17 maja 2013, 13:24
Witajcie. Zastanawiam się gdzie można poznać normalnego wolnego faceta. Takiego do związku. Może któraś z Was podzieli się tym gdzie poznała swojego chłopaka/męża??
Edytowany przez AnikaBdg 17 maja 2013, 13:25
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
17 maja 2013, 20:03
wszędzie...ja swojego znalazłam przez bardzooo duży przypadek na necie, na portalu do nauki języków obcych ang.pl nra który trafiłam myśląc o wakacyjnym wyjeździe do Anglii,
nigdy bym nie przypuszczała że to się tak potoczy...
można poznać w internecie kogoś normalnego jak i totalnego świra, tak samo jak na codzień że tak powiem w realu...
poprzedniego faceta poznałam na dyskotece, a tak to przez znajomych, albo na studiach
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 340
17 maja 2013, 20:33
Ja mojego spotykałam na przystanku i tam uśmiechaliśmy się do siebie, jak się mijaliśmy. Następnie ja trafiłam do jego szkoły i.. na przerwach dalej się do siebie uśmiechaliśmy, aż w końcu nie wytrzymałam i skombinowałam jego numer i odezwałam się do niego pierwsza
Jesteśmy już małżeństwem 4 lata
Czasem warto zrobić pierwszy krok, bo jak się później dowiedziałam, to ja za bardzo go onieśmielałam i bał się do mnie odezwać
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto:
- Liczba postów: 663
17 maja 2013, 20:37
Moja kolezanka poznala w necie chlopaka 8 lat mlodszego od niej- 2 miesiace gadali, potem spotkali sie w jej miescie i od razu poszli do hotelu :) Ja nigdy bym tego nie zrobila, a oni sa razem chyba juz 7 lat, maja 2 dzieci i sa zakochani bez pamieci. Chyba jednak w tych czasach internet wygrywa
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
17 maja 2013, 21:04
vitaliowalady napisał(a):
ja swojego narzeczonego poznałam na imprezie (jest djem) po piwku,dwóch zagadałam i tak sie zaczeła nasza znajomośc, dziewczyny czasem warto zrobic pierwszy krok ,facetom jest naprawdę trudno się przemoc :P jestem teraz z nimi taaaaaka szczesliwa!:D
ja swojego tez tak poznalam, tylko ze ja poszlam zamowic piosenke i jakos tak zaczelismy rozmawiac :)
- Dołączył: 2011-06-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2844
17 maja 2013, 21:15
Ja swoich 2 pierwszych poznałam poprzez koleżankę, poszliśmy gdzieś na imprezę, czy do kina pod chmurką i tak to się zaczęło... obecnego znajomego znałam już dawno, ale każde z nas miało innych partnerów i nie zwracaliśmy na siebie uwagi, chociaż dobrze się czuliśmy w swoim towarzystwie...aż do czasu kiedy wybraliśmy się na działkę odpocząć, coś zaiskrzyło.
Facetów można poznać w różnych miejscach, na imprezach, na domówkach, w kinie, przez znajomych często- rożnie to bywa, nie ma chyba reguły. Mi się wydaje, że nie należy szukać, sam się znajdzie i o dziwo mogę potwierdzić, że pojawia się w najmniej spodziewanym momencie.
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Wisławice
- Liczba postów: 1129
18 maja 2013, 01:15
Obecnego poznałam przez neta, na fotce :P
- Dołączył: 2009-05-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 693
19 maja 2013, 18:47
feel.better napisał(a):
A ja na przystanku ;D
chcę poznać tę historię:D
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 1803
20 maja 2013, 11:29
Ja swojego obecnego poznałam na plaży, podszedł z kumplem i po prostu się przysiedli.
Potem wziął od wspólnej znajomej numer i się rozwinęło.
Poprzednią partnerkę poznałam w liceum.
Drugą na portalu randkowym dla les ;)
Wcześniej w wieku 13 lat poznałam chłopaka na czacie, 'byliśmy razem', rozmawialiśmy przez telefon... nigdy nie doszło do spotkania bo chłop był zza Wrocławia ;D ah to słodkie dzieciństwo, a trwało to w sumie półtora roku jak nie więcej
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
21 maja 2013, 10:06
Ja swojego mężczyznę poznałam w pracy