- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 grudnia 2013, 16:45
29 grudnia 2013, 00:53
20 lat i juz taki dramat ... ja mam 32 i mi sie specjalnie do slubu i dzieci nie spieszy... mam nadwage i zero urody ale nie skarze sie na braki - zawsze sie tam ktos kreci :) Biore zycie jak leci, nie cisne na faceta, bo moje szczescie nie jest uzaleznione od tego czy kogos mam czy nie a i tak zawsze ktos sie pojawia ...Ogolnie to chyba juz tylko w polsce takie cisnienie jest na sluby i zwiazki okolo dwudziestki, wloszki, angielki itd - stawiaja na prace, rozwoj i zabawe a dzieci i rodzina to dopiero okolo 35 ...Moze rzeczywiscie twoja desperacja jest zbyt wyczuwalna... odpusc sobie, zrelaksuj sie, ciesz sie zyciem, rozwijaj zainteresowania... na imprezach nie nastawiaj sie na podboj tylko sie baw... zazwyczaj fajne rzeczy sie zdarzaja gdy sie o nie niestaramy ...
29 grudnia 2013, 01:22
29 grudnia 2013, 12:06
29 grudnia 2013, 12:33
Naprawę to jest straszna propaganda że każdy kogoś znajdzie itp bo 30% kobiet nigdy nie wychodzi za mąż więc nie wiem skąd ten hura optymizm
29 grudnia 2013, 15:21
Naprawę to jest straszna propaganda że każdy kogoś znajdzie itp bo 30% kobiet nigdy nie wychodzi za mąż więc nie wiem skąd ten hura optymizm
29 grudnia 2013, 15:50
a mi się marzy rodzina i uważam że to jest piękne :D a nie ciśnięcie na rozwój i pracę praca mi nie da tyle satysfakcji20 lat i juz taki dramat ... ja mam 32 i mi sie specjalnie do slubu i dzieci nie spieszy... mam nadwage i zero urody ale nie skarze sie na braki - zawsze sie tam ktos kreci :) Biore zycie jak leci, nie cisne na faceta, bo moje szczescie nie jest uzaleznione od tego czy kogos mam czy nie a i tak zawsze ktos sie pojawia ...Ogolnie to chyba juz tylko w polsce takie cisnienie jest na sluby i zwiazki okolo dwudziestki, wloszki, angielki itd - stawiaja na prace, rozwoj i zabawe a dzieci i rodzina to dopiero okolo 35 ...Moze rzeczywiscie twoja desperacja jest zbyt wyczuwalna... odpusc sobie, zrelaksuj sie, ciesz sie zyciem, rozwijaj zainteresowania... na imprezach nie nastawiaj sie na podboj tylko sie baw... zazwyczaj fajne rzeczy sie zdarzaja gdy sie o nie niestaramy ...
przeciez nie mowie zeby cisnac na rozwoj, kto chce miec rodzine niech ma - wolna wola, ale po co sie desperacko sie rzucac i szukac na sile bo juz wiek, bo kolezanki, bo siostra itd... ma byc to bedzie ... przeciez nie mozna szczescia swojego uzalezniac od tego czy sie ma faceta czy nie.... a najczesciej facet sie pojawia gdy jest wlasnie nieposzukiwany
29 grudnia 2013, 17:51
29 grudnia 2013, 21:36
Naprawę to jest straszna propaganda że każdy kogoś znajdzie itp bo 30% kobiet nigdy nie wychodzi za mąż więc nie wiem skąd ten hura optymizm
29 grudnia 2013, 22:40
a czy dysponujesz jakas statystyka dotyczaca jaki procent kobiet wychodzi za maz majac juz te 30 dychy ?jest nadzieja czy mam sobie dac sianaNaprawę to jest straszna propaganda że każdy kogoś znajdzie itp bo 30% kobiet nigdy nie wychodzi za mąż więc nie wiem skąd ten hura optymizm