- Dołączył: 2013-09-20
- Miasto: brzozów
- Liczba postów: 1176
19 grudnia 2013, 13:52
zaakceptowalybyscie fakt ze Wasz facet mial w przeszlosci problemy z prawem?? jakies drobne kradzieze itp . Robil glupie rzeczy za gowniarza , ale teraz jest wporzadku.
19 grudnia 2013, 13:57
zaakceptowałabym gdybym dobrze go poznała i była pewna, że z "tamtym" człowiekiem nie ma już nic wspólnego.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
19 grudnia 2013, 13:58
Pewnie zaraz odezwą się przeciwniczki że nie, jak raz to zrobił to będzie robił całe życie bla bla bla
Mój miał problemy z prawem, wyszedł z więzienia skończył studia, pracuje. Jest normalny człowiekiem teraz już nawet niekaranym. Da się - rzadko się to zdarza, ale da się. Każdemu może podwinąć się noga.
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1420
19 grudnia 2013, 13:58
Tzn jak za gówniarza? 12-14 lat?
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 839
19 grudnia 2013, 14:01
Nigdy. Mam brata bardzo związanym z prawem w negatywnym znaczeniu i przenigdy nie wzięłabym faceta , który nawet kiedyś miał z tym problemy.
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
19 grudnia 2013, 14:03
zaakceptowałam - narobił glupot jako nastolatek ale potem z prawem byl ok - nawet mandatu w życiu nie dostał ( a znamy sie juz 18 lat)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
19 grudnia 2013, 14:07
niunia322 napisał(a):
zaakceptowałam - narobił glupot jako nastolatek ale potem z prawem byl ok - nawet mandatu w życiu nie dostał ( a znamy sie juz 18 lat)
Myślałam, że 18lat jesteście po ślubie? Tak mi się coś skojarzyło..
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
19 grudnia 2013, 14:12
jeśli nikomu krzywdy nie zrobił i już z tym zerwał to bym zaakceptowała.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
19 grudnia 2013, 14:18
jeśli zauważyłabym, że na prawdę nie przypomina tamtego faceta to nie miałabym oporów, żeby się z kimś takim związać.
wychodzę z założenia, że nie można kogoś całe życie rozliczać z przeszłości, oceniać na jej podstawie.
no chyba, że zabiłby kogoś czy coś w tym stylu to inna bajka.
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2222
19 grudnia 2013, 14:24
Jestem z takim i go akceptuje, bo już jest grzeczny =)
Jego ojciec przez prawie 30 lat miał problemy z prawem (więzienie i itp.), a teraz jest grzeczny