Temat: Jaka milosc byscie wybraly :> ?

Tyle dzis tematow o milosci, wiec i ja zadam pytanie :P


Otoz:

Co byscie wolaly :

1. Przezyc milosc, taka dobra.. bezpieczna, majac swiadomosc, ze facet was kocha, nigdy nie zostawi, jest dobry, czuly, kochany, ale ta milosc jest bez fajerwerkow

2. Przezyc milosc pelna namietnosci, motyli w brzuchu, fajerwerki, czuc cos niesamowitego, oszalec na jego punkcie, ale ze swiadomoscia, ze to moze sie skonczyc...
O matko, sama nie wiem...Chyba bardziej 1...
Pasek wagi
Jak to napisał Coben "Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi rajużeby potem go spalić."
Wybieram opcję 1 :)

dzo_en napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

A ja obydwie wymieszane, a co.
No ale jakbys nie miala wyboru to kotra bys wybrala :) ?

człowiek zawsze ma wybór :)
2
hahaahaha ale dziś wysyp takich tematów ....hmmmm sama nie wiem ;p
Sama dzisiaj czytałam sobie harlequin   czego od daaawna nie robiłam ale cos mi się dzisiaj rzuciło na mózg
Wiem jedno chciałabym takiego przy kim czułabym się kochana i nie myślała o swoich wadach
opcja 2
Pasek wagi

dzo_en napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

A ja obydwie wymieszane, a co.
No ale jakbys nie miala wyboru to kotra bys wybrala :) ?
Wtedy wolałabym być singielką.
Pasek wagi
Żadnej
przeżyłam opcję nr 2 i była cudowna, ale niestety się skończyła. Teraz mam opcję nr 1 i w trudnych chwilach czasami tęsknię za dawnym szaleństwem...
nr 1 zdecydowanie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.