- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 listopada 2013, 21:01
4 grudnia 2013, 14:15
5 grudnia 2013, 21:51
10 grudnia 2013, 20:34
zgadzam się... my możemy traktować pocałunek jak obietnicę, a facet nie. Czasem się to wyczuwa, jeśli np dobrze się znacie, wczesniej było to koleżenstwo i nagle dochodzą dwuznaczności... ale czasami chłopak na randkach jest cudowny, a potem biegnie na inną randke. Dlatego lepiej to ustalić w jakiś sposób jeśli są niejasności.nie kazdy facet szuka dziewczyny na stale.nie kazdy chce z ta dziewczyna chodzic, wlasnie randki maja to wyjasnic. niektorzy pocalunki, drobne gesty, telefony, seks, traktuja na rowni na zwiazek bez zobowiazan. trzeba jasno okreslic co i jak. a potem widzimy jak on siedzi w kawiarni inna i ja obsciskuje i ryczymy bo zdradza, no ale ale, "to ze po kinie poszlismy do lozka, nieznaczy ze jestesmy razem a ja bede ci wierny"Od pierwszego pocałunku. To wydaje mi się takie.. normalne. Spotykasz się z facetem, jest jakiś flirt, rozmowy, randki, spacery. W pewnym momencie dochodzi do pierwszego pocałunku i wtedy stajecie się parą. Jeżeli nie, to brakuje wam pół kroku czyli jakiegoś wyznania uczuć, albo drugiego pocałunku. Pytania w stylu ,,będziesz moją dziewczyną?" kojarzą mi się z podstawówką/gimnazjum, bez obrazy. Bo to jest przełom, kiedy zaczynacie być parą, ale nie przełom słowny, tylko psychiczny, mentalny.