- Dołączył: 2010-12-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1083
31 grudnia 2010, 19:54
samotnosc doskwiera co dziewczyny??? (do tych ktore sa same) ja tam nigdy nie mialam jeszcze chlopaka. mam za duze wymagania :). chcialabym zeby nie pil ani nie palil (w gimnazjum to chyba niemozliwe) i zebysmy mieli o czym gadac. a wy jakie macie wymagania???
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 213
31 grudnia 2010, 20:23
Jeeeej, ciesze sie ze ktos mnie rozumie i nie potepia za to, bo niektore osoby reagowaly tak jak ja bym byla morderca.
Tak ze nie bal sie wstawic za Toba jesli ktos Ci skakal.
Ja maaam fiola nadal... Booozeee no kocham takich, i czuje sie bezpieczna, po co mi taki dupowaty ;D.
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
31 grudnia 2010, 20:26
noooo nienawidze ciepłych kluch nigdy nie lubiłam
czasami może mam takie dołka z tego powodu , że nie jestem mądrzejsza...... właśnie wtedy jak mam zmartwienia przez mojego
ale z takimi kluchami.. nie umiałabyyyyyyyyyym za nic
Wiesz wszystko super byle by tylko dla nas byli dobrzy i postępowali jednak według rozuuumu :P
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 213
31 grudnia 2010, 20:29
Ja tez.
A kto powiedzial ze nie jestes madrzejsza. ?
Przeciez nuda i rutyna gwarantowana, a tu wyskok co jakis czas :D.
No masz racje, dla mnie byl dobry tylko czasami jak sie wkurzyl na mnie lub wgl to bral szklanke stawial i rozbijal reka, to bylo straszne. Jego matka musiala kupywac kolejne komplety szklaneK D;
- Dołączył: 2010-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
31 grudnia 2010, 20:30
Ja tez nigdy nie mialem chlopaka! :D :D
ale dziewczyny niestety tez :(
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
31 grudnia 2010, 20:32
ja tam lubie takich normalnych, chociaz jak sie zakochałam był pokreconym panczurem;P Niewiadomo co to było, ale odkąd jestesmy razem jestesmy NIJACY;P
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
31 grudnia 2010, 20:48
> Ja tez. A kto powiedzial ze nie jestes
> madrzejsza. ?Przeciez nuda i rutyna gwarantowana,
> a tu wyskok co jakis czas :D.No masz racje, dla
> mnie byl dobry tylko czasami jak sie wkurzyl na
> mnie lub wgl to bral szklanke stawial i rozbijal
> reka, to bylo straszne. Jego matka musiala kupywac
> kolejne komplety szklaneK D;
mój miał wyskoki , ale zanim mnie poznał
nadal ma kuratora na głowie
żałuje tego co zrobił , widze to jak opowiada o swoich czynach
31 grudnia 2010, 20:53
Też swoją drogą miałam takie ciągoty do takich niegrzecznych chłopców. Jak ktoś wspomniał niesamowita adrenalina, ciągle się coś dzieje...do czasu kiedy spotkałam taką "kluchę"
- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 213
31 grudnia 2010, 20:55
Moj terazniejszy, nie chce mowic o przeszlosci odcial sie od niej totalnie, widze tez jak mu jest trudno opowiadac i go nie naciskam bo wiem ze nigdy do tego nie wroci. No to moj kuratora nic takiego nie ma, bo to dorosly facet..
Olga. I z klucha lepieJ ?
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
31 grudnia 2010, 21:01
Jak poznalam mojego Ł. to był niegrzeczny, po wyroku w zawiasach, lał się z kim popadnie ..... ;P
a ja go szybciorem zmieniłam, ale na szczęście wciąż pozostała mu ta część buntownika
też mnie kręci jak facet jest niegrzeczny ;D ciepłe kluchy odpadają :D