Temat: kolega z pracy

Witam, nie mam obycia z facetami więc piszę do Was ;)

Otóż nowy kolega w pracy, od samego początku gdy tylko przyszedł czułam że między nami coś iskrzy, zawsze ze mną flirtuje, zaczepia, kokietuje, Wczoraj była impreza w klubie z ludzmi z pracy.

Był on, byłam ja.

Działo się między nami, oj działo ;)

Tańce, hulańce, przytulańsko, całowańsko....

a dziś cisza, null, zero. Żadnego odezwu od niego....

To co już mu się mnie odechciało? Żałuje ? co mam przez to rozumieć?

Pierwsza się nie będe odzywać....

Pasek wagi
a jakiemu facetowi by sie nie podobało , dałas sie wylizac i juz

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.