Temat: kolega z pracy

Witam, nie mam obycia z facetami więc piszę do Was ;)

Otóż nowy kolega w pracy, od samego początku gdy tylko przyszedł czułam że między nami coś iskrzy, zawsze ze mną flirtuje, zaczepia, kokietuje, Wczoraj była impreza w klubie z ludzmi z pracy.

Był on, byłam ja.

Działo się między nami, oj działo ;)

Tańce, hulańce, przytulańsko, całowańsko....

a dziś cisza, null, zero. Żadnego odezwu od niego....

To co już mu się mnie odechciało? Żałuje ? co mam przez to rozumieć?

Pierwsza się nie będe odzywać....

Pasek wagi
Może ma kaca :] Poczekaj do jutra. Swoją drogą romanse w pracy na ogół są złym pomysłem.

ballenaa napisał(a):

tylko on był podrywaczem już w pracy czyli na trzeźwo
No to musi mieć coś na sumieniu, pewnie wojownik go swędzi
Pasek wagi
może on zastanawia sie czy powinien to robić, co ty teraz o tym sądzisz i czy nie lepiej sie wycofać, nie ryzykować... jeśli wasza znajomość wygląda na 'coś poważniejszego' uważam że wspólna praca to nie problem
Nie polecam filtrów w pracy. Ok. Zaraz może usłysze o milionach przypadków, jak to sie w pracy poznali i żyli dlugo i szczęśliwie. Ale to może 5%. Pozostałe 95% to potencjalne DUUUUZE problemy.
Pasek wagi
Twoje zachowanie obniża wszystkim dziewczyno opinię w oczach mężczyzn. " całowańsko " Boże ile Ty masz lat ??             
Boże widzisz i nie grzmisz. Wstyd mi za Ciebie. Sorry.
znalazła sie hrabianka.
Pasek wagi
I jak po dzisiejszym dniu?
Pasek wagi

mrovvka napisał(a):

I jak po dzisiejszym dniu?

własnie

no było całkiem ciekawie ;D

wspominał coś, że na motor mnie weźmie itd, koleżanka stwierdziła , że  ciągle sie na mnie patrzy i szuka kontaktu ze mną, :)

Pasek wagi
a na samym początku gdy mnie peirwszy raz zobaczył odrazu się uśmiechnął i troche porozmaiwalismy o tym co się działo w klubie i widać że podobąło mu sie to co się tam działo :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.