23 września 2010, 20:13
Co myślicie o różnicy wieku w związku? np związku kobiety z dużo starszym mężczyzną? lub z dużo młodszym? czy byłyście kiedyś w takim związku? a może znacie takie pary? mówię tu o różnicy wieku o 10, 20 lat.
24 września 2010, 14:13
przeciez Ty i tak juz jestes nim zafascynowana wiec po co sie pytac :) i tak napewno sie z nim spoitkasz :) czlowiek juz ma taka nature..boi sie ale zrobi to co mu serce podpowiada :) zwlaszcza kobiety tak maja ...kierujemy sie emocjami i wg mnie to jest dobre... co prawda latwo nas skrzywdzic ale przynamniej zyjemy w pelnym tego slowa znaczeniu...
moze to oszust a moze to milsoc Twojego zycia..tego nikt Ci tu nie powie ale jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz :)
powodzenia:)
- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 518
24 września 2010, 14:36
Hm....Miłośc nie liczy lat.
Znam dziewczynę(koleżanka ze studiów) 20 lat,a jej partner 43 i są bardzo szczęliwi:)Zalezy od charakter wszystko....
- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 518
24 września 2010, 14:36
Hm....Miłośc nie liczy lat.
Znam dziewczynę(koleżanka ze studiów) 20 lat,a jej partner 43 i są bardzo szczęliwi:)Zalezy od charakter wszystko....
- Dołączył: 2006-09-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1049
24 września 2010, 15:12
Znam osobiście taki związek, w którym dziewczyna ma 35 lat, a facet jest niewiele przed 60 - mają czteroletniego synka i są razem jakieś 6 lat. W sumie on wygląda na jej ojca i dziadka dziecka, ale chyba dobrze im razem jak na razie.
24 września 2010, 17:31
Dziękuję za każdy komentarz, jak widać zdania są podzielone i trzeba to uszanować;) Oczywiście spotkamy się i zobaczymy jak będziemy się czuć w swojej obecności, bo jak wiadomo co innego rozmowa on-line a co innego spotkanie w cztery oczy;)
24 września 2010, 17:36
Między mną, a moim partnerem jest 18 lat różnicy. Na codzień nie odczuwamy tego. Wspaniale się dogadujemy, mamy 2-letniego Synka i nie wyobrażam sobie lepszego ojca dla mojego dziecka. Moi rodzice nie mieli od samego początku żadnych zastrzeżeń.
Obcy ludzie czasami dziwnie patrzą i się usmiechają pod nosem, ale kto by się tym przejmował.
Z całego serca życzę Ci SZCZĘSCIA!!!
27 września 2010, 15:44
ja uważam, że to jest głupota... Ale miłość nie wybiera... mam wśród znajomych już małżeństwo, w którym różnica wieku jest 17 lat jak narazie nie widać tego... Jednak za jakieś 10 lat będzie to widać bardzo mocno...
27 września 2010, 16:53
I co z tego, że będzie "to" widać? przecież ludzie łączą się w pary nie na pokaz.. chyba, że się mylę..?
Edytowany przez 3 października 2010, 09:05
3 października 2010, 09:05
W przyszły weekend spotkanie:))) Nie mogę się już doczekać:)