania pod względem emocjonalnym i intelektualnym. Podobali mi sie wyłącznie starsi faceci. Dziwi mnie ze cmwtracasz sie w takie sprawy dorosłego syna.

Pasek wagi

5 lat to żadna różnica? Tak, jak się ma 20 i 25. Ale nie jak się ma 15 i 20. Albo 13 i 18. Równie dobrze może być 30 lat różnicy. Ale nie pomiędzy 10 i 40, ale np. 30 i 60. I tu nie chodzi o prawo, a o zwykłą przyzwoitość. 

trudno widać mu się podoba z taką różnica pewnie i tak im się nie uda ale Ty jako matka robisz najgorsze co możesz Powinnaś wspierać syna cieszyć się ze kogoś ma , i nie pokazywać dziewczynie ze jej nie lubisz ! Bo po co ma się przejmować ! I tak nic nie zrobisz jak sami się nie rozejda  to przez ciebie tym bardziej a jeszcze będzie żal długi czas , ogarnij

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.