- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2015, 11:39
Hej.
Jakiś czas temu przez internet poznałam świetnego faceta. Szybko mnie
sobą zauroczył, mieszkał 40 km ode mnie. Nasze rozmowy dość szybko
stały się intymne, nie przeszkadzało mi to, bo byłam w nim zakochana.
Po tygodniu pisania przyszedł czas na spotkanie, on przyjechał do mnie
do miasta. Wyszło tak, że zrobiłam mu loda (dziś tego żałuję, uważam,
że to było za szybko). Wtedy czułam się na to gotowa, on też był
zadowolony, pisał po spotkaniu, że byłam niesamowita.
Potem przyszedł czas na drugie spotkanie, bałam się, że po pierwszym
mnie oleje, ale tak się nie stało... znów przyjechał do mnie i było już
mniej miło. Miałam trochę gorszy dzień, gorzej nam się gadało,
dodatkowo miałam do niego pretensje, że jest za mało czuły i
romantyczny. Na tym spotkaniu także zrobiłam mu dobrze.
On po spotkaniu stwierdził, że nie pasujemy do siebie i zerwał kontakt. Ja przeprosiłam za swoje zachowanie, ale on stwierdził, że nie chce się już spotykać.
Czuje się trochę wykorzystana, co wy o tym myślicie? On w rozmowach na
fejsie dość dużo pisał o seksie, ale z drugiej strony miło mi się z
nim spędzało czas i na żywo nie sprawiał wrażenia napaleńca. Zadaje
sobie tylko pytanie czy on by wgl przyjechał gdybyśmy wcześniej nie
ustalili, że bd ten lodzik (bo już przed spotkaniem to ustalaliśmy)
Co do wieku - on niecałe 20, ja 15.
11 kwietnia 2015, 14:52
On mi mówił, że w miłości wiek nie ma znaczenia.
Btw... poza lodem zrobiłam mu jeszcze jedną rzecz... to była jego wielka fantazja i prosił bym ją spełniła - zrobiłam to. Weźmiecie mnie za zdzirę/trolla- zrobiłam mu rimming, możecie wygooglować co to jest. Nie pisałam o tym na początku bo nie chciałam jeszcze większej burzy.
11 kwietnia 2015, 14:52
Dla mnie śmierdzi to Trollem. !5 lat i takie zachowanie? Szanuj się laska bo przed Toba jeszcze kupa życia i chwil,których mozesz żałować. Jeśli Ty siebie nie szanujesz to nie wymagaj od faceta,zeby Cię szanował ;)
11 kwietnia 2015, 14:55
On mi mówił, że w miłości wiek nie ma znaczenia.Btw... poza lodem zrobiłam mu jeszcze jedną rzecz... to była jego wielka fantazja i prosił bym ją spełniła - zrobiłam to. Weźmiecie mnie za zdzirę/trolla- zrobiłam mu rimming, możecie wygooglować co to jest. Nie pisałam o tym na początku bo nie chciałam jeszcze większej burzy.
No dobra, jesteś jednak trollem .
11 kwietnia 2015, 15:23
Ale troll:D
11 kwietnia 2015, 15:24
Uważaj, bo policja zapuka :p Haha troll, nie troll ten świat mnie przeraża. A swoją drogą właśnie.... gdzie twoja matka? W parku mu tego loda robiłaś? xD Trafił swój na swego. Piszecie, żeby nie jeździć po 15 latce... jak można nie jeździć... jej nadal na nim zależy... bo się zakochała przed internet... masakra xD 10latka to rozumiem, ale 15 to już liceum ;/ trochę szacunku do siebie.
11 kwietnia 2015, 15:42
ja mam misyjne podejście i napiszę coś do wszystkich 15sto latek, które będą kiedykolwiek miały autentyczny problem z tym, że "nie widzą, co mają myśleć" - ZAPYTAJCIE MAMY!