Temat: czuje sie inna...

Ja mam 17 i niestety też nie miałam nigdy chłopaka, ale bardziej z mojej winy:(

Ja miałam 15lat, ale teraz jestem sama i dobrze mi z tym.
Nie martw się, moja siostra jest ode mnie starsza o dwa lata i ma tak samo,
mimo tego, że jest naprawdę ładna i mądra. Na każdego przyjdzie pora. :)

Hmm...u mnie bywało różnie... pierwszy mój związek to 13 lat, ale takie pierwsze serio mocne zaangażowanie było w wieku 15;) teraz nie mam nikogo, raczej na studiach będę miała, ale sama zauważyłam, że ciężko mi stworzyć związek. Fakt faktem, czuję się samotna, ale nie mam zamiaru szukać dziewczyny, bo sama się w odpowiednim czasie znajdzie ;) wchodziłam w związek też ze strachu przed samotnością, i nie był to zbyt dobry pomysł.
Spokojnie, znajdziesz chłopaka :) zajmij się czymś, jakąś pasją, aby być jeszcze bardziej tajemnicza i pociągająca, i staraj się znajdować w towarzystwie, wyjść do nowych ludzi :)

Ja też nie miałam w tym wieku chłopaka i co z tego? :)  Nie martw się :)

Ja z moim pierwszym i jedynym chłopakiem zaczęłam chodzić w wieku 18 lat ;) (ale już z nim nie jestem).

Tez nigdy nie miałam chłopaka, nawet kolegów nie miałam, więc nie wiem jak gadać z chłopakami...Sprawę komplikuje nie tyle moja waga, ile ogromna nieśmiałość. Ciężko mi się gada z dziewczynami, czasami nie wiem o czym mam z nimi rozmawiać, co mówić z chłopkami! Nie wiem jak to jest całować sie czy przytulać..ehh czasami chciałabym wiedzieć. Mam 20 i jak na razie nie zapowiada się, żeby miało się coś zmienić w tych sprawach

Pierwszego chłopaka miałam w wieku 15 lat, jednak ten związek zbyt długo nie potrwał. Mając 16 lat poznałam D, z którym jestem do dzisiaj :) Myślę, że na każdego przyjdzie kiedyś pora.

Autorko - byłam w Twojej sytuacji mając nie 18 lat a ... 23 :P No i tak czekałam, czekałam, już się na staropanieństwo szykowałam ;) A teraz się do ślubu przygotowywuję :)

nie jesteś sama ;) mam podobnie;) ani jednego  związku na koncie  .

"Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina..."

Na pewno znajdziesz wartościowego chłopaka.