Temat: Od kiedy wiadomo, że jest się parą?

Pytanie jak w temacie. Jak to z wami było. Facet zapytał się, czy po prostu to czułyście?

Play_Hard_Work_Hard napisał(a):

Status na fb mówi wszystko 

buahaahahahahahah
od tego ze mowi i pokazuje ze mu zalezy albo mowi czego oczekuje pytanie albo zapewnienie o tym ze jest sie para. jesli facet caluje, uprawia z wami seks ale mowi ze jestes kolezanka, nie przedstawia rodzinie, spotkania sa tylko tajne tzn ze nie szuka zwiazku albo dziewczyna jest narazie dama do towarzystwa na zapchaj dziure i przez to nie obiecuje ze bedzie wierny. u nas on powiedzial ze chce mnie.
Pasek wagi
u nas to bylo dość dziwnie poznaliśmy się rok wcześniej zanim oficjalnie zostlismy para. podobał mi się jego kolega, ale nic z tamtym nie wyszło. później kontak urwał się na ok 9m-cy aż znów się spotkaliśmy, dzięki wspólnej koleżance. spotykaliśmy się co tydzień w piątki i soboty prawie 2miesiące, na początku traktowałam to jako przyjaźń koleżeństwo,ale z czasem przeszkodzi się to w coś pięknego co trwa już prawie 8lat a to zwie się miłość :-)
To albo się wie, albo nie. My byliśmy parą do pierwszego wejrzenia, chociaż ja jeszcze o tym nie byłam przekonana :P ale to było 3 lata temu hehe
Pasek wagi
u mnie jesli spotkania zaczeły być koniecznoscia:) oczywiscie przyjemną koniecznoscia czyli w kazdym dniu musiał znaleźć sie czas by sie zobaczyć :)
My byliśmy razem od 1. randki.
Żadnych pytań. To było oczywiste.
Miłość od 2. wejrzenia.
Od pierwszego pocałunku. To wydaje mi się takie.. normalne. Spotykasz się z facetem, jest jakiś flirt, rozmowy, randki, spacery. W pewnym momencie dochodzi do pierwszego pocałunku i wtedy stajecie się parą. Jeżeli nie, to brakuje wam pół kroku czyli jakiegoś wyznania uczuć, albo drugiego pocałunku. 

Pytania w stylu ,,będziesz moją dziewczyną?" kojarzą mi się z podstawówką/gimnazjum, bez obrazy.  Bo to jest przełom, kiedy zaczynacie być parą, ale nie przełom słowny, tylko psychiczny, mentalny. 

Oazuu napisał(a):

Od pierwszego pocałunku. To wydaje mi się takie.. normalne. Spotykasz się z facetem, jest jakiś flirt, rozmowy, randki, spacery. W pewnym momencie dochodzi do pierwszego pocałunku i wtedy stajecie się parą. Jeżeli nie, to brakuje wam pół kroku czyli jakiegoś wyznania uczuć, albo drugiego pocałunku. Pytania w stylu ,,będziesz moją dziewczyną?" kojarzą mi się z podstawówką/gimnazjum, bez obrazy.  Bo to jest przełom, kiedy zaczynacie być parą, ale nie przełom słowny, tylko psychiczny, mentalny. 


nie kazdy facet szuka dziewczyny na stale.nie kazdy chce z ta dziewczyna chodzic, wlasnie randki maja to wyjasnic.  niektorzy pocalunki, drobne gesty, telefony, seks,  traktuja na rowni na zwiazek bez zobowiazan. trzeba jasno okreslic co i jak. a potem widzimy jak on siedzi w kawiarni inna i ja obsciskuje i ryczymy bo zdradza, no ale ale, "to ze po kinie poszlismy do lozka, nieznaczy ze jestesmy razem a ja bede ci wierny"
Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

Oazuu napisał(a):

Od pierwszego pocałunku. To wydaje mi się takie.. normalne. Spotykasz się z facetem, jest jakiś flirt, rozmowy, randki, spacery. W pewnym momencie dochodzi do pierwszego pocałunku i wtedy stajecie się parą. Jeżeli nie, to brakuje wam pół kroku czyli jakiegoś wyznania uczuć, albo drugiego pocałunku. Pytania w stylu ,,będziesz moją dziewczyną?" kojarzą mi się z podstawówką/gimnazjum, bez obrazy.  Bo to jest przełom, kiedy zaczynacie być parą, ale nie przełom słowny, tylko psychiczny, mentalny. 
nie kazdy facet szuka dziewczyny na stale.nie kazdy chce z ta dziewczyna chodzic, wlasnie randki maja to wyjasnic.  niektorzy pocalunki, drobne gesty, telefony, seks,  traktuja na rowni na zwiazek bez zobowiazan. trzeba jasno okreslic co i jak. a potem widzimy jak on siedzi w kawiarni inna i ja obsciskuje i ryczymy bo zdradza, no ale ale, "to ze po kinie poszlismy do lozka, nieznaczy ze jestesmy razem a ja bede ci wierny"

zgadzam się... my możemy traktować pocałunek jak obietnicę, a facet nie. Czasem się to wyczuwa, jeśli np dobrze się znacie, wczesniej było to koleżenstwo i nagle dochodzą dwuznaczności... ale czasami chłopak na randkach jest cudowny, a potem biegnie na inną randke. Dlatego lepiej to ustalić w jakiś sposób jeśli są niejasności.
A ja się zapytałam swojego faceta, od kiedy jesteśmy tak w sumie razem, bo chciałabym znać datę, którą mam mu potem wypominać, jak zapomni o rocznicy :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.