- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2015, 09:45
Jak myślicie czy kobieciarz, który do tej pory sypial z każdą która się nawinie nadaje się na stałego partnera i może się zakochać?
16 kwietnia 2015, 13:12
To ze facet sypial z wieloma dziewczynami to nie znaczy przeciez ze byl niewierny wiec nie widze powodow aby mu nie ufac.
Mam takiego kolege, ktory zmienial dziewczyny co kilka tygodni, przestalismy sie nawet o nie pytac bo nie nadazalismy z aktualizacjami :) Chociaz to nie bylo sypianie z kim popadnie, tyko powazne zwiazki. Tyle tylko ze dosyc krotkie :P
Az trafil na Te Jedyna i sie zmienil w pieska kanapowego. Nadal jest z niego flirciarz (ale w taki mily sposob) i zdarza mu sie opowiadac historie z "czasow mlodosci" a jego zona jak tego slucha, to tylko sie lekko usmiecha i kiwa glowa jakby chciala powiedziec "tak tak, gadac to ty sobie mozesz" :) Sa razem jakies 10-11 lat, maja dwojke super dzieciakow i sa fantastyczna para
16 kwietnia 2015, 13:19
...
Edytowany przez eb4238fa8a17bc9f38da749773ff903b 16 maja 2015, 09:27
16 kwietnia 2015, 17:07
Mozliwe ze moglby sie zmienic,ale ja bym nie mogla byc z kims takim, jestem nieufna i nie wierze w cudowne zmiany nawykow.
16 kwietnia 2015, 18:05
nie wiem czy mogłabym mu zaufać... możne po paru miesiącach latach .. musiałby mi bardzo pokazać ze mu na mnie zalezy:)
16 kwietnia 2015, 19:29
moze sie zmienic ale nie musi.
czlowiek zakochany potrafi zmienic sie o 180 stopni ale tez nie kazdy, nie mozna uogolniac i tez nikt Ci nie moze obiecac, ze ten o ktorym piszesz sie zmieni.
moj byl pewnego rodzaju kobieciarzem, moze nie sypial z kazda ktora sie nawinela ale spotykal sie z kazda krotki czas. Jestem pierwsza z staz zwiazku nie liczy sie e tygodniach a w latach. Pamietam go za tamtych czasow, bo bylismy wtedy znajomymi, widze jaki jest teraz, znajomi tez widza i wszyscy zgodnie twierdza, ze to jest zupelnie inny czlowiek niz kilka lat temu.
16 kwietnia 2015, 21:12
A zaufać byście potrafiły?
Sex to tylko sex, nie wiem dlaczego wy macie z tym taki problem. Wiadomo ze najlepszy wiek to tak do 25 lat. Skoro facet cie kocha, dba o ciebie itp to co w tym zlego ze raz na czas sobie zaliczy jakas lasie na dysce. Ludzie mamy 21 wiek...
16 kwietnia 2015, 21:22
Sex to tylko sex, nie wiem dlaczego wy macie z tym taki problem. Wiadomo ze najlepszy wiek to tak do 25 lat. Skoro facet cie kocha, dba o ciebie itp to co w tym zlego ze raz na czas sobie zaliczy jakas lasie na dysce. Ludzie mamy 21 wiek...A zaufać byście potrafiły?
dla większości sex to nie tylko sex.
16 kwietnia 2015, 21:26
Sex to tylko sex, nie wiem dlaczego wy macie z tym taki problem. Wiadomo ze najlepszy wiek to tak do 25 lat. Skoro facet cie kocha, dba o ciebie itp to co w tym zlego ze raz na czas sobie zaliczy jakas lasie na dysce. Ludzie mamy 21 wiek...A zaufać byście potrafiły?
16 kwietnia 2015, 21:28
Sex to tylko sex, nie wiem dlaczego wy macie z tym taki problem. Wiadomo ze najlepszy wiek to tak do 25 lat. Skoro facet cie kocha, dba o ciebie itp to co w tym zlego ze raz na czas sobie zaliczy jakas lasie na dysce. Ludzie mamy 21 wiek...A zaufać byście potrafiły?
Co ty ogladasz :D