Temat: Czy jestem normalna?

Powiem tak, mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka. W podstawowce rzecz raczej normalna, w gimnazjum nawet o tym nie myslałam aby miec jakiegos chłopaka, a w liceum to zaden sie nie znalazl i ja nie bylam chyba gotowa. A teraz sama nie wiem, wszystkie kolezanki w moim wieku juz albo zareczone albo juz po slubie, a inne juz maja dzieci. Obawiam sie ze ze mna cos jest nie tak, ze zaden chlopak nie chce sie w moja strone spojrzec, chociaz za paszteta sie nie uwazam. I jak tu znalezc faceta?
nigdy nie byłam grubasem, miałam co najwyżej sporą nadwagę (jak na pasku, wzrost 160 cm) i jakoś nigdy nie narzekałam na powodzenie...

Marta11148 napisał(a):

Whiteline napisał(a):

za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes
A Ty masz kogos? Musi byc strasznym desperatem, ze wytrzymuje z taka zolza ;) A jesli nie masz to juz wiesz dlaczego ;)

Ja miałam pierwszego faceta jak miałam 21 lat :) Myślę, że jesteś jak najbardziej normalna :)
Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

Whiteline napisał(a):

za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes
Możecie się oburzać, ale co racja to racja.
 
Grubas z 94kg zawsze jest pasztetem
..
Pasek wagi

BeBarbie napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

Whiteline napisał(a):

za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes
Możecie się oburzać, ale co racja to racja.
 Grubas z 94kg zawsze jest pasztetem

o boshe i po co to wszystko? Nic nie wnosi do tematu.

Waga i pewność siebie są ze sobą połączone - waga spada, pewność rośnie. Po drugie mam koleżanki które ważą po 120 kg i chłopaków wrą jak chcą, więc nie przewalajcie na wagę. Mam też takie co są laskami przez duże L, mają po 25 lat i jeden związek trwający 3 mce za sobą. 

Evkafit jesteś normalna, musisz poprostu wyjść do ludzi:) i otworzyć się na związek. Na pewno się uda:)
Autorko - z facetami to jest tak, że albo nie ma ich wcale, albo nagle ich się pląta za dużo ;D
Serio.
Też długo byłam sama. Co prawda nie miałam wtedy problemów z wagą, ale z trądzikiem (to chyba jeszcze gorzej....). Przez "współczucie koleżanek" wplątałam się w śmieszny związek, który na szczęście skończył się bardzo szybko. 
Poukładałam sobie w głowie sprawy damsko - męskie (przede wszystkim przestałam się przejmować co inni myślą na temat mojej "samotności") i wtedy się przyplątał, ktoś taki jak ja - z takim samym podejściem do wielu spraw, nie brakowało nam tematów do rozmowy (ciągle ich nie brakuje), było (i jest!! :D) super.
I chociaż nie wyładniałam nagle zaczęłam mieć niesamowite powodzenie ;] Cóż... ;)
Pasek wagi

Hey.mummy. napisał(a):

missnn napisał(a):

uwierz mi ,że te po ślubie i z dziećmi już zakończyły swoje życie. ciesz się wolnością
ej.... ja mam 23 lata, męża i półtoraroczne dziecko i nie uważam żebym życie skońćzyła :P Autorko, nie przejmuj się :) nie o to chodzi żeby mieć faceta, aby był, tylko o to, żeby był to TEN facet :) znajdzie się na pewno, nie ważne w jakim wieku :) głowa do góry! 

no widać to po Twoim pamiętniku .. ,,Ogólnie tak, jestem egoistką, bo pomyślę, o zrobieniu czegoś dla siebie raz na pół roku. O żadną pomoc prosiła nie będę, bo to egoistyczne. Przemęczę się jakoś do stycznia.

Jestem zła, zmęczona i bezsilna...''

zycie jak marzenie...
Pasek wagi

cinnamon_girl. napisał(a):

ja mam 18 lat i chłopaka nigdy nie miałam, czasem myślę że to prze moją wagę, ale dużo słysy się o tym (i widzi) że osoby PRZY KOŚCI znajdują swoje płówki i wcale nie jest błędem myślenie że liczy się charakter. nie martw się, ułożysz sobie wszystko jeszcze, to że się tu znajdujesz znaczy ze podejmujesz walkę z wagą która Ci przeszkadza i czujesz się z tym źle, schudniesz poczujesz się lepiej i będzei OK zobaczysz ;)"Whiteline" - myślę że nikt z nas, osób ktore wypowiadają sięna forum i ząłożyły tu konto, nie powinny wyrażać się w sposób tak chamski - to tylko swiadczy o bardzo, ale to strasznie niskim poziomie, tym bardziej ze nie byla to odpowiedz na pytanie koleżanki. jak widać jesteś gwiazdą - więc co tu robisz? chcesz pochwalić się czymś i zwrócić uwagę na swoją "idelną" osobę? widać masz o sobie takie zdanie, jeśli obrażasz innych.  głupota jak widać Tobą kieruje, współczuję..


Tak, istnieje legenda, że gdzieś na świecie osoby przy kości mają swoje drugie połówki ;) heh a tak na serio według mnie nie chodzi o to ile ważymy, a jak czujemy się ze swoją wagą. Mam koleżankę, jest mojego wzrostu (167cm) i od kilku już lat waży ok 80-85 kg a ma takie powodzenie - co chwilę inny facet, ciągle jest w związku. Mogłoby to kogoś dziwić, ale jest naprawdę pewna siebie i nie przejmuje się swoimi kilogramami. Nie każdy nastawiony jest na szczupłą sylwetkę.
Pasek wagi

psycho. napisał(a):

ja mam 21 lat i dopiero w tym roku- po schudnieciu 30 kg znalazłam sobie chłopaka. może to też kwestia przebojowosci, bo ja swojego chłopaka znalazłam na sympatii. w realu nigdy bym sobie nikogo nie znalazła. ale dopiero jak schudłam zaczęłam się podobać facetom.


a podobasz się samej sobie?
Pasek wagi
To już zależy od osoby, od charakteru i sposobu bycia. Ja na ,,powodzenie'' nigdy nie narzekałam mimo dużej wagi, zawsze miałam dobre relacje damsko-męskie. Na każdego przyjdzie pora, a najważniejsze to być śmiałym i otwartym. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.