Temat: chłopak

Poznałam dwa dni temu chłopaka na portalu randkowym, jest 2 lata starszy, mieszka w innym mieście, 30min drogi ode mnie autobusem. Bardzo mi się spodoba z wyglądu i z charakteru. On twierdzi, że ja jemu też. Poprosił mnie o spotkanie dziś, ale odmówiłam, bo uważam, że to za szybko, nie znam jeszcze Go dobrze. Jak myślicie, kiedy najlepiej można się spotkać? Czy za tydzień, dwa będzie odpowiednio? W jakim czasie wy spotkałyście się ze swoimi chłopakami pierwszy raz? 

Ilovemusicc napisał(a):

ja bym sie spotkała ....


ja też, ale on ciągle mówi o swoim domu, mówię, że nie idę na pierwszym spotkaniu, chwila spokoju i znowu o tym domu. W kółko jest mowa o tym. Boje się co może z tego wyniknąć, jeszcze mi coś zrobi. W nocy o tym myślałam co robić i chyba to oleje, przestanę z nim rozmawiać, póki jeszcze nic nie czuję do niego, bo czym dłużej będę czekać tym gorzej będzie.  Skąd mam wiedzieć, że nie jest to jakiś zbok ?
Daj sobie spokój- facet ewidentnie daje Ci do zrozumienia, że najbardziej zależy mu na tej "wizycie w domu", a tam podejrzewam, że nie uraczy Cię herbatą tylko bedzie oczekiwał czegoś wiecej 
Pasek wagi
spotkaj się jak najszybciej tylko w miejscu gdzie będzie dużo ludzi;) na razie żyjecie bardziej wyobrażeniami o sobie nawzajem niż rzeczywistością - spotkacie się to wszystko będzie jasne :)

cod3d napisał(a):

Inka19 napisał(a):

Poprosił mnie o spotkanie dziś, ale odmówiłam, bo uważam, że to za szybko, nie znam jeszcze Go dobrze.  
przez internet nikogo sie nigdy nie poznaje tak naprawde dlatego spotkan sie nie rpzeciaga :] bo obojetnie ile sie czasus pedzilo na necie to w RL sie zaczyna od zera
podspisuje się pod tym obiema rękami! 
Raz poznałam chłopaka i spotkałam się z nim w ten sam dzień. A raz pisałam z kim ponad rok i jak się spotkałam czar prysnął był out po pierwszym naszym spotkaniu... Czasami może się super pisać ale na spotkaniu jest zupełnie inaczej... Sposób bycia, zachowanie, mowa, mimika wszystko wychodzi ;)
Na 2 dzień się umówiłam. Choćbyś z nim klikała rok to i tak go nie poznasz dobrze a tylko sobie go mylnie wyobrazisz i rozczarowanie później gotowe. 

Inka19 napisał(a):

Ilovemusicc napisał(a):

ja bym sie spotkała ....
ja też, ale on ciągle mówi o swoim domu, mówię, że nie idę na pierwszym spotkaniu, chwila spokoju i znowu o tym domu. W kółko jest mowa o tym. Boje się co może z tego wyniknąć, jeszcze mi coś zrobi. W nocy o tym myślałam co robić i chyba to oleje, przestanę z nim rozmawiać, póki jeszcze nic nie czuję do niego, bo czym dłużej będę czekać tym gorzej będzie.  Skąd mam wiedzieć, że nie jest to jakiś zbok ?

do żadnego obcego domu nie idź , jeśli czujesz podświadomie, że koleś jest dziwny to uwierz intuicji i się nie spotykaj. Ja tak kiedyś wyczułam jednego, coś było nie tak, podpuściłam go i wyszło szydło z wora :) 

Nigdy w życiu bym nie szukała tam partnera. Uważam,że w życiu każdego jest na to miejsce i czas i prędzej,czy pozniej się ktoś pojawi. Dbam zawsze o swoje bezpieczeństwo i balabym się spotkać z takim facetem przez którąkolwiek stronkę. Ale to nie moje życie i nie moje sprawy. :)

Nie spotykaj się z nim!! Intuicja wyraźnie mowi ci, ze cos jest nie tak - nie spotykaj się, przestan z nim pisać. Nic nie stracisz, bez przesady to tylko 2 dni pisania, a nie wielka miłość.

Czemu się zgodziłaś na spotkanie w jego mieście? Wymyśl coś, żeby to on do Twojego miasta przyjechał. Jak mu zależy to przyjedzie i problem z domem zniknie. :) 
Pasek wagi
Lepiej spotkać się jak najszybciej niż zaangażować się i później problem. Też poznałam faceta na portalu, miałam 22 lata, jesteśmy już razem dobre 3 i zanosi się na więcej:)spotykaj się jak najszybciej, co za sens jest przeciągać?tylko na pewno do domu z nim nie idź. najlepiej w mieście, gdzie dużo ludzi jest

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.