- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2013, 21:16
Na wstępie napiszę, że mam konto na V. chyba 2 lata, ale założyłam nowe aby to napisać. nie pytajcie - mnie samą to zadziwia.
Jestem w stałym związku 8 lat.
Sama mam 24.
Nie zdradzam, nie szukam innych. Jestem wierna. No właśnie... może powinnam pisać byłam?? Może Wam opiszę.
Obok mojego domu jest wielki ośrodek sportowy. Dokładnie nie wiem co i jak bo jest dla dzieci. Ja mieszkam na bocznej drodze która prowadzi do ośrodka. To dość małe miasto. Wiecie... wszyscy się znają, a przynajmniej z widzenia wie się gdzie kto mieszka i czym się zajmuje.
Przez moją drogę przejeżdża do tego ośrodka pewien mężczyzna/facet/ chłopak (około 29 lat chyba). Taki bardzo wysoki, trochę paker, w dresie, sportowa torba. Czaję go z widzenia.
Ja mam swoje fazy na ogródek (jest przed domem) i ogólnie często coś "szponcę" na podwórku.
Denerwował mnie jak nie wiem co. Przejeżdżał gapił się. Po co? Nikt się nie patrzy a ten się lampił. Tak jeźdźił z rok. Teraz ja się zainteresowałam sportem. Chłopak nadal jeźdźi... nadal się gapi. Zastanowiło mnie co on tam robi. Okazało się że jest trenerem. Fajnie.
W ostatnim tygodniu zaczęłam zwracać na niego większą uwagę. Zauważyłam , że widujemy się czasem kilka razy dziennie. Zwalnia przed moim domem iii (nie chcę by to głupio zabrzmiało) szuka mnie wzrokiem, zagląda czy gdzieś jestem na podwórku.
Bywa o tych samych godzinach w miejscach gdzie ja się pojawiam.
Ostatnio zaburzyłam to wychodząc o innej godz w to miejsce gdzie często się mijamy. On akurat żegnał kolegę przy aucie. Podniósł brwi, spojrzał na zegarek, spojrzał na mnie i zmarszczył brwi mówi sam do siebie "inna godzina".
Głupie :/ wiem
Mam coś do niego zagadać?
Czy olać bo po co...
Może on sam chce coś zagadać bo ostatnio zauważyłam że zwalnia, nawet trochę tak jakby chciał się zatrzymać (ale ja go mijam i się nie zatrzymuję), patrzy w oczy jak przed rozmową to obcy facet jest :/
27 sierpnia 2013, 21:18
Edytowany przez kamm911 27 sierpnia 2013, 21:19
27 sierpnia 2013, 21:19
27 sierpnia 2013, 21:20
27 sierpnia 2013, 21:28
27 sierpnia 2013, 21:28
27 sierpnia 2013, 21:30