Temat: desperacja?

Dziewczyny chyba popadam już w jakiś obłęd... Mam 23 lata i od 1,5 roku jestem sama. Moje otoczenie daje mi jednak do zrozumienia, że jeśli się szybko nie znajdę sobie kogoś będę samotną, starą panną. Codziennie mam już ataki paniki i chce mi się ryczeć. Chodziłam na imprezy, ale poznawałam jakoś samych dupków. Większość z nich chciała samego seksu... Miałam konto na portalu randkowym, ale po jednym spotkaniu z panem stamtąd zwątpiłam i usunęłam... Moja siostra ciągle kogoś ma (jak nie ten to inny) i zaczynam chyba jej zazdrościć( choć z tym obecnym zaczęła być na siłę i uczucie przyszło z czasem), jej życzenia na Wigilię także brzmiały "lepiej znajdź sobie faceta....". Teraz nie mam już nawet ochoty na imprezy... Zajęłam się dietą i ćwiczeniami. Nie wiem co powinnam zrobić, zmienić, żeby było inaczej? A tracę już chyba siły, nerwy i przytomność umysłu...
A ja Cię rozumiem, sama się tak czuję, a mam 18 lat. Czuję, że nigdy nie poznam fajnego faceta który mi się spodoba z charakteru i wyglądu i się mną zainteresuje.

Fuffa napisał(a):

soraka napisał(a):

na wg mnie "trzeba robić  wszystko" to głupota i właśnie wtedy dziewczyny wygląda na zdesperowaną na sorry teraz nikt mnie nie chce to za parę lat zechce? ;p wątpię :D 
a nie wpadłaś na to,że po prostu jeszcze nie poznałaś tego, który Cię zechce? ;)
wiesz trzeba mieć na życie realne spojrzenie tak się składa że jestem od Ciebie jakieś 100 razy brzydsza a nie oszukujmy się to ma znaczenie :D aa jakiś czas temu wstawiłam zdjęcie twarzy babki mnie tutaj na 35 lat oceniły (mam 21) ;p więc wiesz łudzić się nie zamierzam :D
A ja jestem ładna i to właśnie też niedobrze... bo to facetów odstrasza! Serio... W klubach- chcą tylko przelotnych znajomości (nie ubieram się wyzywająco;/ ). Na uczelni (uczę się dobrze) większość boi się podejść... (słyszę teksty "ona to na bank zajęta") a podchodzą same głupki, którym tak szczerze jest wszystko jedno czy dam im kosza, czy nie... 
tak więc najlepiej być przeciętniakiem ;p ale i tak uważam że 85% do poznania kogoś to wygląd niestety

soraka napisał(a):

wiesz trzeba mieć na życie realne spojrzenie tak się składa że jestem od Ciebie jakieś 100 razy brzydsza a nie oszukujmy się to ma znaczenie :D aa jakiś czas temu wstawiłam zdjęcie twarzy babki mnie tutaj na 35 lat oceniły (mam 21) ;p więc wiesz łudzić się nie zamierzam :D
 

no jak ważyłam ponad 70 kg, to jakoś też się za piękność specjalną nie uważałam, a jednak się Fuf znalazł :P moim zdaniem klucz tkwi w podejściu- będziecie wierzyć, że zostaniecie same, to zostaniecie na zasadzie samospełniającego się proroctwa ;)
ee tam jestem na uczelni "męskiej" 80% faceci, nie daje po sobie poznać że chciałabym kogoś mieć że mi to jakoś ciąży że jestem sama, zawsze jestem uśmiechnięta chętna do współpracy pomagania mimo że jestem brzydka to nie uciekam od ludzi :D i jakoś do tej pory zwróciło na mnie uwagę 2 którzy owszem robili podchody  później była tylko propozycja sexu i to na takiej zasadzie by się nikt nie dowiedział oczywiście od razu zostali zlani le po prostu normalny facet wstydziłby się pokazać gdzieś ze mną ot życie :D
Ciężko mi w to uwierzyć, bo ze wszystkich kobiet, które znam (a znam bardzo wiele kobiet) to może jedną bym mogła określić jako nieszczególnie wyględną ;)

Modeon  jeśli mogę Ciepocieszyć i od razu zaprawdeprzekletemiejsce,  bo ta to dopiero jeszcze dziecko i nie masz prawa pisać że jesteś samotna ,JESTEŚ MŁODA i masz na to jeszcze wiele czasu ja mam 27 lat i też jeszcze nigdy nikogo nie miałam i co Wy na to??

a mam gdziś naciski z otoczenia raczej siez tego śmieję 

Pasek wagi

hutshi napisał(a):

Modeon  jeśli mogę Ciepocieszyć i od razu zaprawdeprzekletemiejsce,  bo ta to dopiero jeszcze dziecko i nie masz prawa pisać że jesteś samotna ,JESTEŚ MŁODA i masz na to jeszcze wiele czasu ja mam 27 lat i też jeszcze nigdy nikogo nie miałam i co Wy na to??a mam gdziś naciski z otoczenia raczej siez tego śmieję 
i nie mogę uwierzyć że Ci nie doskwiera samotność... ja sobie powiedziałam że jak będę sama po 24 roku to będę chodzić na "szybkie randki" ;p
Ja jestem sama od 22 lat i dobrze mi z tym

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.